Szanowny Panie Prezydencie!
Trochę się pospieszyłem, wiem. Nie ma gwarancji, że Pan wygra, ale jeśli mówię „Panie Prezydencie”, to nie tylko dlatego, że zdecydowanie tego Panu życzę.
Wyzwania, przed którymi stoją amerykańscy i europejscy demokraci, są tak ogromne, że należy się do nich przygotować już teraz, tak aby pomysły dojrzały do końca stycznia i trafiły do Pańskiego przemówienia inauguracyjnego.
Czasu jest mało, Panie Prezydencie. Poszanowanie praw człowieka i rządów prawa, swobód jednostki i współpracy międzynarodowej, wszystkie wartości, na których wielkie demokracje odbudowały międzynarodowy ład po klęsce nazistów, są dziś otwarcie kwestionowane przez coraz większe siły, coraz aktywniejsze kręgi intelektualne i prądy polityczne. Ta zmiana nie dotyczy tylko Chin, Indii, Rosji czy Filipin. Unia Europejska i Stany Zjednoczone też się z tym mierzą. Rodzą się ruchy konspiracyjne, oddziałujące na wielu wyborców Trumpa, ujawniają się apostołowie „demokracji nieliberalnej” i eurofobiczni, skrajni prawicowcy, uwodzeni i popierani przez Putina. Demokracja jest atakowana wszędzie. Jeśli nie połączymy sił w jej obronie, przegra.
Miejmy też w pamięci dzień, gdy USA zrezygnowały z ataku na siły powietrzne Baszszara al-Asada. Z pewnością nie pierwszy to mówię, ale wszystko było wtedy przygotowane, a silniki francuskich i amerykańskich bombowców już się rozgrzewały. Barack Obama zobowiązał się do tego, gdy mówił o przekroczeniu „czerwonej linii”. Zamierzaliśmy więc wspólnie usankcjonować pierwsze masowe użycie broni chemicznej przez syryjski reżim… a potem nic. Prezydent USA zmienił zdanie, znów otworzył drzwi Bliskiego Wschodu Putinowi i pozwolił, by jego reżim umacniał się na wszystkich frontach, tuż przy granicach Unii.
Do wielu z nas wtedy dotarło, że nie możemy dłużej liczyć na Stany, które demonstrowały siłę, gdy nie było potrzeby, i wstrzymywały się od tego, kiedy nie powinny. To był problem raczej niż rozczarowanie.
Nie można tu mówić o huśtawce nastrojów: Obama kontynuował ewolucję George’a Busha, który przepadł, gdy Rosja wkraczała do Gruzji. Sprawy europejskie nie były już amerykańskim priorytetem, co Trump potwierdził, nazywając NATO tworem „przestarzałym”.
Na Bliskim Wschodzie, w Europie – Stany Zjednoczone nie chcą już być policjantem. Trudno to krytykować; nie ma już bloku komunistycznego, sytuacja się zmieniła.
Dziś musi Pan stawić czoła tylko jednemu przeciwnikowi: Chinom. To na Chinach USA powinny się koncentrować, stawką są Tajwan i Morze Południowochińskie. Ale czy powinniśmy się zarazem wyrzec naszego sojuszu? I dla was, i dla nas byłby to błąd. Potrzebujecie nas, żeby nie stać w osamotnieniu przed Chinami i sojusznikami, których podkupują.
Potrzebujemy Pana. Jeśli wspólna europejska obrona przestanie być tabu w unijnych stolicach, to w najlepszym razie za ok. 20 lat stanie się rzeczywistością. Do tego czasu pozostaniemy nadzy – francuska armia i siła uderzeniowa nie wystarczy do obrony 27 państw.
Potrzebujemy Waszego „parasola” ochronnego. Co jednak nie oznacza, że marzymy o aliansie z czasów zimnej wojny. To za nami. Amerykański podatnik nie ma już powodu finansować ochrony wojskowej Europy. Żeby ją chronić, trzeba raczej na nowo zdefiniować Sojusz Północnoatlantycki.
Dziś ma Pan prawo żądać, aby każdy z krajów UE przeznaczał minimum 2 proc. PKB na budżet wojskowy. Najbardziej europejscy z nas wręcz o to błagają – tylko tak osiągniemy strategiczną niezależność, do której aspirujemy. A zarazem będziemy mieć prawo rozwijać swój przemysł zbrojeniowy, czego nie powinien Pan blokować. Nie może Pan prosić nas o wzrost wydatków obronnych, a jednocześnie mówić, że powinny być przeznaczane na zamówienia w USA. NATO musi stać się sojuszem dwóch demokratycznych mocarstw o porównywalnych i uzupełniających się środkach wojskowych, a nie sojuszem giganta i karła.
Skoro nie chce Pan już być światowym policjantem, musi pan wyciągnąć wnioski. Jest Pan na to gotów? Gotów uznać Unię nie tylko za sojusznika, ale za równego sobie?
Proszę wybaczyć, że mówię wprost, Panie Prezydencie, ale to dla nas nadal wizja daleka od oczywistości. Z pewnością trudno zrezygnować ze swojego wyjątkowego statusu. Bardziej niż słowa czekamy na gesty, bardziej niż na gesty – czekamy na czyny. Proszę spojrzeć na mapę świata, w sercu której wasi kartografowie umieszczają wasz kontynent: Pacyfik po jednej stronie, Atlantyk po drugiej. Nie możecie być już po obu stronach naraz, czas tylko dwóch supermocarstw minął.
Musi Pan wybrać, choć ten wybór narzuca się sam. Zwróciliście się ku Azji, więc to my, Europejczycy, musimy stawiać czoła chaosowi byłego Związku Radzieckiego, Afryki i Morza Śródziemnego. Jeśli nie chce Pan już tego robić, proszę nam na to pozwolić, Panie Prezydencie, ale i uspójnić politykę USA.
W przeciwieństwie do Pańskich poprzedników proszę nie marzyć o podziale Europy i panowaniu nad światem, w który już nie chce się Pan angażować. Zostawcie to nam i przede wszystkim dajcie sobie pomóc, oświadczając raz na zawsze, że oczekujecie od Unii jako sojusznika, że będzie się bronić jako suwerenna siła – politycznie i militarnie.
Trzymam kciuki, Panie Prezydencie. Jestem pewien, że rozumie Pan, co piszę.
Z nadzieją i przyjaźnią
Bernard Guetta
dziennikarz i europoseł (Renew)
Komentarze
Też bym tak to sformułował co do racji ale nie co do języka. Mówiąc prosto : Interesy Europy i Wuja Sama coraz bardziej się rozchodzą. Czas abyśmy my, jako Europejczycy przestali liczyć na protekcję zza oceanu ( oczywiście kiedyś , w czasie obu wojen światowych Ameryka pomogła Europie) i wzięli nasze sprawy bezpieczeństwa we własne ręce. Niestety nasz polski obecny rząd w tym nam nie pomaga i właśnie przyjął porozumienie, które nadaje obecnym na naszym terenie wojskom USA status wojsk okupacyjnych , jak w Niemczech. A trzeba o tym pamiętać, że Niemcy po II wojnie miały system polityczny narzucony przez aliantów po przegranej wojnie. Myśmy żadnej wojny nie przegrali, więc specjalny status wojsk amerykaskich nie jest niczym uzasadniony. Postawa polskiego Sejmu i Senatu , i Prezydenta, świadczy o tym, że władza i opozycja nie ceni suwerenności Rzeczypospolitej świadomie i z własnej woli rezygnując z suwerenności.
rozczarowany
„Jeśli nie zdecydujemy się połączyć sił, aby jej bronić, demokracja może przegrać tę bitwę. Myśląc o tym, nie może zapomnieć dnia, w którym Stany Zjednoczone zrezygnowały z ataku na siły powietrzne Bashara al-Asada.
Z pewnością nie jestem pierwszym, który to mówi, ale wszystko było wtedy gotowe: silniki francuskich i amerykańskich bombowców już się rozgrzewały. Ponieważ Barack Obama zobowiązał się do tego, mówiąc o „czerwonej linii”, zamierzaliśmy wspólnie usankcjonować pierwsze masowe użycie broni chemicznej przez reżim syryjski, a potem nic…”
….a potem nic …, rządza krwi nie została zaspokojona.
Na pocieszenie, wojownicy o demokrację zadbali o dobre samopoczucie Gospodarza:
„26 marca, w pobliżu syryjskiego miasta al-Qusayr, dowódca rebeliantów Khaled al Hamad, który dowodzi Brygadą Al Farooq al-Mustakilla i jest również znany pod jego pseudonimem Abu Sakkar, zjadł serce i wątrobę martwego żołnierza i powiedział: „Przysięgam na Boga, żołnierze Baszaru, psy, będziemy jeść z waszych serc i wątrób! w pozornej próbie zwiększenia sekciarstwa. []Wideo z tego wydarzenia pojawiło się dwa miesiące później i wywołało spore oburzenie, zwłaszcza ze strony Human Rights Watch, która uznała ten incydent za zbrodnię wojenną. Według BBC był to jeden z najbardziej makabrycznych filmów, jakie do tej pory wyłoniły się z konfliktu. ”
To był rok 2013, przypuszczam że później Białe Chełmy dostarczyły wiele filmów radujących serca amatorów wojen.
