Granice Putina
To pragnienie nie zna granic. Zburzyło Żelazną Kurtynę w 1989 r. Przez nie Irańczycy demonstrowali przez sześć miesięcy w 2009 r. Ono dało początek Arabskiej Wiośnie w 2011 r., której moc i słabości przypominają europejską wiosnę 1848. To samo pragnienie wywołało powstanie w Hongkongu, jeszcze zanim Białorusini sprzeciwili się swemu despocie. To pragnienie – pragnienie wolności – bez wątpienia zapowiada też przebudzenie się Rosji, zmęczonej i słabnącej od lat.
Więc niech nikt – ani Xi, ani żaden ideolog nowej prawicy, Putin czy Orbán – nie kwestionuje uniwersalizmu ideałów demokracji i rządów prawa, na których Unia Europejska jest ufundowana. Brońmy ich nadal, na przekór, zawsze i wszędzie, bo cała ludzkość je podziela i są naszą siłą. Ale to nie jedyna lekcja z białoruskiej rewolucji. Druga to fakt, że rosyjski reżim osiąga granice swych możliwości.
Putin anektował Krym, ale stracił Ukrainę. Zaczął wojnę, ale albo będzie musiał się z niej wycofać, albo przejąć odbudowę kraju. Działając na Ukrainie, Putin wpędził Rosję w impas. W Libii jego sytuacja też nie jest prosta, a reżim irański, jego jedyny sojusznik, traci pozycje w Iraku i Libanie, pogrąża się w kryzysie gospodarczym i traci popularność.
Siła, za pomocą której rosyjski reżim może wyrządzać szkody, jest znaczna, ale tylko broń jest nowoczesna w tej biednej potędze. Infrastruktura jest zrujnowana, obniża się standard życia, spadają dochody z ropy. Rośnie społeczne niezadowolenie, spada popularność prezydenta. Demonstracje w Chabarowsku i Mińsku musiały Putina niepokoić, zanim się zaczęły. Już czuł, że rządzi w cieniu, wystawiając na pierwszej linii frontu polityków w roli „zderzaków”.
Reżim słabnie też dlatego, że determinacja Białorusinów zmusza go do podjęcia ryzykownej decyzji. Zdecyduje się na interwencją wojskową (co grozi rusofobią w Mińsku taką samą jak w Kijowie) czy na dalsze wysyłanie posiłków cywilnych i policyjnych (to z kolei za mało, żeby uratować władzę)? Ostatnia opcja to wymiana Łukaszenki, który już negocjując z Kremlem, mógłby dać Rosjanom wiele do myślenia.
Dla Putina sytuacja jest tak trudna, że niestety nie dziwi zamach na życie Aleksieja Nawalnego, jedynego przeciwnika, który od czasu zabójstwa Borysa Niemcowa pięć lat temu mógł go w tej roli zastąpić. Przyjaciele Putina próbują oczyścić sobie pole, co oznacza, że reżim jest bardzo zaniepokojony.
A jest jeszcze trzecia lekcja z białoruskiej rewolucji: Unia Europejska nadal musi się troszczyć o to, żeby Białoruś nie stała się celem walki mocarstw.
To dzięki mediacjom Unia będzie użyteczna dla Białorusinów i dla wolności. Jeśli może odegrać realną rolę w tym kryzysie, to poprzez wzywanie, od rana do wieczora, do uwolnienia więźniów politycznych, mobilizację opinii publicznej w 27 państwach, przemawianie do rozsądku białoruskiemu dyktatorowi i apelowanie do Putina, by pilnie przyjął Łukaszenkę i zachęcał go do dialogu z opozycją.
Czy chce Pan, Panie Prezydencie Putinie, żeby Rosja coś na świecie znaczyła? W takim razie proszę bronić prawa i harmonii Białorusi, bo tak też broni Pan interesów Rosji, jej wizerunku, wpływów i jej roli jako odpowiedzialnej siły. Na razie stale je Pan podważa.
