Populizm w Europie Środkowej – stan obecny i perspektywy
Zapraszamy na debatę z udziałem Bernarda Guetty (posła do Parlamentu Europejskiego) i Adama Michnika (redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej”) na temat perspektyw dla środkowoeuropejskich populizmów, ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji w Polsce. Punktem wyjścia będzie wydana w tym roku książka Bernarda Guetty „Populizm w cieniu Habsburgów”. Spotkanie poprowadzi red. Karolina Zbytniewska.
Co z tą Europą, w której na powrót do głosu dochodzą nacjonalistyczno-populistyczne ruchy i partie polityczne? To będzie naczelny temat piątkowej debaty.
Spotkanie odbędzie się 26 marca o godz. 16 na Facebooku wydawnictwa Universitas, Euractiv.pl oraz „Gazety Wyborczej”.
Komentarze
Populizm, a interesy , to dwie równoległe ścieżki.
„Po zestrzeleniu w 2014 r. przez prorosyjskich separatystów malezyjskiego samolotu MH17, którym podróżowali w większości Holendrzy, rząd w Hadze zamroził stosunki dyplomatyczne i handlowe z Rosją. Jednak jak wynika z dziennikarskiego śledztwa, zamroził jedynie dla świata zewnętrznego. Za kulisami więzi zostały szybko ponownie zacieśnione. Wg FTM stawką był rosyjski gaz.
Manipulacja Kremla ws. katastrofy malezyjskiego samolotu. Hiszpański wątek
Portal FTM informuje, że rząd ukrywał wyjazdy dyplomatyczne do Moskwy przed izbą niższą parlamentu. Spotkania odbywały się za pośrednictwem tzw. Wspólnej Grupy Roboczej ds. Energii. Ze strony holenderskiej uczestniczyli w niej wysocy urzędnicy ministerstwa gospodarki oraz spraw zagranicznych.
Sekretarz Stanu USA Antony Blinken krytycznie o Nord Stream 2
„Parlament otrzymał pod koniec grudnia 2019 r. odpowiedź od ministra Stefa Bloka na pytania dotyczące kontaktów bilateralnych z Rosją, nie padło jednak ani jedno słowo o oficjalnej grupie roboczej, która kilka tygodni później miała spotkanie w Moskwie” – pisze Follow the Money.”
A czy ten najważniejszy Holender z NATO był informowany o tych kontaktach i nie informował opinii publicznej?
Kobiety polskie sa zmuszane rodzic zdeformowane plody.
Przypominam panu.
@TaniCovidzie
To zapewne dzieki tym klapkom nalezala mu sie nagroda im. Jana Karskiego. Sp. Karski mial klapki, zywy wciaz Simon ma podobne. Wiec wiemy na czym stoimy. Kak prijatno.
I tylko smiertelnych ofiar coronowirusowych zal. W milionowe cyfry te ofiary wkroczyly na bozym swiecie bowiem.
Wiele z tych ofiar stalo sie ofiarami z prozaicznej przyczyny: mozni blizni nie pomogli a inni blizni zaszkodzili. Bo nie tylko ze zarazili nieszczesliwcow, powodujac tym ich smierc. Oni jeszcze, czesto gesto, przeszkodzili w niesieniu pomocy, medycznej czy innej.
Jak np. byly prezydent Trump. Bagatelizowal powage sytuacji az do ostatniego dnia prezydentury. Dopiero jego nastepca powaznie podszedl do swoich obowiazkow przywodcy swiata. I oglosil alarm narodowy. Co spowodowalo przyspieszenie niesienia ratunku na calym swiecie.
Napisz cos o tych klapkach na oczach prof. Simona. Niech sie nam przynajmniej przejasni. Dopoki fanatyczny wirus nas nie dopadl
@Orteq
24 marca 2021
8:06
„Jak np. byly prezydent Trump. Bagatelizowal powage sytuacji az do ostatniego dnia prezydentury. ”
Prezydent nie jest od siania paniki od pierwszego dnia. Od tego są wolne media i profesorowie simony. Chociaz na wojnie,na której przecież jesteśmy walcząc z wirusem, czyżnie (?), tyz pewnie przywrócono by ich do porządku dość brutalnymi metodami. Od leczenia i zapobiegania epidemiom powinni być lekarze, a oni zajmowali się biznesem medycznym.
Simony niech będą nagradzane przez tych, w których interesie działają. Wiązanie tego z nazwskiem Karskiego, ładem moralnym i rozsądkiem to w najlepszym razie gruby nietakt, nieporozumienie lub głupota.
Orteq: znowu bujasz , krotko:klamiesz, z tymi szczepionkami.Zostaly zamowione przez adm.Trumpa! Chyba nie jestes az tak prymitywny zeby temu zaprzeczyc!
Nawet tego nie kapujesz , ze z powodu egoizmu adm. Trumpa UE do dzis brakuje szczepionek!Dlaczego sie odzywasz nie potrafiac logicznie myslec?
To Ty Tokolo Takim Tupetem tupiesz? No no, pogratulowac. TaniCovid cus sie zapoznia z gratulacyjami.
Jednego sprawdzianu na te madrosci brakuje: glosow rodzin tych ktorzy przeniesli sie w inny wymiar dzieki lekcewazeniu Covida. Co np. mialyby do powiedzenia matki dzieci ktore zmarly w wyniku pandemii?
Nawet gdy tych bylo nie tysiace tylko mniej zer, to lekcewazacy tego wirusa potraktowali te ofiary jako wlasnie zera. Nic nie znaczace nulle inaczej mowiac
Czy lekcewazenie pandemii nie jest przypadkiem nasza specjalnoscia?
Oo, jest staruszek z doswiadczeniem. A juz niektorzy oddychali z ulga: Covid dopadl ofiare zyciowa
Orteq
24 MARCA 2021
Niezależni profesorowie amerykańscy, którzy nie sa głaskani po główce
przez establishment, twierdza ze pandemie moznaby zakończyć w pare tygodni przy pomocy nagrodzonych nagroda Nobla tabletek Ivermectin użytych przez 3 miliardy ludzi w Trzecim Świecie przeciw zakażeniu pasożytami.
