Wesołych świąt!
Dzieje się to tak cicho, że może Państwo to przeoczyli. Po raz pierwszy, odkąd wściekłość wokół traktatu z Maastricht zahamowała euroentuzjastów i ośmieliła eurofobów, czyli po raz pierwszy od trzech dekad, nie mówimy już o „Europie”, narzekając, że jest bezsilna i zajęta klasyfikowaniem ogórków. Mówimy, że się rozwija, oddycha i umacnia.
Sam brexit nie jest już niezbitym dowodem, że Unia się rozpada. „Brexit”? Zobaczymy!” – mówimy, żałując tego pęknięcia, którego nie chcieliby dzisiaj sami Brytyjczycy. „Brexit to odpowiedzialność Brytyjczyków’, a nie pozostałych 27 państw.
„Tym razem czapki z głów” – czytamy i słyszymy ze wszystkich stron, bo Unia kończy rok w dobrym stylu. Wydawała się uwięziona przez reżimy węgierski i polski, które blokowały jej budżet i plan naprawczy, bo nie chciały powiązania finansowania z przestrzeganiem zasad państwa prawa. Kiedy nadszedł czas decyzji, Unia miała się już potknąć, ale nie!
Gdy Francja i Komisja Europejska zagroziły przekształceniem Funduszu Odbudowy we wzmocnioną współpracę lub porozumienie międzyrządowe z wykluczeniem Budapesztu i Warszawy, kanclerz Angela Merkel zaoferowała Orbánowi i polskiej prawicy zaledwie sposób na uratowanie twarzy. Zostali formalnie zapewnieni, czarno na białym, że nowy związek między poszanowaniem praworządności a wypłatą funduszy nie może zostać wykorzystany do narzucenia im wyborów politycznych, za które w naturalny sposób odpowiedzialne są państwa członkowskie. Jednocześnie potwierdzono, że wszystkie państwa, a zatem i one, mogą oczywiście odwoływać się do Trybunału Sprawiedliwości, jeżeli brzmienie tych przepisów wyda im się wątpliwe.
W ten sposób przyznano im prawa, które miały już na mocy traktatów, sprytnie pozwolono, by ogłosiły zwycięstwo i mogły złożyć wniosek do TSUE, tak by Orbán spokojnie wziął udział w wyborach w 2022 r., zanim warunkowość stanie się rzeczywistością, a Komisja otworzy akta dotyczące korupcji na Węgrzech.
Nazywa się to kompromisem i jest on znakomity. Unia nie zmieniła ani przecinka w swoich nowych przepisach. Reżim węgierski i polski uniknęły upokorzenia jaskrawością porażki, a solidarność europejska będzie już połączona z praworządnością. Dodatkowo obyło się bez kryzysu budżetowego i bez blokady Funduszu Odbudowy.
Byłoby to dość, żeby wejść w świąteczną atmosferę, ale w 2020 r. Unia na tym nie poprzestała. Dzięki przyjęciu Zielonego Ładu i decyzji o jeszcze większym ograniczeniu emisji gazów cieplarnianych stała się wreszcie światową siłą napędową w walce z globalnym ociepleniem. Przedstawiając przed Amerykanami propozycję wspólnego programu transatlantyckiego, Unia potwierdziła zupełnie nową determinację, aby stać się graczem na arenie międzynarodowej.
Decydując się na wspólną pożyczkę 750 mld euro na sfinansowanie planu naprawy gospodarczej, Unia ostatecznie przełamała dwa poważne i paraliżujące tabu. Zawieszając bezterminowo stosowanie pułapów deficytu budżetowego i zadłużenia, odwróci się od 40-letniej dominacji thatcheryzmu, który utorował drogę nowej skrajnej prawicy od Orbána po Trumpa. Przejmując w imieniu 27 państw odpowiedzialność za zakup szczepionek, dodała do swoich kompetencji politykę zdrowotną, nie zmieniając przy tym traktatów, a co więcej, zrobiła to bez żadnych tarć. Wreszcie, co nie mniej ważne, tworząc podstawy dla regulacji cyberprzestrzeni, zmusiła główne platformy internetowe do przestrzegania prawa i przejęła inicjatywę w porządkowaniu nowego świata, który sytuuje się gdzieś poza prawem.
Osiągając to wszystko w niecały rok, Unia wkracza, że tak powiem, w trzecią fazę jedności europejskiej: jedności politycznej, po wspólnym rynku i wspólnej walucie. Czekając na wszystkie trudności 2021 r., życzę wszystkim wesołych świąt!
Komentarze
Gospodarzu! Brawo i Po stokroc brawo!
Jednosc polityczna Jewropy.. Kaczynski i Orban na czele tej jedosci.. Swiatecznie do tego.. No no
Pytanie mam jedno: czy mozna wiedziec dlaczego Kacz do spolki z bratankiem glosza ze to oni obaj ograli reszte?
Cały czas się zastanawiam, o co chodzi z tą „praworządnością” ?
