Na razie wszystko idzie dobrze, ale…
Nie można wykluczyć najgorszego. Wyobraźmy sobie przez chwilę, że środki z Funduszu Odbudowy muszą czekać na rozdysponowanie, bankructwo dławi handel i nadchodzi kryzys, prawdziwy kryzys z tłumami bezrobotnych i załamaniem giełdowym. A w tym samym czasie, w obawie przed osłabieniem większości senackiej, Joe Biden traci sporo czasu na szukanie kompromisu z republikanami. Gospodarka USA nie może przez to się podnieść, a nowy prezydent traci zaufanie.
Każdy z tych scenariuszy jest możliwy. Są wręcz tak realne, że powinniśmy sobie wyobrazić ich skutki. Dziesiątki milionów ludzi szybko pogrążyłoby się w nędzy. Główne partie europejskie i amerykańska Partia Demokratyczna straciłyby wiarygodność. Po obu stronach Atlantyku siły demokratyczne zostałyby wypchnięte przez trumpizm w Stanach i skrajną prawicę w Europie. Doprowadziłoby to do kryzysu samej idei demokracji. Wyborcy daliby się zwieść iluzji nacjonalizmu i filozofii „każdy odpowiada za siebie”, prowadzącej z kolei do „prawa wszystkich przeciwko wszystkim”.
Jeszcze nie jest tak źle, powie ktoś i będzie miał rację. Jeszcze nie, bo dogmaty thatcherowskie odchodzą do lamusa, a keynesizm wraca do łask wraz z unijnymi pożyczkami i wzrostem płacy minimalnej w USA. Na razie wygrywa zdrowy rozsądek, a szczepienia są coraz powszechniejsze. No ale spójrzcie!
Spójrzcie na kulturę polityczną Bidena, który w naturalny sposób prze do kompromisu zrodzonego w czasach, gdy republikanie nie byli tak bardzo po prawej stronie. Spójrzcie na Włochy, które z zapartym tchem szukają większości na tyle spójnej, by okazała się stabilna. Na Niemcy, gdzie konserwatywna większość jest podzielona, bo kruszy się tabu zadłużenia. Spójrzmy na Francję – sondaże zapowiadają walkę na śmierć i życie między Emmanuelem Macronem a Marine Le Pen w drugiej turze w 2022 r. Spójrzmy na szaleństwo, które ogarnęło Holandię w obliczu restrykcji, i spójrzmy, co nie mniej ważne, jak szybko opóźnienie w dostawach szczepionek zawstydziło Komisję Europejską i całą UE.
Burza nie nadeszła, ale grozi nam po obu stronach Atlantyku. Nie da się jej uniknąć bez głośnego i wyraźnego stwierdzenia, że musimy przyspieszyć, a wręcz podwoić wysiłki na rzecz odbudowy w Europie. I nie należy czekać na porozumienie z republikanami, aby przeprowadzić ją w USA.
Ekipa Bidena proponuje szczyt demokracji przeciw dyktaturom i demokraturom. Bardzo dobrze. Zróbmy to jak najszybciej, ale niech to będzie okazja do ogłoszenia, że państwa demokratyczne wspólnie opowiedzą się za inwestycjami w infrastrukturę, badania medyczne i przemysł przyszłości, że zrobią to same bez zwłoki, zapożyczając się, że pomogą najbiedniejszym w walce z pandemią i przeznaczą środki na przekształcenie NATO w sojusz partnerów równych w prawach i obowiązkach.
Bez jasnego sformułowania tych czterech celów Europa i Stany nie pokażą wyborcom jakiegoś horyzontu ani nie wleją w nich wiary w siłę demokracji. Nie unikną, krótko mówiąc, nieuchronnego trzęsienia ziemi.
Komentarze
Wszystko pieknie ladnie drogi Gospodarzu ale gdzie w tym wszystkim trumpizm?