Komentarze
Tak pisze francuski komunista i trockista, który w wyborach w 2019 z listy zorganizowanej wokół prezydenckiego ugrupowania LREM uzyskał mandat posła do Europarlamentu IX kadencji
Milo widziec znowu Pana Gospodarza
Wymieniając przejawy dążenia z pierwszego zdania tekstu zapomniał Pan o USA…
To naprawdę wielka sztuka, tyle bzdur umieścić w jednym krótkim tekście. Ale to już klasyka: Rosja wiecznie upada, jakiś znany tylko na Zachodzie gość jest takim zagrożeniem dla Putina, że trzeba go skasować i to w taki sposób, by nikt nie miał wątpliwości, że zrobił to Pu własnoręcznie, a Białorusini (wszyscy!!!) walczą, by zająć miejsce Ukrainy na postsowieckiej przestrzeni.
Niemcy ukuli na tę okoliczność termin „Lügenpresse”.
Kraje o podobnej wielkości
Indie – kraj demokracji parlamentarnej
2 009,98 USD (2018)
ChRL – kraj niedemokratyczny
9 770,85 USD
Kraje o podobnej historii ( do 1989 roku)
Ukraina – demokratyczny kraj zasobny w bogactwa naturalne ( spory potencjał rolny – żyzne gleby)
3 095,17 USD
Białoruś – praktycznie zero bogactw naturalnych, gleby mało przydatne do rolnictwa, gospodarka w dużej mierze znacjonalizowana. Rządy autorytarne.
6 289,94 USD
Wszystkie dane za 2018 rok.
Czy wolno jawnie wspierać opozycję, finansować media, ingerować w sprawy wewnetrzne kraju?
Czy też wolno to jedynie „demokratom”?
Taka sama ingerencja ze strony „reżimów” powoduje kwik oburzenia w zachodnich mediach….
Ba!!!
Bez cienia dowodu, wysuwane są takie insynuacje.
Cały ten tekst, oparty na mediach głównego nurtu, to projekcja zachodnich działań w stosunku do innych krajów, prowadzacych niezależną politykę.
Jak wyglądałaby sytuacja w Wenezueli, Syrii, Jemenie, Libii, Ukrainie, gdyby takich ingerencji popartych miliardami $, werbowanymi najemnikami, nie było?
PB Białorusi to 67 miejsce na świecie- w 2018 roku.
Robienie z tego kraju pariasów, biedaków, to spore przekłamanie.
Tak samo jak robienie zbira z Łukaszenki czy Putina.
W porównaniu z niektórymi zachodnimi politykami, iloscią ich ofiar, wygladają jak anioły…….
Z kolei ja zapomniałem o żółtych kamizelkach we Francji…
Tak, proszę Pana, we Francji!
I Putin ma poparcie u ok. 80 % narodu ( w tym mieszkańców Krymu ). Niejeden przywódca mu zazdrości.
Tak w zasadzie wszytko to kwestia priorytetów.
Z jednej strony jest jakiś interes państwa, jakaś idea państwowości ( idea ta może być różnie rozumiana), a z drugiej strony demokracja, którą zwykło się rozumieć jako demokrację parlamentarną ograniczaną, w mniejszym lub większym stopniu – różnie jest w różnych krajach – treścią konstytucji.
Zresztą sama demokracja różnie rozkłada akcenty jeżeli chodzi o uprawnienia władzy wykonawczej na przykład.
Przecież gdyby ogólnie przyjętym globalnym ideałem prezydentury były uprawnienia prezydenta Niemiec to na jego tle uprawnienia Prezydentów USA, czy Francji wołałyby o pomstę do nieba , a przynajmniej wymagały zwołania Rady Bezpieczeństwa ONZ.
I można tak w zasadzie bez końca.
Po prostu: Co kraj to obyczaj.
Pytanie, jedno z wielu jakie można zadać przy okazji wątku demokracji:
Z czym kojarzy się starszym Rosjanom ( ewentualnie innym grupom etnicznym zamieszkującym ten piękny i ogromny kraj) demokracja?
Z wiecznie naprutym Borysem Jelcynem za którego rządów Rosja stała się pośmiewiskiem świata.
A z czym kojarzy się Rosja za rządów Władimira, Władimirowicza Putina?