Ps. to jest mój ostatni komentarz na tym blogu.
Jednak nie udalo mi sie odczytac powyzszego wstepniaka jako skierowanego do prezydenta Stanow Z. a nie do Trumpa. Dlaczego Pan sie zabawil w pisanie do tego hasbeena? Na dwa tygodnie przed jego bezpowrotnym przejsciem do nieslawnej historii?
Niezbadane sa wyroki
Szanowny Panie Pośle,
Piszę poniższe nie tylko jako były Marine ongiś w Europie stacjonowany, ale również jako Amerykanin, który potem ponad ćwierć wieku w Europie już jako cywil spędził. Piszę, ponieważ jestem zdania, że Europa sama jest w stanie z marazmu się wygrzebać i na nogi stanąć. Potencjał przemysłowy ma z tradycjami bez porównania bardziej od naszych imponującymi, potencjał ludzki też, EU ponad 50% więcej osób zamieszkuje niż USA. Motywacji jedynie jak dotąd brakuje, a tej ostatniej oglądanie się na nas nie sprzyjałó i nie sprzyja.
Kompleksy rozdwojonej jaźni lewicująej Europy są mi aż za dobrze znane. My, Panie Pośle płaciliśmy za UNRR i ERP. My ponosiliśmy koszta stacjonowanych wojsk i NATO. My finansowaliśmy UN, Red Cross i Caritas. My otworzyliśmy dostęp do naszego rynku wewnętrznego i naszych technologi.
Co z tego wszystkiego zdobyło uznanie elit intelektualnych Panskiej ojczyzny zasłuchanych w ze wschodu płynące syrenie śpiewy? W jakiej mierze elity polityczne, z których się Pan wywodzi, to spożytkowały na stworzenie silnej i niezależnej Europy?
Jest Pan podobno polonofilem Panie Pośle a zatem, jak mniemam, Wyspiański Panu nie obcy. „Miałeś chamie złoty róg …”na myśl tu przychodzi.
Czyżby dopiero teraz dotarło do Pana to o czym polscy poeci dawno już temu pisali – ceni się dopiero po stracie?
Ma Pan całkowitą rację. Europa nie leży dziś w centrum naszego zainteresowania. „Ingen grund til at kaste gode penge efter dårlige” jak powiadają rozsądni Duńczycy, czyli niema żadnego powodu, żeby nadal kiepsko wydawać pieniądze.
Wie o tym zarówno nasz jak la donna e mobile Prezydent, jak i jego Altzheimer skołatany konkurent. Wie Dama Kamalowa, wie Hillary i laureat Nobla z Chicago.
Wie Senat, wie Kongres. Wszyscy wiedzą.
My zmagamy się teraz z własnymi problemami. Na nich przedewszystkim musimy się skoncentrować i ich rozwiazaniem zająć. Europa nam w tym, nawet jeśliby chciała, nie pomoże. Bliższa koszula ciału.
Europa sama sobie radzić musi. Na dobre jej to wyjdzie.
Orteq
22 października 2020
Uważajemyj,
Bez względu na to gdzie sympatie leżą, nie należy ryb przed niewodem łapać. Hillary łapała i sam widzisz jak na tym wyszła.
Dems zrobili co mogli i jeszcze trochę, żeby ten sam lokator w Białym Domu pozostał i nadal wysiłków w tym kierunku nie szczędzą. Może im się tak jak poprzednio udać.
Jak zawsze z poważaniem,
Calvin H.
Prawie Trumpem zes tu polecial ale nie calkiem, daragoj Calwinie. Bo ani on ani Greatest Juesofej NIGDY nie dopuszcza do CALKOWITEGO pozostawienia Europy samej sobie. Powtarzam: NIGDY. Czy Ty naprawde dopuszczasz taka mozliwosc?
A tak w ogole to mowisz calkiem calkiem
@Calwinie!
Wyzwierzylem sie powyzej nt. Twojej powiastki do p. Guetta. Do Twojej epistoly do mnie odniose sie jak mi czas pozwoli
Zgadzam się. Brakuje większej aktywności USA nie tylko w Europie, lecz głównie w konfliktach regionalnych. Obecnie widać bierność negocjacyjną Amerykanów w Libii, Jemenie, Karabachu. Brak również ,,lidera” jeśli chodzi o przemiany demokratyczne. Ameryka przezywa jednak ogromny kryzys wewnętrzny, gdzie mniejszość rządzi większością…
https://ciezkieczasy.pl/index.php/2020/04/16/usa-wybory-prezydent-ordynacja/
@szanowny Calvinie
przeczytalem uwaznie Twoj tekst i rownie podzielam Twoje niepokoje i rady.
Pozdrawiam
„Myśląc o tym, nie może zapomnieć dnia, w którym Stany Zjednoczone zrezygnowały z ataku na siły powietrzne Bashara al-Asada.
Z pewnością nie jestem pierwszym, który to mówi, ale wszystko było wtedy gotowe: silniki francuskich i amerykańskich bombowców już się rozgrzewały. Ponieważ Barack Obama zobowiązał się do tego, mówiąc o „czerwonej linii”, zamierzaliśmy wspólnie usankcjonować pierwsze masowe użycie broni chemicznej przez reżim syryjski, a potem nic.”
Z lekka bebechy sie wykrecaja czytajac enuncjacje Autora. Jestem ciekaw czy Szanowny Autor zauwazyl, ze w rodzimej Francji ktos ucial glowe nauczycielowi – zapewne nie pierwszy ale i (chyba) nie ostatni raz. Moze jednak warto zjac sie wlasnymi problemami nim zacznie sie zajmowac cudzymi.
Jesli jednak Szanowny Autor pozostaje prz swoim, przy misji uszczesliwiania innych przy pomocy samolotow i bomb, mam nadzieje, ze w niedalekiej przyszlosci, gdzies samoloty beda grzalu silniki i odleglemu decydentowi nie zadrzy reka ani glos gdy wyda polecenie zbombardowania rodzimego kraju Autora. Zycze Panu tego z calego serca, z ludzkiej sympatii do ludzi.
@żabka konająca
22 PAŹDZIERNIKA 2020
21:10
Przeczytałam felieton i jak narazie przeczytałam tylko Twój post.
Ja się z Tobą zgadzam co do roli Białych Hełmów i im podobnych organizacji.
Również nie jestem skłonna wierzyć, że to rząd syryjski dokonał tego chemicznego ataku.
Generalnie zgadzam się z tym, co napisałaś.
Ale nie zgadzam się z Twoją decyzją opuszczenia tego bloga.
Proszę, nie rób tego. wnosisz tu częstokroć inne, swoje podejście do problemów, z którymi się dzisiaj świat boryka.
i jest to cenne
Druga sprawa, to sądzę, że nieco pochopnie oceniłaś felieton Gospodarza.
To ciekawa forma strofowania kogoś, jednocześnie nie stwarzająca takiego pozoru.
BTW, ja również podejrzewam, że Trump te wybory wygra.
Jeżeli nie, to wcale nie jestem przekonana, że z tego będą większe korzyści aniżeli z wygranej Trumpa.
Co najwyżej byc może większy rozgardiasz w kraju.
Tak czy inaczej, żaden nie jest moim kandydatem
Pozostawiam to losowi (jeżeli można tak to określić)
Ps. dopiero pokazała mi się ta strona, więc prawdopodobnie wkleję swoje komentarze, które nieswiadomie wpisałam pod poprzednm tematem, nie zdając sobie sprawy, ze już jest zamknięty
Finalna debata przed wyborami prezydenckimi już się odbyła w USA
Nie słuchałam komentarzy jej dotyczących.
więc spostrzeżenia z którymi się chcę tu podzielic są tylko moje.
Moim zdaniem debata była nieprawdopodobnie miałka.
Nic nowego nie wniosła.
Trump potrafił się zachowywać znacznie lepiej niz poprzednio,
jednakże lepiej wykorzystał sytuację żeby atakować przeciwnika.
Biden wyjątkowo miałki, nie potrafił odpowiedzieć pięknym za nadobne,
chociaż mozliwości miał i 100 procent więcej (potencjalnych) argumentów.
Jednak nie skorzystał z okazji.
Na tyle co ja się orientuję jak przeciętni ludzie odbierają takie rzeczy,
to przypuszczam, ze utrwaliły im się przekazy (wielokrotnie i nie bez przyczyny
powtarzane) o korupcji Bidena i jego syna Huntera, słabości Bidena i waleczności Trumpa etc.
Zaznaczam, to co napisałam powyżej, to nie są moje przekonania, ale taki mniej więcej odbór przez większość wyborców przewiduję.