Czy Biden bedzie odwazny na tyle by podazac do ambitnego celu, z pominieciem konserwatywnego elektoratu? Tego co sie uosobowil tak groznie 6-go stycznia? Czy tez uslucha glosow podobnych do tych pojawiajacych sie rowniez i na tym blogu? Nakazujacych trumpiane np. traktowanie Covida?
A ta sprawa jest tylko malym pikusiem posrod populistycznych dazen, zawsze wylazacych w czasach niepokojow.
Bez uporania sie, takiego czy innego, z tym zagrozeniem, trudno jest wyobrazac latwe wyjscie z, powiedzmy sobie szczere, tego mata. Szachmat tylko czeka na podoredziu
Europa jako taka istnieje tylko na mapach. W praktyce to zbiór państw i państewek konkurentów , z których każde ma swoje własne cele. Łączy je to, że każde z osobna na USA się ogląda jako „gwaranta” swego istnienia tak militarnie jak i ekonomicznie.
„Sojusz równych partnerów w prawach i obowiązkach” ? Przecież to mżonki!
Noo, nie przesadzajmy za bardzo, @Calvinie
Owszem, od amerykanskiej wszechobecnosci zarowno w Europie jak i wszedzie indziej, nie da sie uciec. Taka bowiem realnosc swiat dotknela po 2-j WS. Ze z czasem doszlo do zaleznosci ekonomicznej, bylo naturalnym nastepstwem. Dopiero Trump zaczal potrzasac berlem, grozniej niz poprzednicy, straszac wstrzymaniem dutkow .
W tym grozeniu nie byl nowatorem. Jego poprzednicy juz wczesniej postarali sie o redukcje amerykanskiej pomocy gospodarczej dla Europy. Tak naprawde to od sporo juz lat Jankesi kochani zaczeli przykrecac srube doplacania do gospodarki Europy, zachodniej glownie.
Owszem, dokladanie do krajow europejskich dopiero co wyrwanych spod kurateli sowieckiej, mialo i wciaz ma – ale juz o wiele mniej! – miejsce. Ten jednakze fakt wiaze sie z przesunieciem na wschod Europy granicy wplywow USA. A taka gratka nie przychodzi raczej za darmo.
No ale takiej oczywistej oczywistosci komu jak komu ale tobie tlumaczyc chyba nie musze
Dziesiątki milionów ludzi szybko pogrążyłyby się w nędzy. Główne partie europejskie i amerykańska Partia Demokratyczna straciłyby wiarygodność.
Prawidłowo powinno być napisane Dziesiątki milionów więcej.
Bo, zgodnie z https://www.povertyusa.org/facts, w 2018 r. ok. 38 milionów ludzi było pod progiem nędzy w USA, w tym ok. 17 milionów w głębokiej nędzy, „żyjąc” z dochodu o 50% niższego niż ten próg .
Równocześnie, jak ocenia https://borgenproject.org/facts-about-poverty-in-europe/w Europie, używając kryterium „zagrożenia nędzą”, zagrożonych ubóstwem było w EU 118 milionów ludzi, głównie w krajach „Południa”. Najmniejszy odsetek biedoty w Republice Czeskiej i w Szwecji.
Wiarygodność partii w USA?? Ha! ha! z wyjątkiem 2 ostatnich wyborów prezydenckich, udział w głosowaniach brało z reguły ok. 40% uprawnionych. Populistyczne wzmożenie, powodowane przez rosnącą ostrą polaryzację społeczeństwa poprawiło statystyki udziału, ale to żaden powód do radości. O stanie amerykańskiej oligarcho-„demokracji” pisze obszernie w swych książach i mówi w wywiadach na YT Chris Hedges, o wiele ostrzej niż Gore Vidal czy Chomski. Nie mam czasu szukać danych, ale w EU, choć i tam występują procesy gnilne, jest jak się zdaje z tą wiarygodością kapkę lepiej, ze sporymi różnicami pomiędzy krajami członkowskimi.