Problem jest w tym, ze sa tańsze od aspiryny i łatwe w produkcji,
wiec radykalnie zmniejszyłyby zarobki dilerom szczepień.
FLCCC.NET
Ortec :twoja arogancja zmusza mnie do tego, zebys poszedl do lekarza!
@Orteq
24 marca 2021
9:53
„Co np. mialyby do powiedzenia matki dzieci ktore zmarly w wyniku pandemii”
Nie wiem. A ty może wiesz? No to słuchamy… Nadto – na czym miałoby polegać nielekceważenie pandemii przez Trumpa? Miał zarządzić zrzuty szczepionek z superfortec B52? Nie było wtedy szczepionek, w odróżnieniu od superfortec. Miałby przeznaczyć Biały Dom i swoje rezydencje na epidemiczne szpitalne oddziały rezerwowe, których nie wybudowano przez pół wieku, bo niby jaki z tego zysk?
Na ile matek z dziećmi by to starczyło? Zresztą wysłał jakiś statek szpitalny US Navy do NY US.
Jedno jest pewne – nikt nie wie i nigdy sie nie dowie, co powiedziałyby matki większości staruszków 60+, którzy wszak padali od kowida znacznie częściej niz niemowlęta.
Orteg to osoba żyjąca w wirtualnej rzeczywistości i pisze banialuki na temat Trumpa i jego postępowania w czasie pandemii. Podobne banialuki można przeczytać i usłyszeć w 90% amerykańskiej prasy i TV. Część polskich „elit” na kolanach przyjmuje takie informacje i sama się kompromituje. To w czasie administracji Trumpa powstał program „Warp Speed”, dzięki któremu opracowano szczepionki przeciw Covid19. Administracja Trumpa (jeszcze przed opracowaniem) zamówiła 800 mln szczepionek i przeznaczono na ten cel 5 mld dolarów. I tyle w temacie.
roman:nie denerwuj sie.;Orteq , co stwierdzam juz b. dlugo , ma cos z glowa! Jego fakty nie interesuja: zyje w wyimaginowabym swiecie!
@roman17
24 MARCA 2021
Szczepionke mamy dzieki Trumpowi i Warp Speed. Zaprzeczanie tym faktom przez 90% prasy jest dowodem ze te 90% prasy klamie.
Jeszcze przy okazji:szczepionka , to produkt firmy niemieckiej ktora zwiazala sie po odkryciu z Amerykanami : przemilcza to prasa polska = nie wiem tylko dlaczego!
Jeszcze troche nadwislanskiego blogowania i Pomaranczowy otrzyma Nobla za Covida.
Swiat polactwem stoi. Leza tylko trumpiane ofiary covidowe. Cala ich rekordowa ilosc w swiecie. Pomimo jego osiagniec wszem i wobec znanych.
Nobel trumpiany zostanie wreczony wkrotce. Razem z Kaczym bedzie on odbierany
Jakby wszyscy przegapili: szczepionki wyprodukowano w kilku miejscach na ziemni. Amerykanie owszem maja swoj udzial. Ale to nie oni maja pierwszenstwo
Orteq
24 MARCA 2021
„Swiat polactwem stoi.”
Pisze uczen Goebbelsa.
Pisze uczen Goebelsa, czyta wyznawca jego bossa. I tak toczy sie swiat na podobienstwo nasze a na urok burka stworzony. Ku chwale synczyzny, ma sie rozumiec
Ciekawe jak uczestnicy debaty zdefiniują pojęcia populizmu, populisty i co jest „znakiem firmowym” tych ważnych dla opisu świata współczesnej demokracji desygnatów tych pojęć, bo żeby dyskusja miała jakikolwiek sens, ważne jest aby obie strony wiedziały o co się spierają.
Na przykład poczynania GW w ostatnich czasach są egzemplifikacją populizmu, ale Redakcja GW wmawia wszystkim, że populiści to Oni.
Jacy Oni?
No Oni.
…chyba, że wszyscy mieszkający na terenie południowo-wschodniej Europy to czystej wody populiści i tutaj to już wcale nie ma kontrowersji, bo Adam Michnik, Baczyński Jerzy, Adam Szostkiewicz, Kurscy bracia, bracia Sakiewiczowie i ich żony to populiści… że o zapełniających polską arenę polityczną indywidualnościach nie wspomnę.
Podstawowy problem ze słownikiem, czy leksykonem świata politycznego polega na tym, że – tak jak jest w przypadku „populizmu” – żadne definicje bytów, zjawisk, podmiotów politycznych są niepotrzebne – samo określenie, pojęcie włącza wycie kontrolki, albo otwiera najlepsze kwiaciarnie w których nabywamy naręcza kwiatów którymi obdarowujemy zasługujących na to.
Dzisiejsze batalie, manewry wojenne tak naprawdę rozgrywają się w tej sferze, czyli sferze określaczy, nazywaczy. Ta sfera obsadziła się w roli załóg fabryk wojennej amunicji.
I dyskutanci (Guetta i Michnik)awizowanej debaty zaliczani są do owej kulturowo-politycznej sfery.
Oczywiście sfera ta nie jest jednolita, ale w przypadku wyżej wymienionych obawiam się, że puenta debaty będzie znana już przed jej rozpoczęciem,
Czyli można posłuchać, poczytać, ale znam bardziej wzbogacające poznawcze imprezy…
…chociaż może się mylę.
Definiowanie populizmu zawodzi.
Bo z definicją zjawisk niewyliczalnych i nierozstrzygalnych jest jak z prawdą Ziuka; ,,…każdy ma własną”.
Ale reflęksji nad populizmem we własnej interpretacji dać upust można.
Więc…
Populizm mas robi wrażenie.