Debata się odbyła.
Pytania też były co najmniej takie sobie,
Pminięto wiele szalenie ważnych aspektów polityki.
Przypominała bardziej spotkanie w TVNie aniżeli poważną prezydencką debatę przed wyborem prezydenta Stanów Zjednoczonych, który ma ogromny wpływ nie tylko na wewnętrzne sprawy USA, ale na cały świat.
Wybory niedługo.
Pożyjemy, zobaczymy
Ps. żeby nie było wątpliwości żaden z tych kandydatów nie jest moim kandydatem
Mały antrak w poważnych tematach
A będzie o ostatnich rewelacjach dotyczących Rudy Giulianiego, byłego mera Nowego Yorku, a obecnie przybocznego adwokata Trumpa
W piatek, czyli dzisiaj Amazon Prime pokaże nowy film „Borat 2”,
w którym będzie można zobaczyć scenkę z Rudim w roli głównej.
Sacha Baron nakręcił ten film , posługując się niecodzienną konwencją.
W części zdjęć Sacha Baron incognito prowokuje ludzi do róznych ciekawych wynurzeń,
A w innej części posługując się ukrytą kamerą nieświadomych tego faktu aktorów (o czym również nie wiedzą, że nimi są) nagrywa w różnych dla nich kłopotliwych sytuacjach
Jeden z klipów pokazuje Gulianiego, który będąc przykonanym, że młodziutka dziennikarka chce z nim przeprowadzić wywiad na temat jak Trump radzi sobie z pandemią, zgadza się na to ochoczo.
Ale po pewnym czasie dziennikarka proponuje drinka, na którego zaprasza Rudiego do pokoju hotelowego.
Tam sytuacja juz się rozluźnia, Rudy wyciąga się na łóżku i ….
WSADZA sobie rękę w spodnie, głaszcząc się po swoich intymnych strefach
Na to wpada Sacha Baron odziany w różowe bikini z koronkami i krzyczy do Rudiego:
Ona ma 15 lat! Jest dla ciebie za stara!
Rudi głupieje z tego wszystkiego i dzwoni na policję, że wariat przebrany za transwestytę i do tego bardzo paskudny z wyglądu … go napadł.
Sacha szybko ucieka i jak policja przyjechała, to po sprawdzeniu co się dało, stwierdziła, że nic nie zginęło a Rudi też nie poszkodowany.
Tak czy inaczej Rudi niechcący stał się aktorem filmowym.
i chyba wbrew swojej woli.
Przypominam dzisiaj (w piątek) premiera
Ciekawe, czy Rudi już jako jeden z głównych aktorów tego filmu wystąpi na czerwonym dywanie jak będzie w kinie premiera
oczywiście chodzi o ANTRAKT
@Calvin Hobbs
22 PAŹDZIERNIKA 2020
23:59
Ciekawe spostrzeżenia, z którymi w większości (znacznej) jestem zgodna
Uwaga Orteqa, ze Ameryka tak całkiem Europie nie odpuści też zasługująca na uwagę 🙂
W 100 % zgadzam sie z Calvin Hobbs! Za Trumpa, czego tzw.lewica europejska nie przyjmuje do wiadomosci , USA nie prowadza zadnej wojny i im zawdzieczamy ze od 1945 mamy pokoj! Doda.: oprocz morderstwa w Paryzu , inny ,takze uwielbiany przez tzw. lewice islamista zamorowal w Dreznie czlowieka!
Wy , liberalowie zawdzieczacie pokoj w Polsce …… Kaczenskiemu!Za Tuska ….szkoda pisac!
Aha, naturalnie za islamistyczne morderstwa w swiecie /20000-30000roznie/ odpowiedzalny jest , no , kto ……krk,co? Gdzie do diabla zyjecie?
@Luap
23 PAŹDZIERNIKA 2020
10:08
Za Trumpa, czego tzw. lewica europejska nie przyjmuje do wiadomosci
USA nie prowadza zadnej wojny
Miałam zignorować Twój wpis, ale szczerze przyznam nie dałam rady
Czy Ty przez ostatnie swoje w miarę dojrzałe lata spałeś?
404:ciagle piszesz nie na temat!Chyba …..
Oszałamiająca jest wiedza pana europosła, na temat światowych wydarzeń…..
Rosja wkroczyła do Gruzji?
Kiedy i w jakich okolicznościach?
Po przeszkoleniu i dozbrojeniu przez USA, Izrael, rozpoczał działania wojenne z zaskoczenia Saakaszwili, atakując separatystyczne terytoria Abchazji i Inguszetii.
Wolno tak?
Rola światowego policjanta była OPŁACALNA do pewnego momentu.
Zbrojne interwencje związane były wyłącznie z przejmowaniem zasobów naturalnych.
Obecnie, trzeźwo myslacy Trump, wycofuje się powoli z takich działań, bo koszt okupacji znacznie przekracza zysk.
Na dodatek, koncerny w interesie których podejmowane były takie działania, zaczęły unikać płacenia podatków.
Bilans przestał się zgadzać……
Takie podejscie jest RACJONALNE!!!.
„Stawianie czoła” Chinom, Rosji, Iranowi, Korei pn. Kubie, ?
To zagrożenie jest realne, czy też wykreowane przez zainteresowanych rozbuchanym budżetem obronnym?
Prywatyzacja zysków, uspołecznienie kosztów- to stara metoda.
Jezeli demokracje finansują fanatyków religijnych, zbroja ich, przygotowują medialnie społeczeństwa do akceptacji agresji na niezależne kraje, to coś z nimi nie tak……
Bardzo ładnie widać to na przykładzie Al- Kaidy i jej mutacji- ISIS.
Stworzono armię której żołnierze przerzucani sa z pełnym wsparciem na rózne fronty.
Syria, Afganistan, Libia, obecnie Azerbejdżan.
Stworzono potwora, wypuszczono dżina z butelki…..
I niestety, bedzie z nami przez najbliższe kilkadziesiąt lat.
Czy o to chodziło planistom typu Brzeziński, Rice, Clinton, Wolfowitz, Kagan?
Listy.
Interesująca forma interpretacji rzeczywistości. Nie wiem tylko, czemu zaszeregowano je do piśmiennictwa beletrystycznego, czym zdeprecjonowano np. Listy B. Pascala.
Aczkolwiek Listy Żyda z Tarsu, tworzące zręby sekty religijnej nazwanej później ,,chrześcijańską” spełniają normy pisania dla zabawy. Kreowanie czegoś z niczego to czysto rozrywkowa działalność.
Z formy listów korzysta Pan Europoseł.
Filozofowanie to na modłę Pascala, czy pospolita beletrystyka?
Wg. mojego, i wielu komentujących na blogu, listy autora z korespondującymi z nimi interpretacjami rzeczywistości akolitów, to…bajkopisarstwo.
Weźmy geopolitykę USA-hegemona popieranego każdym passusem listów.
Stany Zjednoczone Ameryki zmierzają do unii z Rosją przeciwko Chinom. Dążą do tego poprzez otaczanie ewentualnego alianta zmilitaryzowanymi bazami wojskowymi, zakazem wspólnych tańców ,,sowietów i germańców” przy rurze, zimnowojennymi sankcjami rosyjskich nieużytków skutych lodem…Bo, już w s i o o s a n k c j o n o w a n e.
Realny to świat? Nie bajkowa projekcja?
Wystawiać listy gończe za administracją Putina, jegoż samego ,,krwawego kagiebistę” pozbawiać cech ludzkich…I żądać od sprowadzonych do roli niebytów gwarancji realizowania doktryn USA?
To aby nie pisanie na Berdyczów?
Panie Europośle.
Listy chcące uchodzić za paskalowskie nie powinny mieć formy gończych. Ani retoryki filipik. Nie oddadzą bowiem faktycznego stanu rzeczy, tylko przedstawią zbeletryzowaną jej interpretację.
Nie przejdą do historii, ni literatury…
http://www.informationclearinghouse.info/55756.htm
===========
Jak zwasalizowano Australię……
To co dobre dla USA, niekoniecznie jest dobre dla Australijczyków.
Wymuszenie ograniczenia kontaktów gospodarczych, wymiany handlowej, zawsze powoduje wzrost bezrobocia, deficyt handlowy.
Nie zastapia tego slogany o wolnym handlu, demokracji, prawach człowieka.
No, chyba że te szczytne hasła są równoważne militaryzacji kraju, wojskowym bazom umożliwiającym ekspansje militarną.