„Zespół prezydenta Bidena proponuje zorganizowanie szczytu demokracji, aby potwierdzić wspólny front przeciwko dyktaturom i demokraturom.”
W Afryce jest tak. Kobiety pracuja w polu a mezczyzni siedza i radza nad waznymi sprawami. Gdy turysta zapytal przewodnika by sprecyzowal „wazne sprawy” ten nie byl w stanie wydukac slowa. I tak samo bedzie ze „szczytem demokracji”. Towarzystwo bedzie siedziec i radzic a zapytane, o czym, nie potrafi dac sensownej odpowiedzi.
Nie podzielam optymizmu autora. UE wyraźnie odstaje z procesem szczepień, a szefowa KE widać że nie daje rady…Pomimo prześladowań protesujacych w Rosji i uwiezienia Nawalnego szef dyplomacji UE jedzie do Moskwy, jakby nic się nie stało…A za miedzą- Armin Laschet został przewodniczącym CDU i po Schröderze możemy mieć ponownie prorosyjskiego kanclerza Niemiec…
(https://ciezkieczasy.pl/index.php/2021/01/21/armin-laschet-niemcy-kanclerz/)
https://www.atlanticcouncil.org/content-series/atlantic-council-strategy-paper-series/the-longer-telegram/
===========
Atlantic Council wysmażył strategie działań wobec Chin.
Przecież jest to scenariusz wojny…
W Afryce jest tak. Kobiety pracuja w polu a mezczyzni siedza i radza nad waznymi sprawami.
W USA jest natomiast odwrotnie – kobiety siedzą na ganku i radzą, natomiast mężczyźni pracują w polu. Owoce tejże pracy bywają niewidoczne w statystykach GDP, toteż eszelon tutejszych wybitnych amerykanistów, swoim bystrym okiem i umysłem tego nie wyłapie.
W bogatszych stanach, np. w CA, statystyki biedy będą wyglądały nieco lepiej aniżeli w Missouri, ale myślę, że są zafałszowane oraz opryskane wd-40. Wiary zatem zbyt dużo w te banialuki nie pokładajcie, chyba, że zweryfikuje to wiarygodny Sputnik:
Poverty level in California
In 2020 that number will be $49,460 for an individual, $67,640 for a couple and $103,000 for a family of four.
Gdzie do cholery podział się Sowizdrzał? To niezwykle sympatyczny jegomość, nieco powolny na umyśle, ale za to jaki oczytany!
” przekształcenie NATO w sojusz partnerów równych w prawach ”
Tak pisze ruski albo chinski sympatyk.
@duende. – 16:33
@Sowizdrzala faktycznie brak. Nie ma kto, bez niego, wybrzydzac na wszystko dookola. To chyba wlasnie ta jego cecha sugerowala oczytanie..
A jesli o meritum idzie. Czyli o nieuchronnosc trzesienia ziemi, wieszczonego przez Pana europosla. Czy ktos odniosl sie do tej hiobowej wiesci pana Guetty?
Jesli bieda zagladajaca biedzie biednych ostatnio jest na miare zapowiedzi czegos nieznanego dotychpor, to pewnie mamy przechlapane. Covidowo przechlapane. Bo historycznie to raczej niewiadomo
Jakie „wszystko idzie dobrze”. W kwestii dostarczania szczepionek i ilości wyszczepień, wszystko idzie źle.Przez opieszałość urzędników UE, Europa została w tyle nie tylko za USA i Kanadą, ale również za Wielką Brytanią i Izraelem. „Bujać, to my, a nie nas” została
Nawalny skazany na trzy i pol roku pudla. Tak sobie Putin poczyna z protestami w jego obronie. Podobno przewalajacymi sie przez cala Rosje w obronie tego bojownika o wolnosc nasza i wasza. Co ty na to @wiesku?
Swoja droga..