Dążenia ludów do upodmiotowienia się jest jednakże skromnym marzeniem wobec populizmu elit. Gdzież masom iść w paragon z wybrańcami bogów przy;
-odwoływaniu się do zbiorowych emocji,
-głoszeniu chwytliwych demagogicznych haseł,
-psychomanipulacji demosem…
Populizm trzymających ,,rząd dusz” dopiero zdumiewa. I szokuje projekcją elit przypisywaną masom.
Większy szok wywołuje tylko relatywizowanie tych populizmów. Nobilitowaniem partykularyzmu nielicznych przy potępianiu działań pro publiko bono mas.
Moim ulubionym przykładem gry popolo jest akronim SPQR. Czyli; Wola senatu nakazem dla plebsu.
Innym- sztandarowe hasło elit współczesnych; Chcemy waszego dobra.
Ono tak jest realizowane, że narody nie wiedzą, gdzie swoje dobra chować. Efektem wojny i rzezie. Z oskarżaniem narodów…o populistyczne się samokrzywdzenie.
Weźmy inny przykład.
Tak z 80% amerykańskiej populacji nie ma pojęcia o rzezi irackich czy syryjskich dzieci przez ,,swoich wybrańców”. (Podobny procent nie wie, gdzie leżą bombardowane kraje). A w świat idzie przekaz, jakoby ,,We, the people USA tak chcemy”. Dla obrony demokracji.(?)
Efekt projekcji jak znalazł.
Albo reanimacja złowrogiej zaszłości.
Faszyzm się potępia. Nazizmu zakazuje…Tylko nie tam, gdzie służy interesom oligarchów. Nie na Ukrainie, w krajach Ameryki Południowej czy w tzw. Państwie Islamskim ISIS lub Daesh.
Efekt relatywizmu wzorcowy.
Zachodzę w głowę, kto w tej grze mistrzem, a kto uczniem. Wychodzi, że zniewolone pospólstwo, przy reglamentowanej oświacie nie byłoby w stanie stworzyć koncepcji populizmu. Zatem zmałpowało twórcę.
Czemu więc całe odium ceduje się na masy?
@Luap, 18:14
„Jeszcze przy okazji: szczepionka , to produkt firmy niemieckiej ktora zwiazala sie po odkryciu z Amerykanami…”
Dokładniej rzecz ujmując, niemiecka firma BioNTech, która opracowała szczepionkę, chcąc wejść na rynek USA, musiała mieć jakiegoś amerykańskiego partnera. No i ten partner „pożarł” nazwę produktu. Jak wyglądają rozliczenia finansowe to nie wiem, ale praktyka wskazuje, że na tym „partnerstwie” europejczycy dobrze nie wychodzą.
PS. Kto pamięta czasy PRL, ten pamięta pewnie też takie zjawisko: jeśli jakiś zdolny inżynier opracował dobry wniosek racjonalizatorski, za który można było dostać solidną kasę, to musiał dopisać jako współautora dyrektora zakładu. Inaczej nie można było wniosku zgłosić.
Dzisiaj takim superdyrektorem są USA.
Osobnym problem zjawiska populizmu to kilka pytań które się nasuwa.
I tak, czy istnieje jakaś prawidłowość (również historyczna) jego występowania?
Na co jest on reakcją?…bo to że jest on determinowany przez coś lub kogoś jest raczej nietrudne do udowodnienia.
…cały czas zakładam, że populizm jest to zjawisko normatywnie ( co to jest populizm?) i opisowo ( ci to są populiści) malowane urbi et orbi przez ich – liberalnych demokratów – adwersarzy.
Czy z populizm się udziela? Stronie niezainfekowanej oczywiście.
Czy populiści mają mniejsze prawa -na przykład prawa konstytucyjne – od tzw.”elitarnych”.
Czy niepopulista ma prawo nazwać „debilem”kogoś od popularów: np prezydenta Dudę, a populista nie może tym określeniem potraktować dziennikarza. Na przykład Adama Szostkiewicza .
I nie chodzi o to, że on chce. On jedynie tak uważa, ale jako osoba kulturalna tego by nie uczyniła, ale wiedza, że może tak uczynić:
po pierwsze – uczyniła by jego egzystencją znośniejszą
po drugie – miałby świadomość, że dziennikarz Szostkiewicz też może być prezydentem.
Przeglądam ( czytam ) akurat, ciekawą ( wydaną przez PIW) książkę której autorzy (Lorenzi i Berrebi) nadali tytuł „Przyszłość naszej wolności” a w podtytule zadali pytanie „… czy należy rozmontować google’a i kilku innych?” gdzie autorzy stawiają diagnozę współczesności doświadczającej bezprecedensowego rozwoju naukowego i po postawieniu tej diagnozy uznają, że świat jest na niezłym wirażu.
Nie będę rozwijał wątku, ale jednym z przejawów owej dolegliwości – zdaniem autorów – jest również populizm.
W dużym skrócie populizm ( w skali globalnej)jest odpowiedzią na świat wielu prędkości, upadek klasy średniej, zawirowania na rynku pracy ( w zasadzie koniec klasycznej pracy najemnej z jej socjalnymi dobrodziejstwami), kosmiczne dysproporcje w sferze dochodów, redukcja zatrudnienia związana z automatyzacją produkcji.
Globalne procesy ekonomiczno- gospodarcze są w zasadzie na usługach 1% i to co dzieje się na świecie jest tego świadectwem.
A jeżeli do tego dojdzie urobek pandemii, wojny kulturowej świata zachodniego z resztą świata, zmiany klimatyczne to ruchy określane mianem populistycznym na brak zwolenników narzekać nie mogą.
Przy czym, ciekawa ( i chyba słuszna) konstatacja pada na stronach książki :
„Populizm jest składowym elementem demokracji, a nie rodzajem ruchu który pochodzi z zewnątrz, jest postawą którą należy traktować poważnie, a nie potępiać.”
Jest jeszcze wiele ciekawych opinii, tez ale przy okazji jednej, należy zadać autorowi, Panu Bernardowi pytanie:
„Czy będzie część druga?”