Jest zapewne kilka wariantów odpowiedzi, ale na pewno nie jest wśród nich ta, kojarzona z rządami demokratycznie władającego Rosją, Borysa Jelcyna.
Ciesze mnie rowniez @Ozzy, z mojej pomylki. Mam nadzieje @Calvin i @Kruk wroca.
„Tak w zasadzie wszytko to kwestia p̶r̶i̶o̶r̶y̶t̶e̶t̶ó̶w̶.̶ „ [Pogladow]. Pogladow obowiazujacych nie wyznaczaja nowoprzyjeci. Mataczacy potiomkinowskimi kulisami reguly zastane. Ktore kulisy, dla pozoru (przyjecia) buduja.
Pzdr Seleukos
a ja myślałam że ta dłuższa przerwa miała służyć poważnym przemyśleniom, nie mniej jednak pozdrawiam Pana B.Guetta.
Panie Europośle Guetta.
Targają mną wątpliwości, co do autorstwa wstępniaka. Mniejsza o treści właściwe bojownikom o wolność i demokrację, prostujące kręgosłupy skrzywione skoliozą polityczną. Ale ten niestrawny język.
Jakbym czytał agitkę M. Pompeo albo słuchał popisów oratorskich N. Haley w toalecie ONZ.
Powiedz Pan, proszę, że to wklejka tych właśnie politruków uczniów ideowych KGB i Propagandaministerium. Nie kalających swoich ust dyplomacją.
Pal licho interpretacje zdarzeń tj;
-Zajecie Krymu. Kto to widział, żeby anektować cudzą własność opłaconą wstępnie pięcioma miliardami $. Wszak Wuj Sam zapłacił za cały tort. Z krymską wisienką.
-Sprawa Nawalnego. ,,Otruto” go z sympatii do wybranego Amerykanom prezydenta mającego obsesje na tle NS2. Tym sposobem dano ,,swojakowi” pretekst do blokady wrażej rury, a także sprokurowano mu drugą kadencję.
-Łukaszenka. Satrapa? Dyktator? Bo zrezygnował z drogocennego gazu łupkowego, przyczyniając się do bankructw? Bo nie pozwala 6300$ per capita przepuszczać przez rączki Gates’ów, Bezos’ów?
-,,Uniwersalizm ideałów demokracji”…Desygnatów świat abstrakcji…
Jednakże język, w dobie wojny o jego czystość i poprawność, wskazane byłoby poddać autocenzurze. Nie wklejać mowy nienawiści politruków.
Niechże tak, jak ubiór zdobi człowieka, mowa zdobi jego człowieczeństwo.
Wklejka onże wstępniak?
A zresztą wydaje mi się, że gdyby obojętnie jaki satrapa był dla nas, albo dla naszych wypróbowanych przyjaciół geostrategicznie przydatny to wcale ne miałaby znaczenia mało estetyczna forma ( formuła ) jego rządów.
Patrz: mili sercu południowoamerykańscy mężowie stanu z lat minionych i estyma jaką darzeni byli przez klasę polityczną, media naszego dzisiejszego ( nie ówczesnego, bo wówczas mieliśmy innego wypróbowanego) sojusznika.
Mało się o tym mówi – widocznie nie jest to powód do chwały – ale to nasz prezydent w obecności premiera ( ta wspólna obecność to chyba dla wzmocnienia rangi wydarzenia) wręczali najwyższe polskie odznaczenie (Order Orła Białego) znanemu egipskiemu politykowi z okazji 23 lat sprawowania z godnością prezydenckiego urzędu. Lech Kaczyński w obecności Donalda Tuska.
I co, przeszkadzała komuś jego – Mubaraka – pełna kurtuazji forma piastowania urzędu?
Nie. Bo był to wypróbowany aliant naszego wypróbowanego, wiadomego, wielkiego
zaoceanicznego sprzymierzeńca.