Obecnie na czołówkach mediów jest finał sprawy Wąsacza. Zdarzenie będące jej przedmiotem miało miejsce w 1999 r. Wąsacz jako minister skarbu ( 17.10.1997 – 16.08.2000) odpowiadał za nieprawidłowości jakich dopatrzono się )przy prywatyzacji PZU i Domów Towarowych „Centrum”
W 2002 r. wpłynął wniosek do Marszałka Sejmu o skierowanie sprawy do Trybunału Stanu a stosowna uchwała Sejmu podjęta została w 2005. Wtedy też sprawą zajęła się prokuratura. W 2019 TS orzekł , że sprawa przedawniła się w 2012 roku. To przez 7 lat nie potrafił rozpatrzyć sprawy ze strony merytorycznej i kolejne 7 lat czekał z ogłoszeniem przedawnienia ?!
Obecnie Sąd Rejonowy w Warszawie uniewinnił Wąsacza. Czy będą jeszcze apelacje oskarżycieli czy „dadzą sobie spokój” ?
A ilu mamy takich, którzy wielu ludziom wyrządzili wielkie szkody ale chodzą bezkarni, bo zrobili to „w sposób jakiego prawo nie zabrania” .Prof. Ewa Łętowska zwracała kiedyś uwagę na to , że wśród elit prawniczych modne stało się współzawodnictwo, kto w ten sposób „wyciągnie więcej”.
Ale chłopaka opóźnionego w rozwoju, który ukradł batonik wart 1 zł wsadzono do więzienia, bo zrobił coś, czego prawo zabrania. A pamiętam, w czasach PRL-u często w tzw. „kronikach sadowych” w gazetach notatka z rozprawy kończyła się informacją, że „z uwagi na niską społeczną szkodliwość czynu sąd odstąpił od wymierzenia kary”. A dzisiaj sędzia wydający wyrok skazujący po sprawie komentuje – ” ja wiem, ze jest on niesprawiedliwy ale przepisy mnie do tego zobowiązują „.
Państwa takiego prawa mamy bronić ?
Naiwnie wierzyłem, ze PIS chce to zmienić ale okazało się, że chodzi im o przejęcie kontroli nad „wymiarem sprawiedliwości” a nie jego zreformowanie.
Jeśli „pierwsza i druga władza” w demokracji pochodzi z wybory to dlaczego nie wybiera się przedstawicieli „trzeciej władzy”. W końcu to ludzie powierzają im rozstrzyganie spraw spornych i mają nadzieję, że będą to czynić sprawiedliwie.
Ja mam w d…e „państwo takiego prawa” – ja chcę państwa sprawiedliwego.
Europejska polityka klimatyczna, jest samobójstwem.
Europejska polityka migracyjna, jest samobójstwem.Europejska polityka zagraniczna, jest samobójstwem.
Sens ma europejska polityka obrony, czy ekonomiczna.
I tworzenie zrębów federacji, poprzez unifikowanie prawa.
Dwa bratanki. Pierwszy z lewej tez bratanek. Tyle ze na krzywy ryj
https://mail.google.com/mail/u/0?ui=2&ik=b82adaed3c&attid=0.1&permmsgid=msg-f:1685727012626872304&th=1764e7c95fe7b7f0&view=fimg&sz=s0-l75-ft&attbid=ANGjdJ-AFk9PI7OKSHY_V-V8guy3B-Ydp7GCorhvzX_Uvt3WOPLgiZOV6ssL8Pkz0w3gekuiLu4jDJUbUj8txmOcXTDKQvGpLmTvqPSxgF7bb4v1rA1LXvbrJJVMyeU&disp=emb
„Węgry i Polska wygrały!
Po raz kolejny udowodniono, że w każdej sytuacji zawsze warto bronić interesów Węgier i Polski. Warto było walczyć o to, by w czasie pandemii dotacje finansowe nie były wiązane z ideologicznymi oczekiwaniami.
Umowa szanuje traktaty UE, naszą tożsamość narodową i zapewnia ochronę przed politycznym szantażem.
Zawsze i za każdym razem będziemy walczyć o Węgry. A i o Polske tez.. Wygraliśmy! Przyjaźń polsko-węgierska zwyciężyła!”
No i puskaj ona zywiot mnogije leta, mnogije leta, mnoooogije leta leta
Oto dlaczego Biden wygral z Trumpem
https://mail.google.com/mail/u/0?ui=2&ik=b82adaed3c&attid=0.1&permmsgid=msg-f:1685359034647986627&th=1763991cd33041c3&view=fimg&sz=s0-l75-ft&attbid=ANGjdJ9yQmaH3tbJGprPZMZYC9MAbzfdqfb5-GFyf2zdU3DjudIx0-TIj–_xRxdek94_NM4TeeJ64G1E0zXANknpkMbTV3sucuj0ZMPUYJm5g178X4j4UeVMZVsMmk&disp=emb
Jakby zaprzestano liczenia glosow, Biden by napewno przegral!
„„Tym razem czapki z głów” – czytamy i słyszymy ze wszystkich stron…”
Sadze, ze Autor lekko przesadza. Jak mowiono w Sejmie poprzedniej epoki: nie widze, nie slysze.
„Wydawała się uwięziona przez reżimy węgierski i polski…”
W niedawnym artykule „nasz przyjaciel” Soros zarzuca Merkel ugiecie sie przed „rezimami”. Wydawalo sie czy tez UE „jest uwieziona”? Ciekaw jestem, co Autor ma na mysli okreslajac wladze w Budapeszcie i Warszawie jako „rezimy”. W swiecie liberalnym szczytem awansu jest przylepienie etykietki „Hitler” jak np. „Hitler Bliskiego Wschodu” czy „Hitler Balkanow”. Gdzie w tej klasyfikacji plasuja sie „rezimy wegierski i polski”? Czy to jest ten sam poziom co „rezim putinowski” lub tez „rezim Assada”? Chyba jest to „rezim lite”, gdyz jednak z nimi uklada sie tak powazna osoba jak kanclerz Merkel.