Propagandowo brzmi nieźle- nie trzeba masła, trzeba armat……
W zeszłym tygodniu na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ Stany Zjednoczone i ich sojusznicy zagłosowali za zablokowaniem głosu José Bustaniemu – pierwszemu dyrektorowi generalnemu OPCW . Przybył, aby zeznawać, popierając dwóch inspektorów OPCW, którzy zakwestionowali tuszowanie ich śledztwa w Syrii . Znaleźli dowody wskazujące na to, że ten atak – rzekomy atak w Doumie w kwietniu 2018 roku – miał miejsce w terenie, a nie został przeprowadzony przez rząd Syrii. Ich odkrycia podważyłyby uzasadnienie bombardowania Syrii pod dowództwem USA pod rządami Trumpa w tym samym miesiącu. [Ale] ich zeznania zostały ocenzurowane.
https://thegrayzone.com/2020/10/20/chomsky-opcw-cover-up-of-probe-undermining-us-led-bombing-of-syria-is-shocking/
============
Wolność słowa należy uzgodnić.
Nie może przeszkadzać INTERESOM…
https://thegrayzone.com/2020/10/20/chomsky-from-nuclear-weapons-to-iran-trumps-worst-threats-are-dangerously-ignored/
============
Chomsky, jak zwykle, warto poczytać…..
@wiesiek59
23 PAŹDZIERNIKA 2020
16:03
Tak, to zastanawiająca wiadomość.
Nie tylko USA zamknęły temu dyrektorowi OPCW usta, ale pomogły w tym UK i Francja.
Napewno nie można wyciągnąć wniosku, że tam było coś nie tak,
niemniej to blokowanie zeznań kogoś, kto w tym czasie stał na czele międzynarodowej organizacji, zszerzającej 193 kraje,
która to organizacja ma na CELU zajmować się pilnowania przestrzegania prawa dotyczącego używania i proliferacji broni chemicznej …
to chyba kompetentny facet?
Więc dlaczego nie dopuszczono go do zeznań?
Czyżby obawiano się, że powie coś nie po ich myśli?
Szczerze mówiąc nasuwa się faktycznie podejrzenie, że cała akcja to było warchostwo podyktowane prywatnymi interesami, a nie teoriami, którymi nas próbowano karmić.
To nie jest żadna teoria spiskowa
Ale budzi niepokój i zdecydowanie brak zaufania do tych wszelkich międzynarodowych organizacji
A nawet chwilami wygląda na to, że są one wykorzystywane nie koniecznie do zacnych celów.
Wbrew temu dlaczego powstały
PS
OPCW to skrót od „Organisation for the Prohibition of Chemical Weapons”
@wiesiek59, 14:24
Dokładnie tak! Nic ująć, a dodać by jeszcze można co nieco.
Licząc na odpowiedź, chciałbym panu europosłowi zadać jedno pytanie.
Dlaczego wojska USA, GB, Francji, są szkolone głównie w kierunku zwalczania partyzantki, likwidowania działaczy niepodległościowych, lewicowych, celuja w operacjach specjalnych?
Przeciez taki profil sugeruje jednoznacznie, że bedą realizować cel ZNIEWOLENIA narodów, a nie ich WYZWOLENIA….
Metoda „zabić wszystkich, Bóg pozna swoich” jakoś nie pasuje mi do demokracji…
To raczej totalitaryzm uwarunkowany jedynie własnymi interesami gospodarczymi i politycznymi.
No ale, „ciemny lud” to kupuje, płacąc własna krwia i podatkami.
Jak długo jeszcze?
Orteq
23 października 2020
Uważajemyj,
Każdemu wolno liczyć na to, że kto inny będzie za niego kasztany z ognia wyciągał, ale na dłuższą metę złudne to nadzieje. Kto naprawdę liczyć umie, liczy przedewszystkim na siebie. Żeby znane powiedzenie sparafrazować: „I my best the US of A can rest”. Inaczej pretendent do dzielenia tronu sam się w wasala zamieni, a tego mu nie życzę.
Jak zawsze z należnym poważaniem,
Calvin H.
Ciekawa sytuacja obecnie na wschodniej części morza chińskiego i tamtej okolicy Pacyfiku
już od pewnego czasu Chiny starają się o przyłączenie Tajwanu, który jak dotąd traktują jako swoją zbiesioną prowincję.
Tajwan został uznany jako samodzielny kraj zdaje się tylko przez 19 krajów, o raczej małych wpływach.
Inne kraje obawiając się pomruków Chin nie robią tego oficjaalnie, ale prowadzą z Tajwanem wymianę gospodarczą.
Obecnie Tajwan zalewają protesty ludzi zmęcząnych korupcją, nadużywaniem władzy, prześladowaniem opozycji.
Taka ciekawostka:
W Tajwanie są srogie kary za krytykowanie króla!
W 2014 roku doszło tam do militarnego przewrotu, w wyniku którego premier wsadzony na to stanowisko przez wielu uważany jako nieprawnie pełniący to stanowisko.
A obecny król znany z nadużywania władzy, sięgania do państwowej kasy jak po swoje nie budzi respektu ani miłości.
W przeciwieństwie do starego króla, już nieżyjącego, który cieszył się dużą estymą u obywateli.
Ale to było tak na marginesie
Bo chciałam tu wspomnieć o zajściu sprzed paru dni.
Otóż na Fidżi odbywała się uroczysta kolacja z okazji święta narodowego Tajwanu.
Zaproszeni byli różni tajwańscy i fodżyjscy dygnitarze. W tym politycy, dyplomaci, biznesmeni
W pewnym momencie kilku chińskich dyplomatów próbowało tam wejść (bez zaproszenia) i zaczęli oni robić zdjęcia osób tam się znajdujących.
Poproszono ich o wyjście. Ci jednak nie tylko się nie usunęli, ale zaczęli bić tajwańskich dyplomatów.
Do tego stopnia, że przynajmniej jeden jest w szpitalu ze wstrząsem mózgu.
Policja fidżyjska przyjechała i chińczyków puściła wolno, jakoże wylegitymizowali się dokumentami dyplomatycznymi, zapewniającymi im immunited.
Teraz Chińczycy na czele z ich ministrem spraw zagranicznych twierdzą, że ich dyplomaci byli w sprawach służbowych w tej opolicy, że to ich napadnięto, itd.
Zabawną sprawą jest poruszany TORT (ciasto). Nawet przez ministra spraw zagranicznych Chin.
Jakoże Chińczykom nie podobało się, że była na nim jako dekoracja flaga Tajwanu, a oni cały czas twierdzą, że Tajwan to Chiny i żadnej drugiej flagi nie ma
Ten element „tortowy” przyznam, że mnie nieco ubawił
Tu należy również zauważyć dość skomplikowaną sytuację Fidżi,
bo Chiny i Tajwan od nich oczekuje, a wręcz żąda adekwatnego zachowania.
Nieszczęście polega na tym, że każda z tych stron chce czegoś odwrotnego.
Prawda tu nie jest najmocniejszym argumentem.
Pomimo że bezdyskusyjnie to chińscy dyplomaci są winnymi,
ALE Chiny od pewnego czasu inwestują na Fiji, budują im infrastrukturę, często jako darowiznę to traktując, itd
Teraz odbywają się w tej okolicy ćwiczenia wojskowe (manewry)
i w ramach tego około 30-tu tysięcy Japończyków, ileś tam tysięcy Amerykanów, są też okręty kanadyjskie itd
Te manewry mają trwać do około 10-tego listopada.
Dlaczego akurat w tym czasie?
Na to interesujące pytanie odpowiadali amerykańscy analitycy wojskowi
Istnieją ponoć podejrzenia, że wybory w USA zaplanowane na 3 listopada mogą się skończyć nieciekawie, bo np po przegranej Trump nie zechce ustąpić.
Tak czy inaczej nie będzie miał w głowie zajmowanie się sytuacją w tym rejonie i bronienie Tajwanu.
A Chińczycy, polujący już od dłuższego czasu na okazję żeby opanować zbuntowaną prowincję, za którą Tajwan mają … mogą w tym czasie uderzyć i faktycznie to zrobić
jeszcze dorzucę dość interesującą informację dotyczącą samolotów F-35
Tajwan chciał je od Amerykanów kupić, ale ci się na to nie zgodzili
Jednakże zgodzono się na ich lease (wypożyczenie)
Ale jakie wypożyczenie?
Tajwan ma za to płacić, ale samoloty przez nich wypożyczone muszą pozostawać na terenie USA!!!
Wytłumaczono to tym, że istnieje obawa, że mogą trafić w chińskie ręce i tajemnicę szlag trafi
Także nawet mając teoretycznie te wypożyczone samoloty, to jak ich Chiny zaatakują, to oni najpierw muszą do USA po nie pojechać żeby się móc bronić
Brzmi jak żart?
Ale żartem nie jest
Sytuacja w tamtej okolicy robi się coraz bardziej niebezpieczna i istnieje duża obawa że może się skończyć poważnym konfliktem militarnym jeżeli nawet nie rychło, to w ciągu najbliższych lat 10-ciu lat.
@ Orteq
„can the Democrats win back trust in Ohio?” zapytuje dziś Guardian. W końcu września dwa tygodnie w north eastern Ohio spędziwszy odpowiadam: „Not in the way they go about it”.