Czy ktos zna tajemnice za ktora sie skrywa LEGALNOSC tych wyrokow skazujacych za LEGALNA aktywnosc polityczna roznych dzialaczy antyrzadowych w roznych krajach? Bo wyroki takowe, wygladajace na wyrazne lamanie prawa przez sporo systemow prawnych w swiecie, wciaz zapadaja tu i owdzie. Jak oni to robia, te rozne Putiny w roznych krajach?
Dalbym spora sume dutkow za oswietlenie mnie w tej wstydliwej sprawie
Orteq @ 9:03
Najbardziej brakuje mi zdolności lingwistycznych pana Sowizdrzała (Herkules contra lues). Chłopisko ani chybi, musiało kiedyś w białych koronkach, z dzwoneczkami w ręku, po trydencku majstrować.
Czy na twojej pięknej wyspie też taka bieda jak na południu? Czy Butchartowie kwitną? Sprawdziłem, że mój przesympatyczny przytułek o nazwie English Inn, w covidowej malignie, szczęśliwie jeszcze jakoś ciągnie. Pozdrawiam.
@Orteq,
„Bo wyroki takowe, wygladajace na wyrazne lamanie prawa przez sporo systemow prawnych w swiecie, wciaz zapadaja tu i owdzie. ”
Rozumiem, ze Pan nie tylko zna prawo wszystkich krajow ale rowniez szczegoly spraw. Oczywistym w tej sytuacji jest powod poslugiwania sie pojeciami „legalnosc i legalna”, na dodatek pisanymi duzymi literami.
@wiesku
A jak sie maja te twoje hiobowe wiesci o trwaniu lub nie demokracji do obecnych wydarzen zwiazanych z demokracjs trumpiana? Tam tez o wyzysk czlowieka i grabierz jego bogactw chodzi czy to inna jakby broszka?
Jakze latwe do zrozumienia jest twoje odczytywanie zawilosci swiatowych, drogi @wiesku. Ze to ja musze sie upierac przy jakichs niepojetych roznicach pomiedzy roznymi krajami
Chyba pojde po klonice
@Marian
Dopatrzyles sie u mnie klonicy juz? W takim razie nie musze po nia chodzic
@duende
The English Inn rzeczywiscie istnieje sobie w naszym Covidowie. Jakzes ty mnie dorwal na ty zadupiu moim? To ja az taki transparentny sie zrobilem dzieki szczepionkom?
Orteq,
No przecież sam, onego czasu dałeś swoje namiary gps.
W BC bywam coraz rzadziej. W w czasach przedpotopowych częściej, gdyż miałem kryjówkę blisko Whistlera. Z uwagi na fakt, że jako hub używałem zawsze Sea-Tac, to po drodze zdarzało mi się rozbić namiot blisko twojego płota. Ale to już historia żółtej ciżemki.
@duende
No patrzaj ty patrzaj. Jam sie tak odslonil powiadasz. A zeby to kaczki
Powiem ci tylko ze English Inn juz od kilku lat zamieniony jest w siedlisko condominiow i innych cudow niewidow. Poniewaz jest to za woda ode mnie, rzadko wyruszam w tamta strone
Pozdrawiam cieplo. Bo jest 10 C dzisiaj
@Orteq,
Nie dopatrzylem sie niczego. Troche dalszy ciag dyskusji jaka mialem z red. Szostkiewiczem, rowniez przy okazji Nawalnego. Zalew informacji jakie otrzymujemy sprawia, ze wydaje sie nam, ze wiemy prawie wszystko. Mam jednak watpliwosci. Ogladajac BBC World News , nie bylo specjalnie widac tlumow ani palowania. Natomiast publikacja X oraz Y twierdza ,ze byly setki tysiecy i palowano. Jak bylo w rzeczywistoisci? Jedni twierdza, ze ktos naruszyl prawo, inni zaklinaja sie na niewinnosc i zwykle przesladowanie. Pytanie wobec tego, czy przypadkiem nie „sprzedaje” sie szerszej publicznosci obrazu, ktory przeszedl ( z przyczyn czysto politycznych) medialny „photoshop”? Warto byc ostroznym jesli wezmie sie pod uwage role mediow w okresie wojny na Balkanach, kiedy spolecznosc swiatowa byla „karmiona” spreparowanym obrazem konfliktu.