Gdyby byl to „rezim hardcore” negocjowano by przy pomocy nalotow, bombardowan a moze nawet inwazji. Rzeczywiscie, poprzez sama chec Unii do negocjacji oba „rezimy” zostaly upokorzone, jasno pokazujac, ze sa „rezimami samozwancami”.
Niezbyt mądra to Pana konkluzja, że Merkel ,,pomogła Orbanowi i Morawieckiemu zachować twarz”. Żałosne to bo te typki twarzy nie posiadają. Należało im właśnie pokazać, że ,,król jest nagi” i Europa bez ich kleptokracji się doskonale obejdzie.
Może gdyby ,,upokarzające” nas kraje liberalnej demokracji odesłały Seby i Karyny z ich Brajankami i Dżesikami do Polski na pokoje do Januszów i Grażyn to może ci ostatni, że UE to nie był ,,okupant” a szansa i polityka to nie tylko ,,PiS da”.
@maly fizyk,
„Komu UE kompletnie nie odpowiada, moze w kazdej chwili ja opuscic i szukac swojego szczescia gdzie indziej na Swiecie.”
Jak pokazuje przyklad Wielkiej Brytanii opuszczenie UE nie jest ani proste ani tanie – taki troche zelazny uscisk.
Jesli chodzi o jednostki, dlaczego ktos ma opuszczac teren wlasnego kraju? To jest nieporozumienie. Oczywiscie moze, z wlasnej woli, ale nie musi. Pomysl w stylu, jesli usuniemy wszystkich ktorzy skladaja na policji doniesienia o przestepstwie nie bedzie problemu z przestepczoscia.
Instruktor walenia kilofem i zwolennik teorii spiskowych wojtek 59 zmienił ksywę 😉
@maly fizyk,
Pan tak na powaznie? Rozumiem, w polskich dyskusjach, gdy ktos wyraza odmienne zdanie proponuje sie wyjazd do „innych krajow” zamiast sensownych argumentow. Wyrazenie krytycznych ocen o rzeczywistosci nie oznacza braku konstruktywnych dzialan ze strony wyrazajacego opinie. Skad Pan i Panu podobni moga wiedziec czy dana osoba dziala lub tez nie konstruktywnie na codzien? Poza tym krytyczne oceny tez sa czescia konstruktywnego dzialania pod warunkiem, ze strona krytykowana zechce przyjac rzecz do wiadomosci ( co jest zjawiskiem coraz mniej powszechnym). Zapewne uniknietoby calego „dramatu” wyjscia WB z UE, gdyby na powaznie i z uwaga elity Unii jak i jej zwolennicy zechcieli wysluchac glosow krytycznych zamiast poslugiwac sie niepowaznymi oskarzeniami i demagogia. Ktos niedawno , przy innej okazji, pisal o zaniku sztuki dyplomacji.
@Marian
Sztuka dyplomacji tak naprawde konieczna jest glownie w, noo, dyplomacji. W sprawach ekonomicznych, wewnatrz krajowych szczegolnie, dyplomacje mozna sobie odpuscic. To tak na marginesie uwaga. Z reszta logiki trudno sie z Toba nie zgodzic
Nie ma zgody z podwazaniem, uporczywym podwazaniem, dodajmy, znaczenia $ US w rozliczeniach miedzynarodowych.
Czy sie mam to podoba czy nie, $US wciaz jest glownym srodkiem platniczym w handlu pomiedzy wiekszoscia krajow. Owszem, wciaz podejmowane sa proby odejscia od dolara. Koncza sie one jednakze niewielkimi postepami do przodu.
Dobre checi nie wystarczaja. Szczegolnie gdy nie wynikaja one z solidnych podstaw. Czy daragoj @Calvin Hobbs bulbul tak uprzejmy i zabral glos w sprawie?
@Orteq
Nie „Koncza sie one jednakze niewielkimi postepami do przodu.” lecz interwencją zbrojną czyli mówiąc wprost BANDYCKIM NAPADEM jak to miało miejsce w przypadku Kadafiego czy Husajna.
Już to wielokrotnie pisałem, że pieniądz sam nie ma ŻADNEJ WARTOŚCI użytkowej. Nie najesz się nim, nie przyodziejesz ani przed dzikim zwierzem nie bronisz.
Jest tylko jej UMOWNYM SYMBOLEM i opiera się na ZAUFANIU – producent towaru czy dostarczyciel usługi godzi się je przyjąć w zamian za swój produkt jeśli ufa, że otrzyma za nie ekwiwalentną ilość innych, potrzebnych mu produktów.
@Orteq,
Dyplomacja to przede wsztskim umiejstnosc rozmowy, sluchania i wymiany argumentow.
@ maly fizyk,
„Przez niepowazne oskarzenia, demagogie i klamstwa (Johnnson, Farage) GB wyszlo z UE. I to tylko przy 51% (?). Teraz to podobno juz tylko 38% tego chce.”