W Polsce Boga proszono by ojczyznę wolną zwrocił. My tu w duchu do Niego o Prezydenta Franklin Delano formatu wzdychamy, ale On nierychliwy i kogo kocha doświadcza.
Jak zawsze z należnym szacunkiem,
Calvin H.
404
23 PAŹDZIERNIKA 2020
17:55
Cos ci się poplątało?
Co ma Fidżi do Tajwanu?
Nie rozumiem, pomieszałaś wątki.
Tajwan- Formoza- podzieli wcześniej czy później los Hong- Kongu.
Zostanie wchłonięty przez Chiny, w jakiejś formie, jako odrębna prowincja.
Nie sadzę, by były to działania zbrojne, raczej nacisk dyplomatyczno- ekonomiczny.
Przypuszczam że politycy zachodni nie sa w stanie zrozumieć jednej rzeczy.
Chińskiego poczucia WSPÓLNOTY i dumy z przynalezności do panstwa mającego 5000 lat historii państwowości.
Niewiele jest takich państw na świecie, mających poczucie odrębności.
I leżą wyłącznie w Azji.
Takim krajem mógłby być Egipt, Grecja, Włochy.
Niestety, ich odrębność roztopiła się w tyglu wojen, migracji, zmian religii, rewolucji.
Ma to plusy, minusy i konsekwencje.
Ludność azjatycka jest homogeniczna, który nam trudno zrozumieć.
To INNA CYWILIZACJA.
Och, zapomniałem o dwóch krajach.
Armenia i Iran….
To też relikty sprzed tysięcy lat, trwające w swej tożsamości pomimo zmian.
@wiesiek59
23 PAŹDZIERNIKA 2020 18:29
Cos ci się poplątało?
Nic mi się nie poplątało, ale może niewystarczająco jasno się wyraziłam
Bójka dyplomatów chińskich z tajwańskimi miała miejsce na Fiji.
Fiji to kraj wyspowy w Oceanii na Pcyfiku
Tajwan to samodzielna chińska prowincja leżąca na dole południowo wschodniej części Chin, na morzu chińskim
404
23 PAŹDZIERNIKA 2020
18:50
Acha….
Fidżi, tak jak kilka innych niezależnych, wyspiarskich państw, musi wybrać.
Przynależność do bloku…..
A tę wyznaczają bazy wojskowe obcych.
Arogancja Chińczyków jest wielka, powinni dostać op…..od swoich przełożonych.
Ale nie większa, niż pani Mosbacher.
Ona się nie bije, tylko dyktuje……
W dyplomacji sporo znaczą pozory.
Wszak efekty się liczą, ale można dobrać do ich osiągnięcia różne metody.
Niekoniecznie kung- fu…..czy judo……
czytam sobie obecnie Severskiego.
Interesująca proza tyczaca działań wywiadu i jego wpływu na osiaganie celów politycznych w innych krajach.
Niestety, nasz został zniszczony, tak jak kilkanascie innych dziedzin w których reprezentowalismy klasę światową.
Zachód nie lubi KONKURENCJI.
@wiesiek59
23 PAŹDZIERNIKA 2020
19:34
Nam obcy ie byli potrzebni w rozpirzeniu wywiadu, wojska, czy policji
Wystarczył Macierewicz z chłoptasiem
404
23 PAŹDZIERNIKA 2020
19:54
Założenie ż e Macierewicz jest „Nasz”, moze byc błędne.
Wszak „po owocach ich poznacie”….
Moje niesmiertelne- cui bono?
Skłaniam się ku koncepcji Kieżuna.
Elity kompradorskie pracują jedynie dla własnych korzyści.
Sa w stanie sprzedać swój kraj obcym.
Dla okrągłej sumki w raju podatkowym.
I to konto będzie ich zmuszało do dalszej współpracy z okupantami.
404:znowu bzdura= w Tajwanie jest krol?Wyczytales w szpitalu war……
Dzisiaj robię 100 rzeczy na raz i doszło do pomyłki.
Zresztą nie jednej.
Bo na przykład zatrzasnęłam sobie drzwi i musiałam szukać specjalistę od zamków. Właśnie jekieś 15 mitut temu weszłam w końcu do domu i tak udało się to załatwić dość szybko
W przypadku mojego wpisu faktycznie pomyłka, Bo miałam pisać akurat o Tajlandii, a myślałam dodatkowo o Tajwanie i wszystko niechcący zwaliłam na Tajwan .
Podsumowując:
Czyli bójka dyplomatów taiwańskich z chińskimi była na Fiji
A obecny nielubiany król, premier wybrany po militarnym przewrocie
(a właściwie narzucony) w 2014, obecne napięcia,społeczne,
kary za krytykę króla mogą nawet być do 15-tu lat więzienia w Tajlandii
Ps.
piszesz: „znowwu bzdura” na podstawie czego sformuowanie „znowu”?
jeżeli masz komuś coś do powiedzenia, to staraj się to robić nieco grzeczniej
Chyba że masz coś wspólnego z xpawełkiem, to robta co chceta
404: milardy i kretynski komentarz na te liczby , to bylo co! Ty piszac nie korzystasz z mozgu tylko przepisujesz czyjes teksty ! Ale tego nie wybije ci z glowy: o ile ja masz!
404
23 PAŹDZIERNIKA 2020
22:31
Wszyscy będa pod naciskiem.
Będą musieli wybierać.
Polinezja, Mikronezja, Indonezja, Wietnam, Birma, Pakistan, Kambodża, itd.
To przywódcy zadecydują o koalicjach z potęgami wpływającymi na ten region.
Problem w tym, że mogą się pomylić.
I setki milionów ludzi pójdzie na zatracenie.
Kalkulacje polityczne bywają zawodne.
Tak jak wyścigi koni…..
Luapem się nie przejmuj.
Chamski ignorant bez własnego zdania.
Niewiele potrafi poza prymitywnymi odzywkami.
@wiesiek59
23 PAŹDZIERNIKA 2020
23:34
Teraz już z całą pewnością wiem, że to xpawełek, który na blogu enpassant występował.
Dokładnie taki sam modus operandi.
Na niczym się nie zna, ale gdzie może, to uszczypliwe uwagi serwuje.
Ale xpawełek nerwowo reaguje jak ktoś coś (według niego) powie źle o jego idolu Trumpie. Nie ważne że to prawda.
Ja niedawno napisałam na tamtym blogu post na temat długów Trumpa.
Było to praktycznie krótkie streszczenie programu DW w angielskiej wersji.
No i oczywiście się przyczepił.
Podałam mu link, a ten nic, dalej swoje
Była tam co prawda sytuacja, że ja posługiwałam się amerykańskimi bilionami chyba i to go tak postawiło w pion, że przez długi czas łapał mnie za to za łydki.
I nawet tu mnie tymi miliardami zaatakował.
Stąd nie mam wątpliwości, że to ta sama osoba, bo nikt inny tych miliardów się nie czepiał.
Zwłaszcza po tym jak sprawę wyjaśniłam
A ten swoje.
Widać pamiętliwa sztuka. 🙂
404:jestes tak prymitywny , ze nie potrafisz przeprosic za ciagle bledy ktore popelniasz jak dlugo popisujesz sie swoim nieuctwem?
Obserwując ostatnie występy Trumpa w debatach, w Town Hall, w FOX news ….
zdałam sobie sprawę z czegoś co niby wyadaje się oczywiste, jednak oczywistym nie jest dla wielu.
Mianowicie to, że taki Trump żyje w bańce informacyjnej.
Pomijam już nawet jego intelektualne zdolności, czy intelektualną curiosity.
Praktycznie jego otoczenie nie dopuszcza go do spotkań z normalnymi ludźmi, żeby czegoś dla nich niewygodnego się nie dowiedział, albo żeby czegoś głupiego nie wypalił na konkretnie zadane pytanie.
Oczywiście pomijam jego spędy, zwane rallies.
Bo tam on się produkuje bezkrytycznie. Tam nie ma dialogu, tam jest oszołomski monolog. Otoczenie wyje z radości, a im większa bzdura, Tym bardziej się raduje.
Ta jego szczególna „izolacja” poglądowa jest jednak najbardziej istotna
biorąc pod uwagę jego całe otoczenie, które powtarza mu tylko takie informacje, które go cieszą, jednocześnie przemycając własną agendę miliarderów i potężnych korporacji.
Jeżeli się obserwuje kim są ci ludzie, to trudno się dziwić ich strategii.
Oni są głównymi beneficjantami jego polityki, więc dmuchają w tę trompkę tak zeby się nie zapluła.
To szczególnie było widoczne w town hall spotkaniu.
Pytania z sali typu:
Panie Prezydencie,
Od urodzenia cierpię na sarkoidozę i od urodzenia nikt mnie nie chciał ubezpieczyć ze względu na “pre-existing condition”
(czyli choroba, która jest obecna przed ubezpieczaniem się)
Praktycznie skazano mnie na trwanie, nie brano pod uwagę, że mogę być wortościowym partycypującym obywatelem.