USA, Wlk. Brytania, Grecja, Francja, Włochy, Hiszpania …
No i kto będzie zaproszony do dyskusji?
lubat:dobrze ze wiesz dokladnie o co chodzi.W Polityce zebrali sie lewicowi potakiwacze i ich fakty nie interesuja.
A z tym USA nie zgadzam sie :przezylem wojne i nedze powojenna i od 76 lat mamy pokoj co zawdzieczamy Amerykanom. A ty sam nie potrafisz sie pozbyc do konca zwyklej zawisci .Jakze to polskie.Zebys do konca zrozumial co to USA. sprawdz liczbe patentow zgloszonych w ostatnich powiedzmy 50 latach!
Aha.Co tj. postep:naukowcy z UNI Breslau przed wojna dostali bodajze 13 nagrod Nobla , i to nie w pyskowaniu a w naukach scislych. UNI Wroclaw?
W Polsce od setek lat to samo: totalna centralizacja wladzy i prawa do decyzji w varsavie :naturalnie zdaniem polglowkow winni sa biskupi= kto jeszcze?Temat rzeka ; nie poruszany nigdy.Byc moze kiedys bede mogl sie wlaczyc do takiej dyskusji!
Aha:zapomnialem= teraz winny Tusk, Kaczynski, aborcja,Rosja. Jestem Slazakiem i zawsze w takich sprawach slyszalem : kiepskiej tancerce majtki w pi… przeszkadzaja!
W przypadku opinii wyrażanej na temat prezydenta ( wybranego przez dużą część społeczeństwa) , chcąc nie chcąc, obraża się jednocześnie tych którzy oddali głos na niego głos.
A w przypadku kiedy czyni to osoba wywodzącej się rzekomo z tej lepszej, obdarzonej większym kapitałem kulturowym części obywateli i w sytuacji kiedy uprawnione jest raczej przypuszczenie, że osoba owa nie oddała głosu w wyborach na urzędującego ( nie oddała, czyli nie jest w stanie aktywnego zawodu, konfuzji, czy innego niespełnienia) to zupełnie uzasadniona jest teza, że wyczyn owego Pana jest raczej populistyczny.
I wypada zadać pytanie w tym momencie:
A może Pan pisarz zmienił adresata swojej twórczości i z książkami swemi chce wejść w lud prosty, bo tam czytelnika mrowie.
A jeżeli się uwzględni, fakt, że ów Pan pisarz ma talent do pisania ( w tej chwili naliczyłem 10 jego tytułów na półkach księgarni internetowych) to moja próba ukazania zagadki owego Kraszewskiego XXI wieku w kategoriach czysto marketingowych jest taka sobie.
Ale jaki czytelnik taki i jego Pan.
Warzyniec Biebrzeniewierzynski: juz wczesniej napisalem to u Tanaki:24.03.o 22.00.
Ja tych plujacych na kosciol i demokracje nazywam potakiewiczami. A u Szostkiewicza , totalnego zaroumialca , nie za czesto wolno mi pisac: On nie znosi, podobnie jak inni potakiwacze , faktow.
Problem dotyczący definicji populizmu nie jest tylko moim problemem.
W książce o której wspominałem „Przyszłość naszej wolności” autorzy też mają poważny zgryz… i piszą, że w zasadzie populizm jak miłość, czyli niejedno ma imię.
Pierwsza wersja to ta która ma swoje źródło w etnocentryzmie społeczności i ci którzy naruszają jego tkankę etniczną, czyli emigranci, wywołują ku zgorszeniu elit niezdrowe, mało higieniczne odruchy społeczne.
Populizm można wiązać z epoka modernizacji i końcem epoki przemysłowej i wszystkim co z tym związane – tutaj przywołany słynny amerykański „pas rdzy’ w USA.
Wreszcie można pojęciem populizmy stygmatyzować takie ugrupowania jak Syriza w Grecji, Cinque Stelle we Włoszech, czy nasz PIS, a które zrodzone są z frustracji ludności, poczucia deklasacji, czy troski o przyszłości.
Przy czym – co zaznaczają autorzy owej książki – swoje głosy na owe ugrupowania oddają ludzie którym wiedzie się wcale nieźle.
A propos widma.
Ciekawe cytatospostrzeżenie znanego i lubianego Timothy’ego Gartona Asha wyłowione przez autorów owej książki. A jak oni wyłowili to i ja łowić w zasadzie mogę”
„Stoimy w obliczu globalnej antyglobalizacji, populistycznego frontu ludowego, nacjonalistycznej międzynarodówki”.
Swoją drogą termin ” nacjonalistyczna międzynarodówka” robi spore wrażenie.
No i jeszcze warto wspomnieć nazwisko Zakarii i jego książkę „Przyszłosć wolności. Nieliberalna demokracja w Stanach Zjednoczonych i na świecie”.
Ciekawa inspiracja do jej napisania.
W 2003 roku Amerykanie w przeprowadzonym sondażu uznali, że największe zaufanie mają do instytucji niedemokratycznie obieranych, czyli Sądu Najwyższego, Banku Rezerwy Federalnej i wojska i na kanwie tegoż badania powstała owa – nieciekawa w swojej puencie dla liberalnej demokracji – książka.
O co cały ten zgiełk z poplulizmem? Przecież wszyscy noszą nieprzepuszczalne maseczki. Co najwyżej popluliści poplują się sami.
Historia lubi się powtarzać. Ponoć.
W latach 30-tych hitem były maski chemiczne. Czym to się skończyło? Wiadomo.
Dzisiaj również każdy o maseczce, z maseczką, o maseczce. Cała nadzieja w tym, że wtedy maski i była wojna, to jak teraz są maseczki to może będzie tylko jakaś błaha wojenka.
@Wawrzyniec B
Sprytnie zauwazone te maski vs maseczki. Czy to sie zgadza, tak naprawde, z historia?