@seleukos
duzo w rosyjskich mediach , mniej lub bardziej zaleznych, o tzw. „pelzajacej rewolucji” w Rosyjskiej Federacji i „wiezach Kremla” (czyli osrodkach decydenckich)
Rowniez o duzym napieciu pomiedzy wladza centralna a regionalnymi elitami. Powazna role w tym odgrywaja sluzby bezpieczenstwa federalnego (FSB, b. szef Piteruszew jak i obecny Bortnikow to rowiesnicy Putina
Nawalny i jego otrucie jest przykladem dzialania z jednej strony jego dzialalnosc antykorupcyjna skierowane wobec regionalnych oponentow wladzy centralnej a jako
feedback / kontratak. Trzeba wiedziec, ze Nawalny nie wypowiadal sie na temat
aneksji Krymu do RF ani tez w sprawie Donbasu .
Czy jest projektem sluzb specjalnych? Pytanie to powtarza sie bardzo czesto.
One nie sa monolitem a jednoczesnie istnieje napiecie na linii od „wiez kremlowskich” po regionalne osrodki wladz, ktore nie zawsze sa posluszne
grupy zblizonej do prezydenta Rosji.
Przypomina to wszystko mafijny system. Sama siec rosyjskiej agentury w USA
jest niebotycznie rozwinieta a sam b. szef Pietruszew byl bardzo zaangazowany w
spotkania z zagranicznymi politykami (trilateralne spotkania RF-Izrael-USA)
Zachod moze pokazac przywiazanie do wolnosci
przez uwolnienie Juliana Assange,
tak jak Rosja uwolnila Aleksieja Nawalnego.
@Mandra
Assange nie ma zadnego znaczenia dla Rosji. Nie jest karta przetargowa. Ponadto na linii Trump-Putin nie do takiego pionka jak Assange
Czy chce Pan, Panie Prezydencie Putinie, żeby Rosja coś na świecie znaczyła?
Putinowi chyba właśnie o to najbardziej chodzi, tylko metody, jakimi chciał to do tej pory osiągać, są anachroniczne.
@seleuk(os)
Nazwałeś je pod poprzednim wpisem Gospodarza polityką “odkryć geograficznych”. Gratuluję celności metafory.
@@ Ozzy, Kruk
Rosja jest ostatnim (istniejacym) panstwem kolonialnym. Trzymajacym tereny podbite z pomoca „twardej” sily. Ta niechec lokalnych watazkow, do centralnej wladzy, ma prosty powod. Brak pieniedzy do podzialu. Centralna wladza bierze wszystko, a coraz mniej jest. Najlepsza ilustracja trendu (wg mnie) jest
https://www.macrotrends.net/1453/crude-oil-vs-the-s-p-500
Ceny kazdej formy nosnikow energii mozna przeliczyc (porownac) do barylki oleju. Wykresy (trendy) nizej, wiecej szczegolow. Przejscie Europejczykow na inne nosniki (zrodla energii) jest taki sam process jak katastrofa ekonomiczna ZwRadzieckiego w Gwiezdnych Wojnach (Reagan). Wg Rosjan „The $42.40 Urals price is the price at which Russia’s budget is balanced, the Russian Finance Ministry said on Monday, noting that the country’s sovereign wealth fund, the National Wealth Fund (NWF), had as of March 1 liquid assets worth US$150.1 billion, or 9.2 percent of Russia’s gross domestic product (GDP). „ Ale trend jest jednoznaczny. „Miekkiej” sily, nowego europejskiego Zielonego Ladu. Zrownowazony budget na glodowych granicach. Przykladowe poszukiwania szczegolow wiecej [russian economy and oil prices]
Saudowie (i inni Arabowie) to zauwazyli. Ostatnio Israel podpisal umowe o wspolpracy z UAE. Inni w trakcie, co wcale latwe nie jest. Z Syria, byc moze za wiele lat, ale tez, wg mnie podpisze. Rosyjska polityka mocarstwowosci, dobiegla konca. Mam nadzieje, Amerykanie przestana klocic z Europejczykami, o obronne budgety, „twarde”.
Dziekuje Kruk za komplement w sprawie metafory 🙂
Pzdr Seleukos, przy kaffce (arabskiej)
Być może historia z Panem Nawalnym jest historią z gatunku „głupi lud to kupi”.
Istotne dla prawidłowej puenty wynikającej z tego komentarza jest zwrot „być może”.