Co Pan powyzej napisal wykazuje brak wiedzy i zrozumienia. Nie dziwie sie, gdyz wiekszosc komentujacych miala mgliste o tym pojecie. Tyle tylko moge powiedziec
@
wd (wiesiek)-59
17 grudnia 2020
11:45
Czy Pan kiedyś pomyślał nad tym, dlaczego $ jest światowym środkiem płatniczym ?
Bo wg mnie nie dla tego, że Wuj Sam sobie tak wymyślił (Czemu nie wymyślili tego Stalin albo Mao ?), tylko dla tego, że po pierwsze gospodarka USA należy do najstabilniejszych na świecie a po drugie, że FED jest w miarę niezależna od władzy politycznej, więc spełnia kryterium wiarygodnego banku emisyjnego.
@Marian – 12:47
Wydaje sie ze dokonujesz tu sporego niedopowiedzenia – jesli nie po prostu przeklamania – w sprawie Brexitu.
@maly fizyk ma sporo racji. Johnson, Farage i cala Brexitowa reszta pojechali na fali brytyjskiej domniemanej wyzszosci nad reszta Unii i wygrali, nieznacznie, referendum. Reszta jest juz niezbyt slawna historia. Ktora niestety nie latwo bedzie odwrocic. Ucierpi na tym glownie Wlka Brytania. Reszta niestety tez nie zarobi. Taki minus minus zamiast plus plus
@Orteq,
Bledem jest koncentrowanie sie na samym referendum i jego aktorach. Nalezy spojrzec na cala historie czlonkostwa WB w EWG/UE. Dopiero wtedy mozna cos ocenic. WB przystapila do EWG w 1973 roku za sprawa Partii Konserwatywnej. Partia Pracy byla w tej sprawie mocno podzielona. WB nigdy nie byla jednolicie i jednoznacznie za czlonkostwem. „Zamet” panowal od poczatku i z tego powodu w 1975 roku ogloszono referendum w sprawie czlonkostwa. U wladzy byla wtedy Partia Pracy, co w swietle podzialow moze tlumaczyc decyzje w sprawie referendum. Wynik byl zdecydowanie za pozostaniem w EWG (+- 67%), chyba ostatni raz w tej sprawie byl tak wysoki poziom jednomyslnosci. Potem bylo caly czas z gory i co pewien czas powracal temat renegocjacji warunkow czlonkostwa. Bylo w tym wiele gry politycznej niemniej nie mialo to miejsca w izolacji. Moze malo znaczacy ale znamienny szczegol. W ramach „synchroznizacji” z krajami EWG WB miala przejsc na metryczny system miar i wag. Przemysl brytyjski ochocza dokonal transfromacji zas spoleczenstwo z uporem maniak postanowilo pozostac przy systemie imperialny, na co EWG musialo ostatecznie wyrazic zgode. WB nie zdecydowala sie na przystapienie do strefy Euro. I tak dalej i temu podobnie. Warto wobec tego zastanowic sie co bylo powodem, ze na przestrzeni 40 lat stosunek spoleczenstwa zmienil sie z 67% za na 51% przeciw. Jak to sie stalo, ze Partia Konserwatywna z proponenta czlonkostwa EWG/UE przemienila sie w przeciwnika? Dlaczego tak mala roznica % wynikow referendum doslownie obezwladnila brytyjski parlament nim doszlo do ostatnich wyborow? Sprowadzanie tego wszystkiego do Johnsona czy Faranga jest zwyczajnie infantylne i w tym jest caly problem komentarzy. Nie jestem przekonany czy WB lub tez UE ucierpia. Zmienia sie zasady wspolpracy, jednak obie strony sa zbyt waznymi czynnikami na scenie politycznej i ekonomicznej Europy by sie wzajemnie ignorowac. Tyle w olbrzymim skrocie
2020-12-18 09:50
gruby
@marta napisała:
„Zastanawiamy się z mężem żeby wrócić do Polski ale czy to dobry pomysł ?”
Wynajmijcie sobie jakiś kąt w Polsce na przykład na trzy miesiące a później bazując na waszym nowym adresie zacznijcie łazić po polskich urzędach załatwiając meldunek, kopiąc się z ZUSem, z gestapo, spróbujcie zarejestrować na siebie na przykład radio bez telewizora. Polecam wynajęcie domku a nie mieszkania bo mając domek możecie wystąpić z wnioskiem o rozbudowę przyłącza do elektrowni albo o zgodę na staw, na garaż, na studnię, na panele na dachu i tak dalej.
Polski nie da się opisać słowami, jej trzeba doświadczyć na własnej skórze. Proponuję również żebyście kupili droższe bilety lotnicze w formule ‚open end’ – wtedy możecie wrócić do Kanady w dowolnym momencie.
Krótko: proponuję żebyście sobie zrobili w Polsce safari. Koniecznie z całą rodziną. Z otwartą datą powrotu. A także sugeruję żebyście nie podróżowali przez polskie lotniska: może się zdarzyć że w trakcie niekoniecznie dobrowolnego powrotu do Kanady ścigać was będzie banda dzikich z orzełkami na czapkach. W takim scenariuszu banda orzełka może was przyblokować na lotnisku w Polsce i z ucieczki nici. Wynajmijcie sobie domek gdzieś blisko granicy i kupcie jakiegoś terenowego rzęcha który w razie czego po pierwsze umożliwi wam przebicie się przez zieloną granicę a po drugie pozostawiony na zawsze na europejskim lotnisku nie wyrwie wam dziury w portfelu.