Napewno nie zgadza sie porownanie zagrozen owczesnych i obecnych. Gaz vs atomowka?
To tak jakby zestawiac maczuge z kalaszem. Lata jakby sie zgadzaly
@ Luap 25 MARCA 2021 22:34
„ ….. A u Szostkiewicza , totalnego zarozumialca , nie za czesto wolno mi pisac: On nie znosi, podobnie jak inni potakiwacze , faktow.“
Nie kop się z koniem. Ja już dawno przestałem
@wiesku
Czy zastanowiles sie nad powodami dla ktorych pan prezydent Macron spodowodowal sporzadzenie tego raportu o Ruandzie? Bo ja sie wciaz zastanawiam
W sprawie Rwandy swego czasu zabierałem głos u Kowalczyka, gdzie antyhoserowy wstępniak z pianą ściekająca z ekranu zamieścił Tanaka.
Moje próby polemiki skończyły się oczywiście n-tym zbanowaniem.
Banowany byłem chyba jako @miłośnik …
Sprawdzałem, jednak jako @Aateista
https://kowalczyk.blog.polityka.pl/2016/11/22/kosciol-w-rwandzie-lody-malinowe-sa-smaczne-i-zdrowe/
@Orteq powinien pamiętać.
Swoją drogą ciekawa jest historia owego ( któregoś tam z kolei) banowania:
Aateista
23 listopada 2016
15:09
Z hasła w Wikipedii:
„Ludobójstwo w Rwandzie”:
„…Ludobójstwo to, wyróżniające się niespotykaną liczbą ludzi zamordowanych w tak krótkim czasie, stało sięLudobójstwo to, wyróżniające się niespotykaną liczbą ludzi zamordowanych w tak krótkim czasie, stało się prawdopodobnie największą porażką ONZ w historii jej istnienia. Pomimo wszelkich danych, które udało się zebrać przed wybuchem konfliktu, i pomimo aktualnych relacji w mediach,
gdy ludobójstwo już się rozpoczęło, państwa zachodnie (w szczególności USA, Francja, Belgia i Wielka Brytania) w żaden sposób nie zainterweniowały, aby mu zapobiec.Pomimo wszelkich danych, które udało się zebrać przed wybuchem konfliktu, i pomimo aktualnych relacji w mediach, gdy ludobójstwo już się rozpoczęło, państwa zachodnie (w szczególności USA, Francja, Belgia i Wielka Brytania) w żaden sposób nie zainterweniowały, aby mu zapobiec…”
Udobitnię frazę z powyższego tekstu:
„Ludobójstwo (…) stało się prawdopodobnie największą porażką ONZ w historii jej istnienia.”.
Przypominam, że siedziba ONZ mieści się na amerykańskim kontynencie, w odróżnieniu od stolicy apostolskiej której miejsca użyczyła ziemia włoska…z którą związki…
A za minut dziesięć Gospodarz tak potraktował mój komentarz, który właściwie stanowił cytat z Wikipedii.
Jacek Kowalczyk
23 listopada 2016
15:19
Myślę, że starczy pańskich występów. Zawsze obok, zawsze pełnych zawieszeń głosu (…) zastępujących własną myśl.
I nie piszę do Pana z nagłówkiem „szanowny”, bo jednak nie uważam Pana za nikogo wartego szacunku (co nie ma nic wspólnego z byciem wyznawcą czegokolwiek).
Nie chce mi się nawet uzasadniać, bo inteligentni czytelnicy tego nie potrzebują, a Panu nic nie pomoże.
Będę tępił Pańskie powroty pod dowolną postacią.
Żegnam bez żalu!
Jacek Kowalczyk
Po Kowalczyku nawet swąd się nie ostał, a Wawrzyniec od czasu do czasu nadaje.
Też nie żałuje!
W kontekście zjawiska populizmu ( uwzględniając jego wielowariantowość) można – a nawet prawdopodobnie trzeba – postawić diagnozę temu co dzieje się wokół złego, odrażającego populizmu i gdzie króluje od niepamiętnych czasów tzw. demokracja liberalna ( zachodnia) ze swoimi regułami.
Nie będę się bawił w jakiegoś mądralińskiego i pisał to co piszę ( nie tylko ja ) w zasadzie od lat wielu, bo to na nikim nie zrobi to większego wrażenia.
Podam parę tytułów książek ( które w zasadzie wszystkie łyknąłem) które to tytuły ostatecznie chyba mówią wszystko.
Owszem jest parę znaków zapytania, które podają wątek pod rozwagę, ale po lekturze książek w tytule postawiłbym inny znak interpunkcyjny. Co najmniej kropkę, a może nawet wykrzyknik.
Dodatkowym atutem tych książek jest wielowariantowość postaw ideowych, poznawczych, politycznych ich autorów.. że o różnorodności plemiennej nie wspomnę.
Listę tę prezentuję oczywiście jako pewnego rodzaju ściągę, bo gdyby ktoś chciał…
W zasadzie same tytuły:
„I tak kończy się demokracja”
„Lepiej już było”
„Zmierzch Europy?”
„Przedziwna śmierć Europy”
„Co po Europie?”
„Apokalipsa tu i teraz”
„Dlaczego liberalizm zawiódł” – link do tej książki „zawiesił” się Redaktorowi Szo.
„Królestwo człowieka. Geneza i klęska projektu naukowego
I warto chyba zadać pytanie: Jak wobec wyobrażalnej ( wyobrażalnej, bo podałem jedynie same tytuły) treści tych książek sytuuje się „kultowy” już chyba populizm?
Czy jest on reakcją, czyli w zasadzie rodzajem bezideowego buntu, rozpaczliwym machaniem rękami na oślep?
Czy jest może hamulcowym, czyli gdyby nie on, demokracja liberalna i jej użytkownicy mieliby się wspaniale?
Czy jest programową alternatywą,czyli że coś można zrobić inaczej?