Jednak skończyłam studia, zrobiłam magistra, potem doktorat, a teraz jestem profesorem na uniwersytecie.
Jednak dla ubezpieczalni medycznych mam taki sam status jak po urodzeniu. Jestem nie-ubezpieczalna.
Teraz dzięki Obama-care żyję i mogę pozwolić sobie na leki przedłużające to moje życie.
A Ty panie prezydencie walczysz o zniesienie Obama care i uniemozliwienie ludziom takim jak ja ubezpieczenie.
– na to Trump:
ależ nie, ja chcę lepszego ubezpieczenia, ja nie zwalczam możliwości ubezpieczeniaa z “pre-existing conditions”
To demokraci tego chcą….
To ona:
Jak to nie, za tydzień na Twój wniosek panie prezydencie Sąd Najwyższy będzie dokładnie nad tym się zastanawiał i decydował co z tym zrobić?
I tu nawet na jego twarzy pojawia się strach nieuka, brak argumentów, poczucie, że został przyłapany na czymś co do końca nie rozumie …bełkocze coś …
w tym momencie moderator przerywa mu i w punktach jak chłop krowie na rowie tłumaczy na czym polega Obama care i dlaczego, jaki cel miało oddanie tej sprawy do Supreme Court przez JEGO rząd
To tylko przykład jak ważnym jest ciągły osobisty kontakt z normalnymi ludźmi
i jak niebezpiecznym jest zamykanie się w bańce z oportunistami.
Na koniec dodam tylko, że nieprawdopodobnie wpędzają mnie w zdumienie tzw normalni ludzie, którzy wiwtują na jego cześć pomimo, że jego polityka w nich z całej siły wali
Ps. mam nadzieję, że moje wpisy nie powodują milczenia innych komentatorów
Co przyniesie wygrana Trumpa?
1. Podatki najprawdopodobniej zostaną jeszcze bardziej obniżone w celu pobudzenia gospodarki po lockdownie.
2. Bardziej przychylne otoczenie dla przedsiębiorców, inwestorów oraz giełdy (kontynuacja deregulacji gospodarki).
3. Trump na pewno stanie murem za ochroną własnego rynku energetycznego. Dzięki temu zostanie utrzymana produkcja gazu ziemnego i ropy.
4. Możliwy jest konflikt pomiędzy prezydentem a gigantami technologicznymi (Facebook, Google), które mają monopol w swoich branżach.
5. Protekcjonizm i kontynuację wojny handlowej z Chinami.
6. Dalsze pogorszenie stosunków z Europą Zachodnią.
https://independenttrader.pl/dlaczego-wybory-w-usa-sa-tak-wazne.html
@404
24 października 2020
Przykre to, ale choć każdy ma prawo do własnego zdania i własne ma prawo wyrażać emocje, rzeczywistość jest z reguły znacznie bardziej skomplikowana i trudniejsza do zrozumienia niż mogłoby się wydawać. Nie podoba mi się na przykład wiele z tego co się w Polsce dzieje, ale osądów nie wyrażam świadom iż mechanizmów społecznych kraju nie znam na tyle dobrze, żeby to robić nie mając najmniejszych wątpliwosci iż nawała „informacji” jedynie i wyłącznie urabianiu opinii służy. Można, jak kto woli, z więcej lub mniej szlachetnych pobudek kamienie na szaniec tu rzucać kaganiec oświaty ku pożytkowi bliźnich wznosząc.
Dyskursów koguta z kotem komentować nie zamierzam. Trembeckiemu nie dorównam.
@Calvin Hobbs
czy miałeś na myśli libertyna Stanisława Trembeckiego?
@wiesiek59
24 PAŹDZIERNIKA 2020 13:51
Przeczytałam co pod podanym przez Ciebie linkiem i wybrałam cytat, który moim zdaniem jest wymowny i pokazuje nastawienie autora do kwestii tych wyborów
„W obecnych wyborach z ramienia Partii Republikańskiej startuje Donald Trump, który przez dekady działał jako przedsiębiorca i rozumie w jaki sposób funkcjonuje gospodarka. Z kolei reprezentantem Partii Demokratycznej jest Joe Biden, który jest typowym politykiem i od dekad utrzymuje się głównie z pieniędzy podatników”
Podkreśla on tutaj, że Biden utrzymuje się z pieniędzy podatnika,
Natomiast oszustwa Trumpa nazywa biznesem
Pieniądze Trumpa albo pochodziły ze spadku po ojcu i w tym równiesz wyszwindlował swoją rodzinę
albo z banków (vide Deutsche Bank), które naciągnął na miliardy i ich nidy nie spłacił. Między innymi pozorując wiele bankructw
jego bankructwa w przeciwieństwie do innych ludzi wzbogacały go.
Co do podatków, to ich praktycznie nie płacił
A praca posła, czy praca w rządzie, to taka sama jak praca wielu innych urzędników.
Idąc tym torem, to można powiedzieć, że wszyscy oni są niepotrzebni, bo zachowują się jak pijawki podatnika.
Co do ich ilości i jakości ich usług mozna czasem mieć zastrzeżenia, ale sprawę tak stawiając to co najmniej infantylie wygląda
w tym przypadku użycie tego jako argumentu swoistego wydaje mi sie świadczy o stronniczości, że nie określę tego jako nieuczciwością intelektualną.
Poza tym doświadczenie w polityce jest ogromnie ważne, a nawet można powiedzieć nie do przecenienia. Zwłaszcza w roli prezydenta USA.
Także wbrew temu, co autor sugeruje, ta wiadomość akurat świadczy na korzyść Bidena, pomimo wysiłków autora tekstu.
Oczywiście zanim xpawełki mnie zaatakują
sorry za błąd.
piszę na blogu, zeby odciągnąć mysli od dokuczliwości, które mnie ostatnimi dniami prześladuja. koncentracja w tym kontekście bardziej szwankuje niż zazwyczaj. 🙂
404
24 PAŹDZIERNIKA 2020
15:57
Wielki biznes polega na wielkich szwindlach.
Dokonywanych dzięki znajomościom z politykami, bankierami, szefami korporacji.
I oczywiście, dzięki księgowym i prawnikom, umozliwiającym minimalizowanie podatków.
Trump ma te wszystkie elementy układanki w jednym palcu, tak samo jak Bezos czy Rockefeller i podobnego kalibru miliarderzy.
Takie układy funkcjonują w biznesie na całym swiecie, bez wzgledu na formalna strukturę władzy.
Kim jest Biden?
Aparatczykiem wynajętym do forsowania interesów przez lobbystów, działających na rzecz swoich mocodawców.
Z zerową praktycznie wiedza o świecie, ekonomii, problemach zwykłych ludzi.
Dwóch dziadków będzie decydować o kierunku działań 330 milionowego państwa.
W zasadzie, nieistotne jest który wygra.
Różnice w decyzjach tyczyć będą jedynie niuansów a nie kierunku.
Bo na to nie pozwoli „deep state” ani przedstawiciele małego bliskowschodniego kraju, decydującego o polityce.
Ps.
Jest gdzieś przemówienie Bidena, w którym na kolanach wychwalał osiągnięcia Żymian….
Nie tylko Sikorski przywykł do „robienia laski”…..
404
24 października 2020
Nie jestem pewny czy polski termin „libertyn” dobrze rozumiem. Miałem na myśli polskiego poetę okresu oświecenia (enlightenment). Podobnie miałem na myśli iż nie należy z kaganka oświecenia kagańca robić. Nie każdego natura talentem Słowackiego i przenikliwością umysłu Kopernika obdarzyła, choć nie brakuje na blogu pretendentów.
Coś o jeremiadach na temat podatków płacenia.
Ulubione to zajęcie polityków podatki dyskutować, lub raczej o podatkach ględzić, a blogerów kto ile ich gdzie płaci na dowód swoich racji przytaczać.
Odpowiedzialność za to, że Prezydent jako przedsiębiorca więcej w podatkach w Chinach niż USA zapłacił ponoszą WYŁĄCZNIE nasi ustawodawcy. Ci sami, którzy dziś jemu wyłącznie odpowiedzialność przypisać usiłują. Nieszczęsny sloppy Joe mógł Warren na running mate wybrać jeśli intencją byłoby choć trochę sensu do systemu podatkowego wprowadzić zamiast „a woman of color” jako kryterium wyboru przyjmować.
Założę się, mało kto wie, że Dianne Fejstein podatków miejskich należnych za swój dom w San Francisco „zapomniała” płacić, z tym wynikiem iż ulicę przy której dom leży azjatycki spekulant przejął. Tym niemniej, ani ten demokratyczny Seantu filar nie watpi w swoją przydatnośc w rządzeniu krajem, ani też „main stream media” w obliczu listopadowych wyborów w wątpliwośc tego nie podają (a teraz do googlowania o wszechwiedzący, może co znajdziecie).