Od razu chcę zaznaczyć, że bieżąca polityczna nawalanka nie jest od dłuższego czasu obiektem moich wybitnie zintensyfikowanych poznawczych penetracji.
Mam pewne rozeznanie w niektórych kwestiach, ale raczej intuicja jest moim naczelnym instrumentem poznawczym.
Wiem, że na przykład duży amerykański kraj jest strasznie nadąsany przy okazji realizacji projektu Nord Stream 2.
NS2 to projekt gospodarczy między Rosją i Merkelomanią,
Duży kraj amerykański robi wszystko aby storpedować realizację tego przedsięwzięcia.
Wojny w tej sprawie nie wywoła. ONZ też raczej nie stanie po stronie kraju żywotnie zainteresowanego.
Zostaje jedynie gra na emocjach ciemnego ludu.
Jak zagrać na emocjach ciemnego luda?
Że dobra jedna strona jakiegoś związku wchodzi w alians ze stroną tego aliansu niegodną.
Bo ta druga strona …tutaj każdy może sobie wpisać wszystkie niegodziwości autorstwa kraju w którym berło dzierży Władimir Władimirowicz.
Na końcu tej wyliczanki jest sprawa owego Pana Nawlanego.
Z tego co wiem, zupełnie przypadkowo próby reanimacji wodza opozycji odbywają się w kraju naszego zachodniego sąsiada bo jakiś biznesmen postanowił ratować wątłe jestestwo owego Rosjanina, a którego wątłość jest efektem nikczemnych działań samego Pana Putina, albo ściśle wyselekcjonowanych jego ludzi.
Z racji miejsca pobytu Pana Nawalnego w Niemczech, stan jego zdrowia wywołuje zrozumiałe zainteresowanie w szerokich masach niemieckiego ludu.
I lud w pewnym momencie ma zadanie zadać sobie pytanie:
Czy my – naród niemiecki, zdrowa tkanka europejskiego ciała – możemy wchodzić w jakieś geszefty z krajem któremu tyle zła wyrządził drogiemu, ale bardzo niedomagającemu rosyjskiemu reanimowanemu polityków.
I lud niemiecki powinien orzec – i mają o tym wiedzieć tamtejsi politycy – że niestety, z takim krajem żadne polityczne układy i układanki są niemożliwe.
I Nord Stream 2 nie powinien łączyć dwóch wielkich narodów. Rosyjskiego i niemieckiego narodu.
A jaka byłaby reakcja narodu amerykańskiego i jego elit politycznych, biznesowych?
Ja się domyślam, ale niech to pozostanie na ten moment moją niekoniecznie słodką tajemnicą.
I teraz pytanie które zadać trzeba:
Kto rozchorował pana Nawlanego?
Odstrzeliwanie opozycji za pomocą dronów, jest cool?
Problem jest chyba znacznie szerszy.
Dotyczy całej strefy postradzieckiej.
Zbiorowy Zachód chce mieć dostęp do rynku i wpływy.
Tymczasem, długoletnie rzady wielu przywódców tych krajów, to uniemożliwiają.
1.) Putin zaanektował Krym, bo pozostawienie go po-majdanowej, za 5mld $$ Pani Nuland, Ukrainie odcięłoby Rosję od Morza Czarnego, czyli byłoby katastrofą strategiczną.
2.) Białoruś jest za słaba gospodarczo, politycznie i militarnie by nie być przedmiotem (nie celem, a fe!) walki mocarstw. Może być zatem jedynie sojusznikiem/wasalem Moskwy, albo Waszyngtonu (pod szyldem NATO/UE). Tertium non datur! Moskwa nie może sobie pozwolić (patrz niżej) na oddanie Unii Europejskiej (czyli NATO, czyli USA) kolejnego (po krajach bałtyckich, Ukrainie, Gruzji) bufora u swych granic.
3.) Pan Putin wie doskonale, że Rosja będzie znaczyć coś w świecie jedynie jeśli obroni się przed wasalizacją przez amerykańskiego Hegemona. Rezygnacja z walki o niezależność od gnijącego supermocarstwa, walczącego coraz bardziej po bandycku o zachowanie światowego prymatu, oznaczałaby dla słabego w sumie gospodarczo i społecznie kraju zepchnięcie do trzeciego rzędu mocarstw. Zachowanie niezależności jest więc głównym celem Moskwy, która prowadzi politykę w 100% obronną (na nic więcej jej nie stać, na pewno nie na agresję), choć z ostrożnym podgryzaniem filarów amerykańskiej dominacji.