Ponadto radzę wam założyć sobie konto w banku gdzieś na trasie polska chatka – lotnisko ale po drugiej stronie granicy wraz ze skrytką depozytową czyli założyć dziuplę poza zasięgiem bandy orzełka i umieścić w niej komplet dokumentów potrzebnych do wejścia na pokład samolotu, przebrnięcia przez „customs and immigration” w Toronto oraz trochę gotówki.
Tak zaplanowane wakacje zakończą się po trzech miesiącach decyzją o pozostaniu w Polsce albo też umożliwią wam w miarę bezbolesną ewakuację przed upływem trzech miesięcy jeśli okażecie się być niekompatybilni z Polską.
Nikt nie jest w stanie Wam dobrze doradzić bo nikt Was nie zna tak jak Wy sami siebie znacie.
Niewiele również ryzykujecie, całe safari będzie was kosztować może jakieś 20k CADów góra za to przeżycia macie gwarantowane.
PS: poradom i wybiegom tego typu jedyny polski bankier, Leszek Czarnecki, zawdzięcza swoją wolność. No ale taki jest w Polsce klimat.
============
Rady dla powracających z tułaczki…..
@ Oretq,
” jest zwyczajnie infantylne”
Przepraszam za slowo „infantylne” .
Marian.W.O
@ maly fizyk,
A Pan swoje. Jest istotna roznica miedzy glosami oddanymi a czyms co mozna nazwac szacunkiem preferencji.
Nie wiem czy Pan zauwazyl, ze ostatnie wybory byly wlasciwie drugim referendum na temat wyjscia lub pozostania w UE. Po raz drugi spoleczenstwo brytyjskie wybralo opcje wyjscia, glosujac na partie i politykow zdecydowanych na rozwod z UE. Nie oceniam czy byla to decyzja sluszna czy tez nie, gdyz takiego madrego w tej chwili nie ma. Przypisywanie tego wyniku postawom dwoch osob jest naprawde przejawem niewiedzy lub tez naiwnosci.
@ Marian W O
„Nie wiem czy Pan zauwazyl, ze ostatnie wybory byly wlasciwie drugim referendum na temat wyjscia lub pozostania w UE. Po raz drugi spoleczenstwo brytyjskie wybralo opcje wyjscia, glosujac na partie i politykow zdecydowanych na rozwod z UE.”
Nie wiem, czy Pan z kolei zauważył, że w UK jest ordynacja większościowa. I nie wiem, czy Pan zauwazył też, że zarówno wśród Torysów jest sporo zwolenników UE, jak i u Labourzystów wielu jej przeciwników. Tak, że nie można powiedzieć, żeby w UK którakolwiek z głównych sił politycznych była pro lub antyunijna
@maly fizyk,
Akurat w przypadku WB ma. Sytyacja w parlamencie do ostatnich wyborow byla taka, ze +-2/3 poslow bylo zwolennikami pozostaniaw UE. Zarowno parlamentarni zwolennicy jak i przeciwnicy pozostania propagowali swoja wizje w okregach wyborczych, wsrod ludzi, ktorzy im zaufali swoim glosem. Nalezy zatem zapytac, czy wspomniana wiekszosc parlamentarna zdolal przekonac elektorat do swojej wizji. Wynik referendum pokazal, ze nie. Po podsumowaniu okazalo sie , ze w okolo 2/3 okregow wyborczych glosowano za wyjsciem z UE. Przypisywanie wyniku referendum dzialaniom dwoch osob i ich wypowiedziom jest zwyklym uproszczeniem. Tak, mogli miec wplyw ale nie decydujacy. Wyglada na to, ze spore segmenty spoleczenstwa mialy ugruntowany poglad na sprawe. Czesc parlamentarzystow znalazla sie w sytuacji , gdzie glos wyborcow w okregu nie zgadzal sie z ich osobistym przekonaniem – zarowno D. Cameron jak i T.May byli zwolennikami pozostania. Jesli ktos zna realia brytyjskiej polityki wie dobrze, ze przeciwstawienie sie woli wyborcow w okregu oznacza polityczna smierc. To spowodowalo paraliz calego procesu a jednoczesnie bylo powodem parcia Johnsona do kolejnych wyborow, gdyz wiedzial, ze idea wyjscia jest zywa liczac okregami. Wynik wyborow dobitnie to pokazal. Popelnia Pan zasadniczy blad powolujac sie na 43,5% i 2%, co wedlug mnie wskazuje na niezrozumienie realiow brytyjskiej polityki. Tutaj moge zapytac, jak wobec tego pogodzic wynik 2% partii Brexit z olbrzymim wplywem na wynik referendum jaki sie przypisuje jej przywodcy? Tak, w referendum roznica glosow byla znikoma ale rzeczywista walka polityczna i jej wynik zalezny byl od tego jak glosowaly okregi. Przy okazji, lata temu w innym referendum zaproponowano Brytyjczykom zmiane systemu wyborczego. Wyborcy opowiedzieli sie za istniejacym systemem.
@maly fizyk,
Nigdzie nie twierdze, ze to jest to samo. Nimniej w przypadku WB system okregow nalozyl na parlamentariuszy kaftan wynikajacy z wynikow referendum i dodatkowo rozkladu glosow w okregach.