A) „Ekipa Bidena proponuje szczyt demokracji przeciw dyktaturom i demokraturom.“ — Koń może się uśmiać!
Przeciw dyktaturom – czytaj imperializm po amerykańsku. Można sobie wybrać dowolną „dyktaturę“ dla wprowadzenia demokracji a la USA, np. Bush ze swoim regime change w Iraku, albo w Panamie. Długo można cytować.
TELL THE NEW U.S. ADMINISTRATION TO END ECONOMIC SANCTIONS IN THE FACE OF THE GLOBAL COVID-19 PANDEMIC
To: President Joe Biden, Vice President Kamala Harris and all Members of the U.S. Congress
U.S. economic sanctions impact one-third of the world’s population in 39 countries.
The frst step toward change must be an end to the U.S.’ policies of economic war. We urge you to end these illegal sanctions on all countries immediately and to reset the U.S.’ relations with the world.
———————- Mail to info@sanctionskill.org
B) Nawalny, Nawalnym, ale ja przypominam o Patryku Lumumbie, którego zamordowało CIA + Belgowie. Właśnie minęła rocznica 17 stycznia 1961 roku.
Skoro Gospodarz pisze o ekipie Biden’a i o tym jak „na razie wszystko idzie dobrze”, pozwolę sobie wtrącić swe 3 grosze.
Poprzez, po pierwsze, ścieżkę do artykułu (po ang.) Tom Engelhardt’a, którego nie powinienem mieć obowiązku tu przedstawiać. Autor opiera w nim swe przekonanie o degeneracji demokracji w USA na zjawisku „imperialnej prezydentury”, której rozwój pokrótce opisuje – https://www.fairobserver.com/region/north_america/tom-engelhardt-us-presidency-imperialism-america-politics-trump-biden-nixon-kennedy-68991/.
Po drugie, przez przetłumaczenie i skomentowanie paru wyjątków:
”Wątpię w przypadkowość wyboru na fotel w Białym Domu 78- latka, w miejsce 74- latka, przez agresywnie imperialny zagranicą, choć wciąż demokratyczny w domu kraj, który 60 lat wcześniej wybrał na prezydenta 43 letniego John’a F. Kennedy. Biden będzie współpracował z 80 letnią Spikerką w Izbie Reprezentantów, w równoczesnym fechtunku z 78 letnim liderem mniejszości w Senacie, próbując ‘rządzić’ krajem, który nie zdołał wygrać żadnej wojny od 1945 roku, narodem dotkniętym pandemią i podzielonym kolosalnymi nierównościami społecznymi prawie bez precedensu w historii.
[…]
To prawda, że Trump był koszmarem. Jednakże, jak już pisałem lata temu (https://tomdispatch.com/engelhardt-renaming-our-world/), to tylko komar roznoszący chorobę, a nie jej wirus. Patrząc wstecz, do elekcji pełnego energii John’a F Kennedy w 1960 r, znamienne jest, że podczas najgorszej na Ziemi miejscowej epidemii Covid-19 Amerykanie wybrali eks- wiceprezydenta, wyświechtanego starego człowieka. W czasach kryzysu będziemy mieli w Białym Domu starowinę.”
Przywodzi mi to na myśl lata “Gerontokracji” poprzedzające upadek ZSRR oraz potwierdza, że Trump był w najlepszym razie objawem, a w nagorszym wektorem marazmu w USA.
@Wieslaw A Zdaniewski
„…ale ja przypominam o Patryku Lumumbie,”
Siega Pan zbyt daleko wstecz. Na sasiednim blogu wdalem sie w dyskusje z Gospodarzem. Powiedzialem, ze moze Nawalny jest bohaterem ale takich bohaterow jest wiecej np. dziennikarz Al Dzaziry siedzacy od ponad 1500 dni w egipskim wiezienu bez wyroku sadowego czy tez byly prezydent Morsi, ktory porzucony i zpomniany przez opinie swiatowa zmarl w wiezieniu.