4.) Choć zabrzmi to może spiskologicznie, rozchorowanie Nawalnego mogło być atakiem na Putina właśnie, przez jakąś wewnętrzną opozycję/konkurencję. Bo za każdy incydent związany z Rosją gorliwa zachodnia propaganda natychmiast wini Putina, co daje USA i ich satelitom pretekst do dalszego krodonowania i sankcjonowania Rosji.
@lubat 7 września 2020 14:41
Ano, tak jakby….
«В интересах Москвы найти того, кто использует яды»
(Odnalezienie tego, kto uzywa trucizny lezy w interesie Moskwy)
https://lenta.ru/articles/2020/09/08/what_now/
Rozmowa z dyrektorem programowym Rosyjskiej rady Spraw Miedzynarodwych
(РСМД, Russian International Affairs Counci) Iwanem Timofiejewem.
„Jezyk polska (prawidlowa wg jezykoznafcuf) piekna jezyk” 😀 przy lunczyku…
Ameryka gnije, Zach Europa gnije, cos na ksztalt kompost ogrodkowy. Nuland jest agresor (bo dala costacostam miliardow, jak dala). A czemu dala? Bo miala, miala. Rosja jest mocarstwem empatycznym(???) w Donbas i Naddniestr (Moldavia), szczegolnie. Syrie cukierkami bombardowala. Miliardow brak. Tam maja empatyczne czolgi i rakiety, braki w miliardach. Nowy rodzaj broni, nie do pokonania.
Jezyk polska prawidlowa…
pzdr Seleuk, przy lunczyku
@seleukos
coz moge dodac? Totalna zgnilizna. To jak w tej historyjce. Samolot w powietrzu. Katastrofa
Pilot: zostalo jakies 15 minut zycia, szanowni pasazerowie. Ostatnie zyczenia?!
Amerykanin: zeby byl pokoj na ziemi!
Francuz: zeby nie bylo glodu!
Zyd / z Odessy rodem/: a ja, poprosze o kawe!
@Ozzy 🙂
Chyba to byk poranny lot. Wnosze. Kaffka po18.00? to niemoglboglby zasnac pozniej.
A tak pozatym co pisalem troszke wyzej i troszke wczesniej o putinowskich granicach, am i innych. „Miekka” sila. Jezyk dyplomatyczny, najwyzsze loty… Charles Michel:
„Of course, this achievement belongs to the European leaders. And most importantly, to Europe as a whole. This agreement was a major step to our vital objective: European strategic autonomy… We are sending a message not only to our citizens, but also to the rest of the world: Europe is a world power, …we are ready to firmly defend our interests.”
https://www.politico.eu/article/charles-michel-calls-for-new-revenue-including-tax-on-polluters/
pa. Seleuk
A propos
Herstoryk 8 września 2020 9:20
Co do 1.) i 2) oraz 4.). to i ja tak myślę.
Co do 3.) natomiast, uważam logika tu zawodzi.
Rosjanie Rosję za wielkie mocarstwo mieli, mają i nadal mieć będą – Navalny i Putin zarówno. W tym wzlędzie od Polaków tym tylko się różnią iż istotnie mają po temu środki żeby być, ale tradycyjnie poriadka u nich niet. Na poriadek przegrywają. Wybór zatem między co łatwiejsze i bardziej skuteczne: u siebie porządek wprowadzać, czy gdzie indziej, a zwłaszcza u konkurentów, zamęt siać. Najlepszą formą obrony jest atak, który jak z doświadczeń 2016 oraz Covid wynika nie koniecznie w formie militarnej agresjii być musi. „W 100% obronna” polityka Rosji na ty właśnie się koncentruje. Jak dotąd skutecznie.