Prosze Pana w polityce chodzi o wladze. Nikt nie rzadzi krajem zajmujac drugie czy trzecie miejsce wyborach. Przeciez D.Cameron godzac sie na referendum i bedac przekonanym o zupelnie innym wyniku probowal utracic wplywy eurosceptykow, „bedacych cierniem w boku” zwolennikow czlonkostwa Unii. To dodatkowo pokazuje jak systematycznie zanikalo w spoleczenstwie poczatkowe poparcie dla czlonkostwa. Obietnice re-negocjacji zasad udzialu byly „wentylem bezpieczenstwa”. Dlaczego nie zdecydowano sie na drugie referendum? Jednym z powodow byly wyniki badan spolecznych ( jak wiemy nigdy nie daja 100% procentowej gwarancji, czasem sa ewidentnie bledne), ktore wskazywaly, ze nastepny wynik moze nie byc rozny od wyniku pierwszego – to przekresliloby jakiekolwiek dalsze argumenty. Katastrofalna porazke Partii Pracy tlumaczylo sie w analizach faktem iz, jej politycy nie zrozumieli zmieniajacej sie dynamiki i.e. to wlasnie wybory , do ktorych parl Johnson mialy byc „drugim referendum” ( nie moja to ocena, prosze miec pretensje do komentatorow politycznych). On i jego otoczenie lepiej rozeznali sytuacje i wyciagneli z tego wlasciwe wnioski. Nie wiemy, co by bylo, gdyby Partia Pracy wygrala, gdyz jej stanowisko bylo bardzo „rozmyte”, co miedzy innymi bylo przyczyna porazki.
@maly fizyk,
Jeszcze jedna kwestia do rozwazenia. Referendum nie mialo mocy sprawczej, jedynie pokazalo rozklad preferencji spolecznych. Ostateczne decyzje lezaly w gestii rzady jak i pozniej parlamentu. Dlaczego premier May, majac takie prerogatywy, i bedac jawnym zwolennikiem pozostaniaw Unii ,nie zdecydowala sie na dalsze konsultacje rzadowe i parlamentarne oraz glosowania, ktore by nawet mogly wynik referendum formalnie zignorowac? Czy przypadkiem nie dawal o sobie znac wplyw okregow wyborczych?
@maly fizyk,
„Pozostaje jednorazowy wybryk. Takie sa fakty. ”
To nie jest fakt a jedynie Pana domniemanie. Faktem sa natomiast wyniki referendum i wyborow.
W zwiazku z tym, ze zakonczyl Pan dyskusje pozostanmy przy tym.
Do pierona,/ po Slasku/:” przewaga technologizna „Chin polega na niewyobrazalnie niskiej placy tzw. proletaraiatu , a wiec powszechnej niewyobrazalnej biedzie. I ta przewagaa bedzie w miare uplywu czasu zmniejszac sie, a jej przyspieszenie nastapi po 2029 kiedy stan ludnosci zacznie malec! Czy ciagle musicie potakiwac na zmiane z innymi potakiwaczami?
Znowu to samo?
Chyba ostatnia nadzieja przeminela
https://marucha.wordpress.com/2020/12/21/mroczna-historia-korporacji-pfizer/
==========
Historia firmy Pfizer…..
MONUMENTALNA!!!
Och, @wiesku drogi!
Utrzymasz ten blog przy zyciu? Samotrzec?
Ewentualna zmiana podejscia do prawd zyciowych chyba nie wchodzi w rachube. Bo ty wciaz swoja prawde promujesz. Ze niby smiertelnosc za mala w tym covidzie. Wiec ty koniecznie chcesz zeby nie tylko dziadek ci sie stoczyl ale i ojciec? Bo tak bylo w 1918-tym?
I dunno wiesku. Pojdzmy wszyscy za Trumpusem. I zapalmy swieczke. Na jego nieslawne odchodne.
Czyli, wesolego Hallejuja!
kaesjot
17 GRUDNIA 2020 11:48 @Orteq
„Czy sie mam to podoba czy nie, $US wciaz jest glownym srodkiem platniczym w handlu pomiedzy wiekszoscia krajow. Owszem, wciaz podejmowane sa proby odejscia od dolara.”
„Nie „Koncza sie one jednakze niewielkimi postepami do przodu.” lecz interwencją zbrojną czyli mówiąc wprost BANDYCKIM NAPADEM jak to miało miejsce w przypadku Kadafiego czy Husajna.”
Jedną z odsłon inscenizacji Białego Domu była „zmiana reżimu” w Libii i obalenie „wściekłego psa afrykańskiego”, pułkownika Kadafiego, którego plany zjednoczenia państw afrykańskich i planowany odwrót od dolara w rozliczeniach międzynarodowych, stały na drodze jedynie słusznej amerykańskiej demokracji arbitralnie stosowanej. Jak powiedziała Hillary Clinton: „We came, we saw, he died! Ha ha ha!”. Tutaj należy sięgnąć do dokumentów analizujących wydarzenia do czasów obecnych…
@Orteq,
Wychodzac na przeciw zyczeniom utrzymania tego miejssca przy zyciu, jak i biorac pod uwage fakt, ze UUE i Wb ostatecznie wypracowaly kompromisowe porozumienie ( tak media glosza), pozwalam sobie zamiescic komentarz sprzed roku. Sadze, ze wart jest uwagi.