Jak odpowiedz uzyskalem?
„Przykładu dziennikarza egipskiego nie znam, więc się nie wypowiadam. Morsi był fundamentalistą, mimo to nie popieram bynajmniej traktowania go w ten sposób, jaki pan podaje (mam nadzieję, że rzetelnie). Tragedia rewolucji arabskiej polega na tym, że została przechwycona albo przez islamistów, jak w Egipcie,…”
Jaki wniosek mozna wyciagnac z powyzszej wypowiedzi jednego z czolowych polskich publicystow?
Marian W O + kaesjot
You guys don’t bother.
Jaki wniosek?
Morsi został wybrany po upadku Mubaraka, w czasie arabskiej wiosny, następnie obalony przez wojsko opłacane przez USA, co, w odróżnieniu od obalenia Allende i rabanu wywołanego dyktaturą Pinocheta, nawet nie zostało podchwycone przez międzynarodowe media. (Też dziennikarza egipskiego nie znam).
Jest to zadufany facet, który siedzi tyłem do tablicy, a grzeczni dyskutanci frontem do tablicy. Dla niego imperium zła to Rosja, a dobra to USA, cały światopogląd ogranicza się do tych dwóch twierdzeń. (CIA określa takich dziennikarzy jako „propaganda assets“)
Jaki wniosek można wyciągnąć z podobnych wypowiedzi? Ten pan jest a) niekompetentny, b) demagog.
W związku z czym należy sięgnąć do stwierdzenia Kuby Wojewódzkiego. Postuluje on, że „Nie dyskutuje się z przygłupem. Ściągnie cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem“.
PS. Nie wiele czytuję polskiej prasy, nawet gdy mieszkam w Krakowie, bo co mnie obchodzą pisuary i im podobni. Jeśli chodzi o wydarzenia światowe polecam Le Monde Diplomatique edycję Polską. Na niniejsze blogi Polityki zawędrowałem wyjątkowo, niektóre są OK, ale niebawem zniknę. Znając języki mam szerokie możliwości dostępu do krytycznych informacji bez cenzury czy reklamy. Daję temu wyraz w swoich podróżniczych książkach.
G. Thunberg… etc.
Ten link to żadna wiadomość. „Greta Thunberg przypadkowo udostępniła dokument, w którym sugerowano jej, co ma napisać na Twitterze o protestach rolników w Indiach.“
Ale co miała napisać tego się nie dowiemy. Za to usłyszeliśmy o spisku. Baloney!
Już nawet Trump Grety nie znosił.
Zdaniewski: (…)niebawem zniknę. Znając języki mam szerokie możliwości dostępu do krytycznych informacji bez cenzury czy reklamy. Daję temu wyraz w swoich podróżniczych książkach.
Prosimy nie znikać. My tu na prowincji, z otwartą japą słuchamy opowieści kogoś kto zna języki – o Lumumbie, CIA oraz o Morsim. A co będzie, jeżeli pana fan club wysypie na tory kartofle i uniemożliwi odjazd pociągu?
Zakładam, że pana książki są równie znakomite jak pana wpisy.
@wiesku59
Ten zalinkowany przez ciebie alarmistyczny artykul o nadchodzacych brakach zywnosci jest odgrzanym powidlem z przed przynajmniej pol wieku. I wiesz ty na czym polega jego wciaz aktualna wartosci? Pewno wiesz wiec ci powiem: ze swiat sie nie zawalil a ludziska hamerykanskie jeszcze bardziej utyly. W pozostalej reszcie swiata tez jest jak bylo: otyli tyja jak tyli a glodni jak glodowali tak dalej gloduja.
I to na tym polega wartosc artykulu: na jego nieprzemijacej celnosci. Co za madry chlopak
@wiesku
Chciwosc jest dobra to oczywiscie Gecco, prawda?