@ seleuk & ozzy
O boski,
Moim skromnym zdaniem obaj popadacie w przesadę z tą zgnilizną. Ja tu sobie prasę skandynawską czytając mogłbym dojść do wniosku iż Skandynawia w tym względzie na psy schodzi, a Izrael już zeszedł. Dotychczasowe normy społeczne się przeżyły, więc bardaczok na kółkach wszędzie będzie dopóki nowe ich nie zastąpią. Tak zawsze było.
Jak zawsze z nieustającym podziwem,
Calvin H.
;
@Calvinie H.
to nie my tak uwazamy a kto inny powyzej
„Rezygnacja z walki o niezależność od gnijącego supermocarstwa, walczącego coraz bardziej po bandycku o zachowanie światowego prymatu,..” (Herstoryk)
a z tym starym i nowym to tak: stare jedzie a nowe idzie (per pedes apostolorum)
Pozdrawiam
Świetnie napisana analiza, wiwisekcja gnijącego ..ooops… wspaniale funcjonującej Federacji Rosyjskiej.
Proza opłakujących trupa diamatu komentatorów jest mi doskonale znana. Jest to stara, infantylna retoryka rodem sputnik-rt news. Zawsze ta sama, template: okrążony, kopany w miękkie podbrzusze, na koniec wydymany (?!) łagodny, duży miś.
Przyznaję, że chuć na czytanie larifari tupiących nóżką jasiów, mam niewielką. Niekiedy, zastanawiam się jedynie nad poziomem ignorancji popisujących sie na blogach oratorów, np:
„1.) Putin zaanektował Krym, bo pozostawienie go po-majdanowej, za 5mld $$ Pani Nuland, Ukrainie odcięłoby Rosję od Morza Czarnego, czyli byłoby katastrofą strategiczną.”
Abstrahując od skomplikowanej gramatyki, czy pisarzowi chodzi o te 5 miliardów srebrników ukrytych w sukience Victorii ? Aaaa, teraz nareszcie zatrybiam, kto sfinansował uzbrojonych po zęby warchołow na Majdanie. Te wyrafinowane hełmy – durszlaki, kije od miotły oraz korkowce! Typowa robota siajej.
Czy zamiast kopiowania puto-bredniarza, czy nie lepiej by było wiecej poczytać, np. wrzucić hasło „US aid to Ukraine”. Przy okazji, wyjdzie też na jaw, że Matuszka od lat 90-tych, również niezwykle ochoczo wyciagała łapkę po amerykańskie srebrniki. Ostatnia transza jałmużny wypłacona była – o ile dobrze pamiętam- jeszcze parę lat temu.
@Herstoryk
Rezygnacja z walki o niezależność od gnijącego supermocarstwa, walczącego coraz bardziej po bandycku o zachowanie światowego prymatu, oznaczałaby dla słabego w sumie gospodarczo i społecznie kraju zepchnięcie do trzeciego rzędu mocarstw.
Dlaczego więc Putin nie postawił na unowocześnienie rosyjskiej gospodarki, tylko zachwycił się forsą za eksport ropy i gazu? Jak pisze @Calvin Hobbs, łatwiej jest mącić u sąsiadów i konkurentów, niż modernizować kraj. Do tego pierwszego Putin ma wysokie kwalifikacje zawodowe.
Pierwsze Calvin. Dobrze do domu wrociles (i na blog, na blog)
Drugie. Czytasz prase skand to wiesz. Szwecja Dania i te inne prosta droga zmierzaja do Kalifatu Stockholmskiego 😀 Tak powazniej. Semantyka zwraca uwage na pomieszanie jezykowe (slow) opisujace fakty i wartosciujace te same fakty. Jako chlop malorolny, a uzywajacy jezyk pl blogowo, mam pelne prawo wprowadzac nowe pojecia typ szostkiewiczczysna, zgnilisna kalifatu stockholmskiego (moralna), bombardowania empatyczne etc, etc. Przeciez dzisiejszy jezyk pl zawiera tylko taki missmash. Dobra zmiana, deforma, falandysacja, wstac z kolan, 1:27 zwyciestwo, zwyciezyc moralnie, i sto innych jeszcze.