Boy Zeleński dobrze musiał znać znał swoich rodaków pisząc: „Wstaje rzędem człek niektóry, kogo tam zaswędzi ozór i wygłasza srogie bzdury w uroczysty dmąc je pozór”.
Kto może rządzić PAŃSTWEM?
Jest zaledwie kilka możliwości:
-silny przywódca-dyktator lub władca absolutny, naginający do swej woli resztę wpływowych i znaczących
-szef partii politycznej w systemie mono lub wielopartyjnym
-oligarchowie dyktujący politykom posunięcia i legislację korzystną dla siebie
Innych mozliwości nie widzę.
Cyrk wyborczy odbywający się w krajach demokratycznych, jest jedynie przedstawieniem dla plebsu.
Bardzo kosztownym zresztą, co powoduje uwikłanie się „wybrańców narodu” w dowody wdzięczności dla sponsorów ich kampanii wyborczych.
Siłą rzeczy, demokracje sa skorumpowane do imentu.
Wola ludu realizowana jest za pomocą tłustych czeków….
Lud ma dwa wyjścia.
Albo po raz kolejny pójdzie na barykady.
Albo zostanie wysłany na zdobywanie barykad….
W obu przypadkach, będzie krwawił.
@Calvin Hobbs
24 PAŹDZIERNIKA 2020 17:01
Myślę Calvinie, że dobrze rozumiesz termin „libertyn”, a zwłaszcza w tym kontekście
W Polsce ma dwojakie rozumienie i oba te rozumienia są akurat w tym przypadku przydatne.
Co do trzeciego zdania w Twojej wypowiedzi, to chwilę się zastanawiałam,
czy odnoszą się do Ciebie, czy do mnie, czy też do jakiejś trzeciej osoby.
Zawile nieco się wyraziłeś, choć bardzo literacko,
więc nie przypuszczam jednak że siebie na myśli miałes.
Drugie zdanie też prowokuje do namysłu 🙂
wiesiek 59 i 404:nie wypowiadajcie sie o sprawach o ktorych nie macie pojecia .Boy Zelenski myslal o was ! Wy nawet nie wiecie ,ze istnieja kraje rzadzone decentralnie , a przyklad odstraszajacy to Polska : tu nawet o gospodarce decyduje = kto: prezydent, senat, rzad , premier ? wg. was, chlopkow roztropkow :krk i jego biskupi , kler czy wierbni?
Jak nie wiecie dlaczego z was kpie , to nie piszcie , bo czytajacych wasze wypociny robicie za wariata, a to sie nie godzi!
Luap
24 PAŹDZIERNIKA 2020
Durniem i chamem byłeś, jesteś, i będziesz….
Polską obecnie rządzi pani Mosbacher z panem Danielsem.
Pomniejsze decyzje podejmuje karzeł z Żoliborza.
Posłowie głosują zgodnie z SMSsami nadawanymi z Centrali.
Opozycja głosuje zgodnie z instrukcjami swoich sponsorów.
Podobnie jest w wiekszości dawnych demoludów.
Może, z wyjątkiem Czech i Wegier.
Oceniamy nie po pozorach, tylko po owocach.
Nie po słowotoku polityków, tylko efektach ich decyzji.
A te średnio zorientowany obywatel, łatwo jest w stanie ocenić.
Morawiecki zadłużył Polske na 270 miliardów zł.
W tym roku jedynie.
To 12 % PKB.
Kto będzie spłacał, wiadomo.
Komu, nie wiadomo….
Wzorowym krajem demokratycznym jest Islandia.
Kilka lat temu, wyłoniono gremium mające napisać nową Konstytucje.
Zadanie wykonano, przesłano do Parlamentu.
I co?
Parlament milczy……
Zmiany nie sa w INTERESIE rządzących tym sympatycznym 300 000 krajem.
Wpływ ludu na poczynania legislatorów jest ZEROWY.
https://wolnemedia.net/gdzie-jest-nowa-konstytucja-islandii/
Udowadnianie durniom, że król jest nagi, to frustrujące zajęcie.
Zmuszenie durniów do czytania, samodzielnego wnioskowania, to orka na ugorze.
Nie da się zwiekszyć IQ urodzonym z obciążeniami dziedzicznymi.
Czoło myslą niezroszone, twarz na wiedzę odporna……
@Luap
24 PAŹDZIERNIKA 2020
20:16
Jakbym zrozumiała o co tym razem masz pretensje, to bym Ci opdpowiedziała 🙂
https://outline.com/AfhjfX
404
24 października 2020
Jeśli uraziłem, to przepraszam. I am sorry, I mean it. Całkiem kogo innego na myśli miałem.
Zbyt duże są oczekiwania wobec Bidena, że zmieni politykę zagraniczną. Europa może być rozczarowana (https://ciezkieczasy.pl/index.php/2020/10/25/usa-joe-biden-polityka-zagraniczna/)
@Calvin Hobbs.
Wrzuciłeś 24 października o godz. 14,09;
,,…Nie podoba mi się na przykład wiele z tego co się w Polsce dzieje, ale osądów nie wyrażam świadom iż mechanizmów kraju nie znam na tyle dobrze, żeby to robić…”
Nie trzeba mieć klasy Trembeckiego, żeby poetycko artykułować myśli.
No, powiedzmy; pisać dalece odbiegająco od serwowanych przez emigrantów stereotypowych ,,mundrości” typu ,,Głupie polactwo samo sobie winne”.
Teraz rzucasz ,,I am sorry” pod adresem rozmówczyni (404).
Czapką do ziemi!
Wytrwasz w tej postawie? Żebym nie musiał papachą uszu zakrywać?
Pytam retorycznie, więc nie oczekuje odpowiedzi. Po owocach poznam.
Ukłony.
@Calvin Hobbs
25 PAŹDZIERNIKA 2020 4:12
Nie ma sprawy.
ja się tak szybko nie obrażam.
Zresztą w tym przypadku nie było o co 🙂
Niemniej doceniam Twój gest
@Calvin Hobbs
24 PAŹDZIERNIKA 2020 17:53
Odpowiedzialność za to, że Prezydent jako przedsiębiorca więcej w podatkach w Chinach niż USA zapłacił ponoszą WYŁĄCZNIE nasi ustawodawcy.
Ci sami, którzy dziś jemu wyłącznie odpowiedzialność przypisać usiłują.
Nieszczęsny sloppy Joe mógł Warren na running mate wybrać jeśli intencją byłoby choć trochę sensu do systemu podatkowego wprowadzić zamiast „a woman of color” jako kryterium wyboru przyjmować.
Już wczoraj chciałam się odnieść do tych słów, ale nie zrobiłam tego, żeby nie zalać bloga swoimi wpisami
A chcę Ci powiedzieć, że wyjąłeś mi te słowa z ust.
w 100 procentach się z nimi zgadzam
Podobne kryteria decydowały o wyborze Bidena jak i Kamali Harris.
Tak się dzisiaj miewa demokracja amerykańska
Business Outsider PL
W piątek
„Jeśli Waszyngton nie jest przygotowany do dyskusji z Moskwą nad globalnymi problemami, możemy podjąć dyskusję z innymi krajami” – powiada złowrogi Putin, wskazując między wierszami, że pojęcie wyjątkowości US na tle innych krajów należy do przeszłości.
https://www.reuters.com/…/china-and-germany-heading-for-sup…
===============
Poczucie misji, wiara w wyjątkowość, posłannictwo, przeznaczenie, to fundament.
Politycy 60+ wierzą niewzruszenie w te bzdety, kontynuując politykę divide et impera.
A tymczasem, świat sie zmienia…..
100 lat temu, mielismy wysyp politycznych osobowości i idei.
O ile z osobowościami nie ma problemu, to trudno o idee.
Na pewno nie jest nią gender…..
Ani demokracja, bombardująca medialnie i dosłownie.
Państwo Islamskie wezwało swoich członków do rozpoczęcia ataków na infrastrukturę naftową Arabii Saudyjskiej jako karę za ocieplenie Królestwa do Izraela.
„Celów jest mnóstwo… Zacznij od uderzenia i zniszczenia rurociągów naftowych, fabryk i obiektów, które są źródłem (dochodu) rządu tyranskiego” – powiedział rzecznik grupy terrorystycznej w nagranej wiadomości cytowanej przez Reutera.
https://oglinks.news/saudi-arabia/news/isis-calls-for-attacks-on-saudi-oil-industry
=============
Zastanowić się należy, czy politycy zachodni sa idiotami?
Wspierali Talibów szkoleniem i uzbrojeniem.
I prowadza z nimi wojnę od 20 lat- przegraną zresztą.
Wspierali ISIS uzbrojeniem, szkoleniem, zezwolili na wyjazd ochotników z Europy w liczbie co najmniej 30 000.
I mają problem na dziesięciolecia.
Rozpieprzyli Libię, i mają fale migracyjne.