„Boris Johnson seems to be settling into his new job reasonably well. He cut an interesting figure at the G7 meeting in France, looking a lot more comfortable among the world’s political leaders than had his predecessor Theresa May — who so often had the haunted expression of someone who expects a rug to be pulled out from under her at any minute. Perhaps it helps to be large, white and male with a studiously dishevelled mop of hair.
Not only did Johnson manage to make the morose EU president, Donald Tusk, smile but he succeeded in not seeming too chummy with US President Donald Trump. All in all, a well-balanced affair.
But it is very early days. At this stage in her reign May also looked confident. She had a larger majority in parliament and led a Conservative Party that had not yet torn itself apart.
Of course, the whole Brexit issue is bizarre. The idea of forcing a reluctant partner to remain in a partnership is not just antidemocratic, it is borderline mafia-like. It may be that David Cameron’s decision to hold a referendum was reckless, but forcing a repeat would set a devastating precedent.
Brussels did force the Irish to replay their referendums each time they didn’t get it „quite right”. But Ireland, which relies on the goodwill of its EU partners to continue depriving countries across the globe of their rightful tax catch, is pretty much a satellite state of Brussels. The Brits mightn’t be so accommodating, no matter how it is dressed up. In 2016 17.4-million of them voted to leave. That’s 52% of the 72.2% who turned out to vote, the highest voter turnout in the UK since the 1992 general election; it is far more than voted for Maggie Thatcher in 1979 or Tony Blair in 1997.
The margin of victory might look slight to the „remainers”, but it was a bigger margin than in nine of the 20 postwar general elections. And how patronising is the idea that a chunk of the 17.4-million Brexit voters were swayed by Russian trolls while every one of the „remainers” were independent thinkers? The British rich largely voted against Brexit but the „leave” side won in all other income groups. Those under 35 were also predominantly pro-remain but there was little difference for groups above 35.
The public, in Britain and across the globe, has been poorly served by the media on this issue. It paints a picture of a racist little Englander mentality determined to cut itself off from the rest of the world. This is despite the fact that Johnson — and May before him — has seemed determined to develop trade ties across the globe, including Europe. The UK’s EU partners enjoy a trade surplus with the UK. Does anybody think they will easily abandon this on November 1?
The fact is the EU represents mission creep of gargantuan proportions. It started in 1950 as an agreement between France and Germany to operate their coal and steel industries under unified supervision in a commendable bid to ensure war between the two countries would be both unthinkable and impossible.
After 60 years of political panel-beating, the EU has become a hugely powerful and well-resourced empire-building bureaucracy seemingly determined to ignore the hundreds of years of history that went into creating its component parts. It needs to pause and work on its democratic deficit and cut the Brits some slack.”
Zobaczymy, co bedzie dalej. Poza tym przyjemnych Swiat.
RCEP może, jako „produkt uboczny”, integrować ogromny kontynent Eurazji, który rozciąga się od Europy Zachodniej po Azję i obejmuje Bliski Wschód i Afrykę Północną o powierzchni około 55 milionów kilometrów kwadratowych (km2), oraz populacja około 5,4 miliarda ludzi, blisko 70% światowej populacji – Zobacz mapę (Wikipedia).
Istotą umów handlowych w ramach umowy RCEP jest to, że będą one realizowane w walutach lokalnych i juanie – bez dolara amerykańskiego. RCEP jest potężnym instrumentem przeznaczonym do dedolaryzacji, głównie w regionie Azji i Pacyfiku, a następnie w pozostałej części świata.
Wiele inwestycji infrastrukturalnych BRI, czyli Nowego Jedwabnego Szlaku, może być finansowanych w innych walutach niż dolar amerykański. Nowy chiński renminbi (RMB) lub juan może wkrótce stać się prawnym środkiem płatniczym dla międzynarodowych płatności i przelewów, i drastycznie ograniczy użycie dolara amerykańskiego.
https://journal-neo.org/2020/12/15/china-s-economy-of-peace/
================
Europa ma szansę.
Dołączy, czy będzie zwalczać?
wiesiek59 18 GRUDNIA 2020 12:16
2020-12-18 09:50 gruby @marta napisała:
„Zastanawiamy się z mężem żeby wrócić do Polski ale czy to dobry pomysł ?”
Uśmiałem się serdecznie. Świetny tekst rozweselający. Odtrutka na pandemie, pisuarów, ogólnie na Polskę warcholską i dylemat tułaczy.
Ja to zrobiłem w 1990/91 roku, ale w rozkroku – żona została w USA, a ja wylądowałem w jednym z warszawskich ministerstw, do tego mieliśmy mieszkanie po rodzicach. Powitano mnie po polsku wysyłając do NIKu anonim, że nie mam obywatelstwa polskiego, na szczęście inspektorzy Niku „mieli za krótkie ręce na ministra“. Był to okres, Solidarności z jednej strony i odwrotu starej gwardii, więc wiele spraw bytowych można było prosto załatwić.
Tak czy inaczej po roku, przy zmianie prezydenta i ministrów, (wtedy głosowano na Tymińskiego, który z czasem przepoczwarzył się w Kaczyńskiego, zaś maestro Glapiński stawiał pierwsze kroki) zostałem wyrzucony, więc wróciłem do USA.