Mam nadzieje Calvin, przeczytales pare sag staronordyckich, z listy co Tobie podsunalem. Niewatpliwie zapoznales, w zwiazku z tym pojecia podstawowe kenning i heiti. Taka semantyka, z Kalifatu Vatykanskiego 😀
przy kaffce (drugiej), pzdr Seleukos
Dalej o semantyce i dalej przy kaffce…
Czy majac wiele uli z pszczolkami co miodu nie daja, nie moge uzyc po pl pojecia pszczelarz? Takie zajecie. Po szw nigdy nie uzyl biodlare. Bo miodu nie lubie, moje pszczolki niestadne, bezrojowe. Czy rosliny uprawiajac niejadalne, z duzym zapalem, nie moge mnie okreslic chlop? Po szw na pewno nie jestem bonde. I takbym jeszcze dziesiatki mogl wymienic nieporozumien jezykowych. Co w zapale blogowym mieszaja fakty i wartosciowanie. Ale tylko w wspolczesnym pl.
pa nara, Seleuk
@kruk 9 września 2020 2:29
Dlaczego więc Putin nie postawił na unowocześnienie rosyjskiej gospodarki, tylko zachwycił się forsą za eksport ropy i gazu? Jak pisze @Calvin Hobbs, łatwiej jest mącić u sąsiadów i konkurentów, niż modernizować kraj. Do tego pierwszego Putin ma wysokie kwalifikacje zawodowe.
Postawił i stawia. Ale, jak jasno dowodzą przykłady innych krajów „realnego socjalizmu” (startujących z lżejszym, zaledwie 45 letnim, a nie 75 letnim bagażem), modernizacja systemu nakazowo-rozdzielczego i związanego z nim systemu społecznego, przy zachodniej, a zwłaszcza daleko-wschodniej konkurencji, to proces trudny, ryzykowny, długotrwały i bolesny. A nafta i gaz są tu i teraz i pomagają w przeżyciu. Jedyny przemysł na poziomie światowym – zbrojeniowy, ma się dzięki nim dobrze. Co się tyczy mącenia za granicą, zdecydowanym i niedoścignionym liderem jest inny kraj, jak dowodzi historia ostatnich kilkudziesięciu lat. Ekspertem ten lider raczej nie jest, oceniając wyniki, jak dowodzi ww. historia.
Hej Rocco! Poluzuj nieco
„Constitutional lawyer Rocco Galati is suing the government for their pandemic panic.”
https://www.rebelnews.com/rocco_galatis_lockdown_lawsuit_ezra_levant_interviews_constitutional_lawyer_suing_trudeau_tam_john_tory_and_more
„Many lawyers wouldn’t dare challenge the political powers that be, but Rocco is not your typical lawyer — he’s taken on unpopular cases before, and won!”
A co on wyczynia ostatnio?
Rocco recently filed a 191-page lawsuit against multiple levels of government that have pushed the pandemic panic. In his lawsuit, he names Justin Trudeau, Theresa Tam, Doug Ford, John Tory, and a host of other federal, provincial and municipal government officials.
The lawsuit seeks several official declarations from the courts that pandemic measures are neither scientific nor medically-based, that they are extreme, irrational, and unwarranted, and that they breach multiple sections of our Charter of Rights and Freedoms. (He’s also seeking damages from the CBC!)
@Kaesjot, to spolki z @wieskiem59, powinni sledzic tego bohatera Rocco. Do dziela wiec!
Cos z mojego zycia zywcem wziete
http://www.trapshooters.com/attachments/hooters-jpg.307501/
After a long day on the golf course, I stopped in at Hooters to see some friends and have some hot wings and a beer. After being there for a while, one of my friends asked me which waitress I would like to be stuck in an elevator with.
– The one who knows how to fix elevators, of course!
You see, I’m old, I’m tired, and I pee a lot.
Lukaszenka ma sie z nami kakasami
‚Abp Tadeusz Kondrusiewicz, metropolita minsko-mohylewski, nie zostal wpuszczony na teren Bialorusi, po krotkiej wizycie na Bialostocczyznie. Metropolita jest obywatelem Bialorusi.’
I gdzie ten Bialorus Andrusiewicz przycupnie w Polsce B? Moze przy Konopielce jakos?