Michael Douglas zagral te role bezblednie. Tyle lat minelo…
Czy swiat sie zastanowil nad ostrzezeniem nam rzuconem w twarz w “Wall Street”? Czy to ostrzezenie bylo uwarunkowane jego owczesna koniecznoscia?
Jak by tak sie zastanowic nad fenomenem trumpizmu i jego proba rewolucji 6-go stycznia, cos mogloby byc na rzeczy. Pytanie tylko powstaje: a jak poradzic z odwrotnoscia tej rewolucyjnosci miliardera Trumpa?
Sadzac po poczynaniach, dotychczasowych, dziadka Bidena, celnosc pewna mozna sobie wyobrazic..
Otoz daje sie z latwoscia zauwazyc ze grampa Joe w pelni sie stosuje – jak dotychczas – do spodziewanych pogladadow czy posuniec socjalistki Kamali. Pierwszej, za niedlugi czas, pani prezydent SWIATA.
Wiec team Biden-Harris beda kontynuowali rewolucje wszczeta przez Trumpa. Beda zas to czynic nie na odwyrtke, jak Donald, tylko wprost. Rozrzucajac dutki dla prawdziwych biednych. A nie dla biedakow z “Wall Street”.
Tak bowiem zamierzal kontynuowac rewolucje rozpoczeta w szostym dniu tego roku prezydent-miliarder . Co bylo widac slychac i niuchac. Sadzac po jej jednodniowym trwaniu
W 1950 r. Waszyngton opracował słynne memorandum National Security Council, Paper-68 (NSC-68) dla prezydenta H. Trumana, gdzie podano agendę dla globalnej, szeroko pojętej, antykomunistycznej kampanii wymagającej potrojenia amerykańskiego budżetu wojskowego. W miejsce dyplomacji promowano militarną akcję, a wiele atramentu i retoryki oskarżało ZSRR o agresję. Dokument ten otwiera Zimną Wojnę, w której ZSRR było chorobą, a USA lekarstwem. Ceną za propagowanie amerykańskiego stylu życia była walka z każdą formą narodowego wyzwolenia prowadzona na odległych kontynentach, od Ameryki Łacińskiej po Azję. Neokolonizacja XX w. wymagała masowej, przekonywującej propagandy, która obok straszenia komunizmem opierała się na głoszeniu postępu w prawach jednostki, nieograniczonej wolności, specyficznie pojmowanej demokracji, wyższości ekonomicznej i – jak twierdziło wielu amerykańskich mężów stanu – wyższości rasowej. Stworzono narodową mitologię o wyjątkowej roli USA w świecie, na wzór mantry „Deutchland über alles”, w Polsce traktowaną ze zrozumieniem, którą wpajano Amerykanom wszystkimi możliwymi kanałami, od
szkoły, poprzez kult wiary, TV, Hollywood, prasę, politykę i reklamę.
Amerykanie uznali, że żyją w najlepszym z możliwych światów. Dążenie do uniezależnienia się któregokolwiek z krajów od USA i prowadzenia własnej, odrębnej polityki w pojęciu amerykańskich mężów stanu określane było
przez długie lata jako zagrożenie „komunizmem”, obecnie zamienionym na „islamski terroryzm”. Agencje wywiadowcze USA i ośrodki dyplomatyczne nieustannie monitorują społeczne nastroje w poszczególnych krajach
i w wypadkach podejrzeń o dewiacje alarmują mocodawców na Wall Street i w Waszyngtonie. Tajne służby przystępują wówczas do akcji. Bezpośredni najazd wojskowy dla przywrócenia lub umocnienia interesów oligarchów i liberalnej elity korpokracji zwykle nie wchodzi w rachubę z uwagi na olbrzymie koszta opinii międzynarodowej.
Na pierwszy ogień idzie więc szeroko zakrojona PROPAGANDA, której celem jest umasowienie przychylnej opinii publicznej o racjach Waszyngtonu i polityczny nacisk.