A może jest już w zasadzie gaszeniem świateł, jak zatytułowany jest jeden z końcowych rozdziałów jednej z książek…
…tym bardziej, że na horyzoncie…
…ale o tym już jest inna:
„Przyszłość należy do Azji”.
Drobna korekta co do tytułu, a właściwie „podtytułu”.
Pełny tytuł książki ( tej z gaszeniem świateł) brzmi:
„Królestwo człowieka. Geneza i koniec projektu nowożytnego.”, a nie naukowego jak pisałem powyżej.
Co w zasadzie niewiele zmienia, bo znakami firmowymi nowożytności zachodniej jest nauka i demokracja liberalna.
Autor, Remi Brague jest profesorem Sorbony.
Sługo sług bożych @Wawrzyńcu.
Skupianie na sobie uwagi wspominaniem donkiszoteryjnych wyczynów na innych blogach jest egocentryczne i małostkowe. Zaś obrona moralnie obrzydliwych wyczynów Kościoła katolickiego w ,,rwandyjskim wołyniu” trąci kołtuństwem.
W sprawie zatonięcia p. Kowalczyka, przy dalszym twoim pływaniu nie zabieram głosu. Zauważę tylko, że widać miał przepełnioną głowę…W porównaniu…
Co do moralnej obrzydliwości zaprezentowanej przez sługi boże w rzezi Tutsi, faktów kilka rzucić należy.
Kapłani katoliccy wydajnie przykładali rąk do mordów w Rwandzie. Pomijając programowanie Hutu szowinizmem, rasizmem i wyższością chrześcijan (a było ich w 1994r. 57% katolików i 27% protestantów) nad innowiercami, szczególnie wyróżniali się mordowaniem uciekinierów w kościołach własnych parafii.
I tak;
Proboszcz Athanese Ngandawi (parafia Kaduha), u którego w kościele zabito 16 tyś. szukających ratunku, sam zaganiał ofiary do świątyni z mieczem w ręku.
Księża; Kayranga i Nkurikiye doprowadzają do zrównania z ziemią kościoła-wraz z ukrywającymi się w nim Tutsi-przy pomocy buldożerów.
Ksiądz Seromba odpowiedzialny za spalenie w swoim kościele 1500 uciekinierów, został skazany na 15 lat więzienia przez MTK.
Od zbrodni ludobójstwa nie stroniły i siostry zakonne.
Np. benedyktynki Consolate Mukangango i Julienne Mukabutera z klasztoru Sovu, dostarczały morderczym Hutu benzynę, by wspólnie podpalać budynki z ukrywającymi się Hutu.
Oficjalnie oskarżono 24 kapłanów o czyny ludobójcze. Były to przypadki-jak zauważono-nie dające się zamieść pod dywan.
Milczącego JP II, a także jego wysłannika do Rwandy (wizytator apostolski) oceniła historia przypinając łatki ,,legitymizujących ludobójstwo w Rwandzie poprzez milczenie i współpracę z reżimem”.
Sam Hoser wystawił sobie cenzus stwierdzeniem;
,,Trzeba pomóc biskupom Hutu. Wybraliśmy ich po to, by walczyli z Tutsi”.
Ludobójstwo w Rwandzie uważa się za pokłosie kolonializmu. Tylko że kolonizacja odbywała się przy udziale Kościoła katolickiego. A więc z programowaniem wiernych szowinizmem, rasizmem i wrogością wobec ,,innych”.
Jeśli w chwili wybuchu rzezi Rwanda liczyła 85% chrześcijan (57% katolików i 27% protestantów) , nie ma możliwości zdjęcia odium z fan klubu Chrystusa cedując winę na ,,działanie szatana”.
Zatem ciszej nad tą szafą Kościoła katolickiego , przepełnioną trupami.
sowizdrzal: nie jestes zorientowany w temacie: Napisz lepiej traktat czy Adam i Ewa mieli pepek.?
Jak chcesz posluchac rady , nie dajac sie oglupiac przez srodki masowego przekazu . przeczytaj Koran , a po przeczytaniu teg ….., staraj sie o faktach czytac i ogladac rozne zrodla!Wtedy zrozumiesz dlaczego z ciebie i podobnych potakiwaczy kpie!
Dla takich jak ty , np. Lenin, Stalin. Hitler, Mao i inni to byli wierzacy katolicy!Zyj dalej w swoich lewicowych , prymitywnych marzeniah!I napluj teraz na mnie:bo faktow nie znasz.
Ustalenia oficjalnej komisji powołanej przez Emmanuela Macrona są dla mnie miarodajne, a powoływanie się na czyjeś publicystyczne (prawdopodobnie) dywagacje jest marnym sposobem na przedstawienie prawdy w tej sprawie… i może służyć jedynie jako żer dla sieciowych sępów.
Komisja Macrona nie wspomina nic o sprawstwie KK w tragicznych wydarzeniach i to utwierdza mnie w słuszności decyzji sprzed lat kilku mówiącej ,że KK został obsadzony w roli chłopca do bicia.
Ja widzę pole do polemiki z KK, ale nie na tak prostackich zasadach.
Kojarzy mi się to z pewnym doktorem. I to wcale nie nauk medycznych.
A w skazaniu duchownych katolickich(Athanase Seromba) uczestniczyła jako przewodnicząca Trybunału pani Carla Del Ponte.
Ta sama osoba która przewodniczyła procesowi Slobodana Milosevica.
Ta sama.