Jezeli politycy nie są idiotami, to jest to działanie celowe, obliczone na osiągnięcie jakichś efektów korzystnych dla polityków.
Ale niekoniecznie dla zwykłych zjadaczy chleba.
We wschodniej części Morza Śródziemnego coraz bardziej wzbiera polityczno-gospodarczo-militarne tsunami. Może nie mniej groźne niż lokalna wojna na Ukrainie, a może groźniejsze, bo frontów szykuje się kilka a swoje dołożą niedobitki (?) ISIS. Co ciekawe – przyczyną są złoża gazu i ropy, choć podobno świat zmierza do pełnej dekarbonizacji i jeśli brać na serio programy polityki klimatycznej to jeszcze kilka lat, a paliwa ciekłe i gazowe nie będą warte funta kłaków.
https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-naftowy-sultanat-czy-fata-morgana,nId,4776573
==========
Doskonałe opracowanie…..
Sowizdrzal
25 października 2020
Nieco zaskoczony jestem jako, że o poklask tu nie zabiegam. Droga życiowa długa meandrami usiana. Emigrantem nie jestem i na kompleksy nie cierpię choć suffering babbling fools gladly trudno do moich forte zaliczyć. Wiem z doświadczenia ушанка choć może, na oczy spadać nie musi.
Coraz ciekawiej na tym świecie……
Zamieszek, demonstracji, starć zbrojnych, namnożyło sie tej jesieni.
W kolejnych krajach odbywają się „kryteria uliczne”.
Frustracja związana z rzadami dotychczasowych elit, narasta.
Cos poszło nie tak….
https://www.unz.com/tsaker/when-exactly-did-the-anglozionist-empire-collapse/
===========
Krzyżyk na drogę…..
A w miedzyczasie wHameryce
“ to nie chodzi o to ze 20-40-latki przepadaja za Bidenem. Oni po prostu nie znosza Trumpa”
Grupa 20-40 lat:
Biden – 61%
Trump – 34%
Umoczony miliarder?
To już powoli staje się tradycją. Zbliżają się wybory i duże gazety – wielkomiejskie dzienniki z Waszyngtonu, Nowego Jorku czy Bostonu – wysyłają swoich reporterów do serca Ameryki. Pytania, z którymi jadą oni do interioru, by poznać krajan, są niezmienne: „Co ci ludzie, zwykli ludzie, mają w głowie?”. Z jakiego powodu – zastanawiają się z zaskakującą regularnością redaktorzy gazet – robotnik, gospodyni domowa czy rencista z amerykańskiej prowincji chcą poprzeć republikanów, partię milionerów, choć sami ledwie wiążą koniec z końcem? Matt Taibbi, złośliwy reporter i komentator polityczny, ujął to w nawet zwięźlejszy sposób: „Dlaczego nas nienawidzą?”. Bo rzeczywiście o to chodzi – o rosnącą niechęć zwykłych ludzi do elit, mediów i partii politycznej, które wszystkie deklarują, że są po ich stronie. I tak co cztery lata.
https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-wybory-w-usa-2020/aktualnosci/news-co-sie-stalo-z-partia-ludu,nId,4820720
=============
Cyrk wyborczy swoje, elity oderwane od rzeczywistości, swoje….
W tle partie milionerów i milionowe dotacje koncernów.
No i lobbyści…..
Demokratyczni kandydaci na prezydenta, tacy jak Bernie Sanders, Elizabeth Warren i Tulsi Gabbard, otwarcie wzywają do stopniowego zwiększania opodatkowania bogatych Amerykanów i korporacji – odwracając dziesięciolecia neoliberalnej polityki. Amerykańscy wyborcy gromadzą się za apelami o bardziej radykalną redystrybucję bogactwa i polityką, która rzuca wyzwanie gwałtownie rosnącym nierównościom w Stanach Zjednoczonych, gdzie garstka miliarderów posiada obecnie więcej niż połowę (160 milionów) całej populacji.
https://www.strategic-culture.org/news/2019/10/13/is-america-ready-for-socialism/
@Wiesiek Niestety wymienieni przez ciebie starajacy sie o nominacje byli za bardzo progresywni, wiec szans w USA nie mieli. Nawet centrowa para Biden Harrison jest zbyt radykalna, udalo mi sie obejrzec spoleczna reklame republikanow; Glosuj na Bidena bedziesz zyl jak w Wenezueli”
Mam wielka nadzieje, ze dzieki covidowi wygra wlasnie ta para. Wlasciciel bloga prosi Tr. zeby wygral, bo tego Europa i swiat potrzebuje. Czy tak mowia przywodcy Europy, nie wiem. Mnie ionteresuje tu i teraz w Ameryce, bo tu mieszkam i juz dawno zaglosowalam na demokratyczna pare chociaz on nie byl z mojej najulubienszej bajki.
„Ciężar łańcucha” jest tytułem książki i filmu reżysera dokumentalisty Borysa Malagurskiego, które ukazują obraz zniszczeń inspirowany nieokiełznaną żądzą wojny Joe Bidena i jego akolitów. Nim zdemolował Ukrainę, Joe Biden zaspokajał swój niszczycielski instynkt wojen poprzez obalanie rządów, by doszczętnie grabić kolejno podbijane obszary.
https://wolnemedia.net/biden-zlo-nienasycone/
============
Ale, Biden to szczery demokrata….
Demokraci tak maja…..
zyta2003
29 PAŹDZIERNIKA 2020
Lewica na całym świecie została bądź zniszczona przez nagonkę, bądź wyrżnięta w pień, przy wielkiej amerykańskiej pomocy.
Jakieś resztki przetrwały w Europie.
Odradza się w A. Pd.
Nie jest to przypadek.
Nie może istnieć system bardziej ludzki, konkurencyjny wobec neoliberalizmu.
2020-10-29 17:45
śledźulik
@ mcfc
To wszystko co wymieniłeś to marnotrawienie rzadkich zasobów, których wydobycie kosztuje pieniądze, prace i wiedzę specjalistów.
Od około 50 lat żyliśmy jako Zachód de facto na koszt przyszłych generacji (czyli mojej bom urodzony po 90)- wiem, ze my jako Polacy czknęliśmy takiego życia moze przez 10, moze przez 15 lat, ale zbyt tanie udostępnianie cennych zasobów na Zachodzie na rzecz zbyt tanich towarów za zbyt tani wysiłek zaczął się o wiele wcześniej.
Od około 50 lat żyliśmy w szaleństwie, w którym np. w ostatniej dekadzie przeciętny nastolatek nosił przy sobie 5-6 modeli telefonów komórkowych stworzonych na bazie Materiałów Ziem Rzadkich. Przecietny Polski konsument elektroniki w wieku średnim w ciągu ostatnich 10 lat zmienił np. telewizor 3x (sic!). Przedstawiciel tzw. klasy sredniej miał 5 samochodów w leasing (później – owszem – puszczonych do drugiego obiegu, ale stworzonych na te 2-3 lata, na te 200k przebiegu, a nie na 20 lat i 2 mln przebiegu).
Wiem, ze miło się żyło. Ja sam miło żylem bardzo krótko w porownaniu do Francuza, Amerykanina, czy Polaka który się urodził w latach 60, odniósł i utrzymał do dziś finansowy sukces w latach 90, ale czytam to forum i nie tylko te fora, czytam dużo pozycji ekonomicznych, słucham wykładów i tutaj z bólem serca zgadzam się z 3r3, że to co się dzieje na świecie to przede wszystkim uświadomienie sobie, że zasobów jest już za mało i zbyt głęboko trzeba kopać i chyba jednak 500 tysiecy polskich czy rumuńskich rodzin nie wsiadzie w zbyt tanio wyprodukowany samolot latający na zbyt tanim paliwie by zażyć słońca na wyspie koło Afryki, a zaniedługo miliony ludzi nie wsiądą w zbyt tanie samochody by zbyt tanio pojechać na rout 200km dalej.
Będzie nowe rozdanie kart- kto zużywa, a kto jest zużywany i fajnie by było jakbyśmy jako Polska czy blok świata znaleźli w tej 1 grupie, bo ja- skromnie już żyłem jako „niezależny” człowiek i dam sobie radę bez opery co miesiąc, nowej konsoli czy corocznych wakacji- udam się na małą emigrację wewnętrzną, będę się cieszył tym co mam blisko.
Byle żeby się nie znaleźć wśród narodów zużywanych, bo ja jakichś obozów pracy jak w ZSRR przeżywać samolubnie jako Polak nie chce.
Reasumując- jeżeli ktoś pokazywał laskom z insta jak się ćwiczy za konkretny hajs i nie odłożył sobie by się wykupić i nie iść do kopalni czy do przemysłu ogólnie na przerób sam jest sobie winien. Skończyło się w tym roku i moze nasze wnuki sobie będą wymieniać odpowiedniki telefonów co 2 lata. Fin.
============
Coś w tym jest……
Corona 1984 zbawieniem świata?