Za propagandą idą działania finansowe i agresywna dyplomacja. Ostatecznym argumentem perswazji jest interwencja zbrojna.
Tyle moje impresje z 21 podróży do Ameryki Łacińskiej.
@wiesku-56
Masz cos o szczepionce Sputnik V? Bo cos sie dzieje. Pewnie Putin nalgal cudow niewidow a swiat pedzi toto kupowac na potege. Albo nie nalgal. Tak czy owak, wczesny zakup tego Sputnika przez Izrael , kilka m-cy temu, przetarl Rosji droge i teraz wszyscy kupuja na potege.
Czy nie czas na jakies nowe sankcje antyputinowskie?
@Orteq,
„Pewnie Putin nalgal ..”
Nic nie nalgal. Chyba Pan przoczyl co niedawno podal „The Lancet”.
2xSOWA
http://amerbroker.pl/?go=content&action=show&id=320
– planowane niszczenie średniego biznesu skutkować będzie rosnącym bezrobociem a dalsze trwanie plandemii to postępująca pauperyzacja społeczeństwa co skutkować będzie brakiem popytu na mieszkania pod wynajem
– restrykcje związane z zakazem mobilności społeczeństwa z powodu plandemii
– galopujący dług publiczny zmusi rząd do wprowadzenia podatku katastralnego co znacząco załamie rynek wynajmu, nastąpi masowa wyprzedaż nieruchomości pod wynajem gdyż ich właściciele będą na widelcu dla wszystkich służb skarbowych. Nastąpi ucieczka do płynnej wartości jaką będą metale szlachetne. Zaplanowano zniszczenie klasy średniej a posiadacze nieruchomości mogą stać się największymi ofiarami tego procederu bo łatwo będzie obkładać ich kolejnymi podatkami a ci którzy uwierzyli w kredytowanie pod wynajem stracą wszystko postawieni przez banki pod ścianą
– jeśli dalej będzie realizowany program zniszczenia małego i średniego biznesu to bankructwa tego sektora spowodują odpływ dużej liczby pracowników ze wschodu którzy wynajmowali całkiem spory segment tego rynku
– w perspektywie kilkuletniej ofiar masowych szczepień może być na tyle dużo, że możemy mieć do czynienia z nadpodażą mieszkań
– jeśli zaplanowano, że plandemia będzie trwać kilka lat to nastąpi masowa ucieczka z miast na wieś po to aby przetrwać, przeżyć, w miastach zostawiane będą puste mieszkania
– jeśli zaplanowano także wojnę z Iranem i jeśli zacznie się ona niebawem bo już w 2021 r. – czego się spodziewam – to ceny nieruchomości mogą przez wiele dekad nie wrócić do aktualnych poziomów
– pokolenie ostatniego wyżu demograficznego robiło szczytowe zakupy około roku 2013 a później będzie tylko coraz gorzej. Skąd będzie popyt jeśli w demografii będzie katastrofa ? To strukturalny i najważniejszy argument. Jednym słowem jeśli grubasy odsprzedały akcje ulicy to kto odkupi od ulicy akcje żeby dalej rosły ? Nikt – dlatego musi by krach i wieloletnia bessa. Analogicznie będzie i na tym rynku
Grzegorz Nowak – Prognozy na 3 dekadę XXI wieku
==========
Interesująca perspektywa.
Cóż, chyba dobrze że nie doczekam…
@wiesku
A czemu ty masz nie doczejac? Przeciez juz jestes w trzeciej dekadzie. Ktora ma byc taka dla nas taka katastrofalna
Jesli juz jestesmy przy tOmacie. Od ilu ty juz lat mlocisz te swoje alarmistyczne prognozy, @wiesku daragoj? Nie zebym ja je calkiem potepial. Pytam z ciekawosci tylko
Na temat Szostkiewicza
Nie macie nic lepszego do roboty niż kopać się z koniem?