Czy istnieje jakis link do debaty Guetta-Michnik? Rozumiem ze p. Michnik wycisnie ostatniego dutka z tej debaty i nie poda darmowego linku. Ale ze i p. Guetta nie umozliwi zadnego akcesu do owej debaty to jakos trudno w to uwierzyc. Tight ass policy w dziedzinie wyciskania profitow obowiazuje rowniez europoslow? Pogratulowac
Wawrzyniec Biebrzeniewierzyński 27 MARCA 2021 12:05
„…pytam ponownie – czy chce Pan dołączyć do grona?…”
Grono:
„…w tym miejscu dwa słowa wyjaśnienia dla niezorientowanych. Powymienialiśmy się mailami i – jak kto ma potrzebę poinformować resztę o swoich uwagach, spostrzeżeniach, czy propozycjach tematycznych – pisze, wciska komendę „odpowiedz wszystkim”, albo „przekaż dalej” i … wszystko. Żadnej tajności. Na moją pocztę przychodzą maile z adresami coraz to nowych osób, które zdecydowały, aby w IO uczestniczyć. Jak chcę skierować odpowiedź tylko do jednej osoby – nie wciskam komendy „do wszystkich” i … wszystko. To jest normalna korespondencja e-mailowa. Nic nadzwyczajnego. Jedyną osobą mogącą zweryfikować czyjś post albo zdecydować o ewentualnym banie (także okresowym) jest Gospodarz bloga.”
Tego się doczytałam w poleconym wspomnieniu z LA, wtedy tam już nie komentowałam. Ja przypuszczałam,że pomiędzy UCZESTNIKAMI są jakieś poza blogowe więzi, „taka normalna korespondencja…” – stąd jednomyślność w osądach. Rzeczywiście budzi obrzydzenie.
jeszcze z ciekawości zaglądnęłam na blog ateistów – ostatni wpis. Wpis sobie darowałam i miałam rację bo tak skomentował tekst jeden z piszących tam uczestników:
@Slawczan 24 MARCA 2021 godz. 11:51 do @Tanaki
„Fakt, masz rację.
Być może na moją wypowiedź ma moje wewnętrzne odczucie przesytu, znudzenia, no nie wiem czego: ANTYKATOLICYZMEM na tym blogu. Nie antyreligijnością ale antykatolicyzmem. (z tego powodu rzadziej tutaj zaglądam) Obtłukliśmy ten temat dokumentnie i fakt, nadal ta korporacja potrafi nas zaskoczyć kolejnym poziomem łajdactwa może imponować ale mnie już nudzi…”
Również zwróciłam na to uwagę i nawet kiedyś nawet napisałam że obecny kierunek zmagań na blogu to raczej wojna religijna a nie ateizm.
Nie wymieniałem w spisie potencjalnych czytanek, ale celem głębszego wniknięcia w problem populizmu wskazana jest lektura książki „Narodowy populizm. Zamach na liberalną demokrację”.
W zasadzie poświęcona jest USA epoki Trumpa, ale do zjawiska populizmu podchodzi bardziej metodycznie i kompleksowo.
Dwa pierwsze zdania z owej książki mówią o czym ona jest:
„Narodowy populizm jest obecnie siła na scenie politycznej w większości krajów Zachodu, zwłaszcza w Europie i Stanach Zjednoczonych. Jeśli chcemy zrozumieć ten ruch, musimy nieco się cofnąć i przyjrzeć głębokim, długotrwałym trendom, które od dziesięcioleci, jeśli nie dłużej, zmieniają społeczeństwa…”
Niezła i w zasadzie obala mit, że zwolennicy tzw. populizmu to tylko i wyłącznie masy tzw. postnowoczesnej czerni.
Populiści to coś więcej niż machanie rękami na oślep.
Jakby się ktoś nudził to polecam.
Poszerza przede wszystkim horyzont oglądu zjawiska.
Termin “epoka Trumpa” brzmi jakby na wyrost odrobine, drogi @Wawrzyncu.
Wydaje sie, zes i Ty ulegl przemoznosci nawaly trumpianej ostatnich kilku lat. Na dzien dzisiejszy ta nawala jakby sie przewalila, wyglada na to. Jesli dojdzie do jej ponownego wzmozemia, bedzie to wylaczna zasluga krucjatorow istniejacych na wzor i podobienstwo CNN. Tez tworu przesadnego gdy wyniklego z przesadnej fortuny miliardera – jesli nie bilionera – Turnera.
Przesadne fortuny wybrancow kapitalizmu nigdy nie wniosly TRWALYCH wartosci do rozwoju spoleczenstw. Przypominam o tym fakcie jako o rzeczy obiektywnie istniejacej. Czyniac to, wydaje sie, obiektywnie. Osobnicy o odrebnym zdaniu zapraszeni sa do wystepow tu i teraz
Dopowiedzenie, na wypadek jakby bylo to koniecznoscia
Wypaczenia spowodowane przesadnymi fortunami osobnikow – przesadne fortuny tworow gospodarczych to osobne zagadnienie – sa tu wspominane z jednego powodu. Tym powodem jest niedostrzeganie pewnych faktow przez blogowych dyskutantow.
Przykladem takowego niedostrzegania jest, wydaje sie, pisanie o zjawisku ‘Trumpizm’ jakby tam bylo cos w nim pozytywnego. Na tym blogu mielismy tego wiele przykladow.
No ale dosc o wstydliwych zaszlosciach przeszlosci. Miejmy nadzieje ze przeszlosci
Przeoczenie
Ostatnie przesadnosci kapitalistyczne – takie jak np. tzw trumpizm – wynikaja z jednego powodu: wadliwego uzywania mechanizmu podatkowego.
Trump nawet poszedl w tym o wiele dalej niz inni. On uzywal systemu podatkowego, przez wiele lat, do przestepczego bogacenia sie. Fakt ten nie zostal dostatecznie przeegzaminowany przez czynniki do tego powolane z jednego powodu: Trump uzywa systemu prawnego do skutecznej obrony przed tym egzaminowaniem.
A wiec mamy tu do czynienia ze sprzezeniem wadliwosci przynajmniej dwoch systemow: podatkowego oraz prawnego. Co jest wykorzystywane do maksimum przez prawnikow Pomaranczowego Prezydenta
Kiedyś – może 10, może więcej lat temu – w „Forum” ( kiedyś jeszcze czytałem) przedrukowano ciekawy artykuł. Zachodnia gazeta.
Teza artykułu: szykuje się czas społecznych rewolt ( sytuacja staje się rewolucyjna), ale na czele takich bunto-rewolucji nie będą stawali niedożywieni inteligenci z podkrążonymi oczami od niewyspania, bo coś tam czytali, ale ludzie z kasą.
Na pewno był Trump, może Turner i technologiczni macherzy (Gates, ale nie tylko) i ktoś tam jeszcze.
Dalszy ciąg tezy – owi „rewolucjoniści” wiedzieli co dzieje się w zachodnich społeczeństwach i swoim przywództwem chcieli uprzedzić owych zawodowych rewolucjonistów, w jakiś sensowny dla nich skanalizować, mieć na wodzy reakcje mas.
I na moje wyczucie Trump swoją prezydenturą wpisuje się chyba w ten scenariusz pisany przed ponad 10 laty.
Chociaż nie wiem jak to wygląda od środka, bo jestem skazany na relacje medialne i jakieś swoje intuicyjnej nieco natury wnioski.
Ale chyba coś jest na rzeczy, jeżeli teraz ten Turner.
Drodze panowie: Wawrzyniec & wiesiek59
Czytam was wyraziscie: trumpiarze! Tak jest, jestescie skaptowani przez Pomaranczowa Fryzure. Obaj. W czym nie ma widze ogromnego zaskoczenia.
Podobno z ponad 70 milionow ktore glosowaly w ostatnich wyborach na Donalda, 40 milionow plus to jego twardy elektorat. Ten ktory za redneck prezydentem bedzie stal no matter what. Wiec, drodzy panowie, nie jestescie niepowtarzalnymi odkrywcami, nadajac z nad Wisly to samo co kowboje teksascy gloszac ze swoch ambon amerykanskich od lat. A Dzisiaj murem stojac za przestepca podatkowym.
Jedno mnie bulwersuje: dlaczego akurat Polska kaszysta za Trumpem stoi? Podobno nawet Orban jest o wiele slabszym zapleczem dla Donalda niz kaczynscy Polacy.
Beda na miejscu nadwislanskich Rodakow, zastawialalbym sie nad tym
Co bym miał być trumpiarzem?
Oczywiście na wstępie powinienem się upomnieć o definicję trumpiarza?
Nie znam jej – nie wiem, czy jestem nim?
Uwaga zasadnicza – z wiadomych względów nie głosowałem na niejakiego Donalda
Trumpa w którego dostrzegam jakieś zarysy powinowactwa z owym trumpiarzem,
Nie uważam się za kaczystę ( zakładam że trafnie odczytałem desygnat tego terminu), nie głosowałem, nie śpiewałem w jego chórze itd.
Powiem wprost – procedury demokracji zwanej liberalną są mi od …chyba 15 lat niemile i w nich po prostu nie uczestniczę
A poglądy owego Trumpa ( bo chyba tu źródłosłów owego „trumpiarza”) są mi w zasadzie mało znane, bo po prostu się nimi mało interesuje.
Mam oczywiście jakieś wyobrażenie elektoratu owego polityka, ale to chyba za mało aby przenieść jego (elektoratu) priorytety na program b. prezydenta.
Utkwił mi jedynie fragment jakiegoś artykułu w Rzepie, który zawierał takie oto motto:
Gdyby nie pandemia, Trump w zasadzie w cuglach ponownie wygrał by wybory.
Nie wiem, czy to jest przyczyna, ale wypływ dolarów na amerykański i światowy rynek spowodował że Putin zasugerował Chinom i całej Azji, żeby wzajemne rozliczenia transakcji nie odbywały się w dolarach.
Jeżeli się pamięta, ze jedną z przyczyn wojny w Iraku było to, że Husajn zaczął rozliczać transakcje „ropne” w euro. To może być ciekawie.
Swoją drogą zastanawiam się co Amerykanie będą kupować za ponad 1,7 (chyba) bln dolarów które przeznaczone są dla nich na pomoc?
Chyba azjatyckie towary, czyli koniunktura w Azji murowana.
@ Wiesiek 59 :
„Kim był Robespierre, Lenin, Castro, czy Kuroń?
Przedstawicielami warstw uprzywilejowanych….
Bardzo rzadko gołodupcy mają coś sensownego do powiedzenia i przeprowadzenia.”
Robespierre być może, w koncu pochodził ze zubożałej szlachty, ale nazywanie tej kategorii „warstwą uprzywilejowaną ” jest wg mnie na wyrost. Lenin (Ulianow) pochodził z klasy średniej, był potomkiem kupców. Fidel Castro albo Jacek Kuroń to klasa średnia bez dwu zdań. Z klasy uprzywilejowanej (próżniaczej) wywodzili się Marx i Engels, przy czym ten pierwszy postanowił nie korzystac z rodzinnego kapitału i utrzymywać się i swą rodzinę z własnej przcy(Różnie mu to wychodziło, ale trzeba docenić zamiar)
Porównywanie Trampka z Marxem obraża tego ostatniego: Trampek to typowy przedstawiciel biznesowego establishmentu, który fotel prezedenta chciał wykorzystać dla podreperowania poduopadłego biznesu (oczywiście własnego)
Marx też wywodził się z biznesowego establishmentu, ale bardzie zależało mu na poprawie doli pracowników najemnych a bardzo mało albo w ogóle nie zajmował się rodzinnym biznesem.
Świadomość procederu wyzysku nie jest nieznana francuskim decydentom. Prezydent Francji, François Mitterand, stwierdził, że bez Afryki Francja nie ma miejsca w historii XXI wieku, zaś jego następca, Jacques Chirac, ogłosił wprost, że ogromna część pieniędzy we francuskich bankach pochodzi z wyzysku afrykańskiego kontynentu. Potwierdził to słowami w marcu 2008 r.: „Bez Afryki Francja stoczyłaby się do rangi kraju trzeciego świata”.
https://klubjagiellonski.pl/2021/03/22/francja-nie-zrywa-z-kolonializmem-w-afryce/
==========
Na Południu bez zmian…..
Tzw. „Europejskie wartości” w praktyce…