W późniejszych czasach, musiałem się zmagać z hołotą polskich celników na Okęciu, czy Pyrzowicach, ja mający za sobą serię BEZPROBLEMOWYCH przeprowadzek z kontynentu na kontynent lub z powrotem i 100 lotów przez Atlantyk plus 42 loty do Am. Południowej (tam i z powrotem). Teraz, mając w rzyci Tymińsko-Kaczyńskiego, siedzę sobie od sierpnia w Goteborgu i gwiżdzę. Do Polski nie wracam, bo na demonstrację wziąłbym ze sobą lampę naftową z knotem i pudełko zapałek w kieszeni. Mogłoby się to niemile skończyć. Co prawda ciemno tu, dopiero nocą Szwecja się rozjarza i chętnie pogwizdałbym sobie w słonecznym Mar del Plata, albo na Bora Bora, ale wirus nie pozwala. Za to mamy tu świetne wina w Systemie, o połowę tańsze niż w Polsce. Więc wznoszę toast dla blogo i blagowiczów, blogierów i blagierów:
God Jul och Gott Nytt År
Here’s wishing you a sublime, 2021, exceeding all hopes,
expectations and dreams with peace, love and shared enlightenment guiding your path notwithstanding unmitigated success personally, professionally and spiritually, and then some…
Je t’embrasse tres forte et comme toujours, „La Vie en Rose…”
Hasta la victoria siempre!
waz
PS. Pisuarom życzę, aby ich szlag trafił dla dobra kraju, Europy i niezależnie myślących ludzi.
@waz
Drogi Panie Wieslawie!
Wszystko pieknie ladnie procz jednego: ten planowany ekwipunek demonstracyjny. O co sie rozchodzi z tym knotem? To on jest bronia tajemnie niemila?
Z reszta zgoda. Przynajmniej z grubsza.
Wesolych Swiat!
Niby tylko KaKa
https://youtu.be/Oj4ESJWVW3A
a muzyka az taka. I do tego Janosik na wyzynach
@
wiesiek59
25 grudnia 2020
13:45
To naprawdę nie ma znaczenia, w jakiej walucie rozliczamy się w transakcjach międzynarodowych. Sam to Pan pisał, że współczesny pieniądz fiducjarny jest pieniądzem fikcyjnym. W ramach RWPG rozliczano się w tzw Rublach Transferowych. Taka waluta fizycznie nie istniała bo RT odpowiadał wartością amerykańskiemu dolarowi. Czyli rozliczeń dokonywano w Dolarach, pomimo, że fizycznie te dolary nie przepływały ani pomiędzy bankami, ani w postaci banknotów pomiędzy kontrahentami. Ruble zresztą też, natomiast przepływały towary pomiędzy państwami. Każdy, kto ma chociażby podstawowe pojęcie o ekonomii wie, że pieniądz (współcześnie) jest jedynie wartością idealną odzwierciedlającą realną wartość towaru oraz pracy. Towar oraz praca to są wartości materialne, pieniądz jej nie stanowi, nie ma więc znaczenia jak go nazwiemy.
Orteq 26 GRUDNIA 2020
Taką lampę naftową z knotem niektórzy nazywają koktailem radzieckiego polityka.
@waz, 23:54
W odpowiedzi
https://mail.google.com/mail/u/0?ui=2&ik=b82adaed3c&attid=0.2&permmsgid=msg-f:1686444172141494197&th=1767740a16057fb5&view=att&disp=safe
A Scotsman phones a dentist to inquire about the cost for a tooth extraction… …
-£85 for an extraction, sir – the dentist replied.
-£85!!! Huv ye no got anythin’ cheaper?
-That’s the normal charge – said the dentist.
-Whit aboot if ye didnae use any anaesthetic?
-That’s unusual, sir, but I could do it and knock £15 off.
-Whit aboot if ye used one of your dentist trainees, and still without an anaesthetic?
-I can’t guarantee their professionalism, and it’ll be painful, but the price could drop to £40.
-How aboot if ye make it a trainin’ session, and ‚ave one of yer students do the extraction, with the other students watchin’ and learnin’?
It’ll be good for the students, thought the dentist, and said:
– I’ll charge you £5, but it’s going to be very traumatic.
-Och, now yer talkin’ laddie! It’s a deal – said the Scotsman. – Can ye confirm an appointment for th’ wife next Tuesday then?
wd59:znowu bania! Nie tlumacze dlaczego bo szkoda czasu.Myslenia krytycznego nie nauczyls sie do dzisiaj!
C Nowym Godom daragije!
Jak sie ten blog bedzie utrzymywal dalej boh znajet’. Albo raczej nie znajet. Poniewaz i my tego nie wiemy no to do zobaczenia. Albo i nie
wd59:jak prymitywnym trzeba byc ,zeby pisac takie bzdury!Wiesz wszystko lepiej niz reszta swiata!Obrzydliwe.
wd59:jednak nie byles u lekarza!Kolnierzyk ci peknie!
TRUMP glupcze. Nic innego sie nie liczy. I tak ma byc az do 20-go. A dalej to chocby potop, glupcze.
Ps. Tak sie widzi swiat z poza tej niewschodniej polkuli. Swiat widziany z poza polkuli innej ma prawo miec nieco inny obraz i podobienstwo. Ale tylko nieco
Ciekawa rzecz @wiesku
To co sie dzieje nad Potomakiem wynika z faktu iz aktualny prezydent, w stu procentach odpowiedzialny za calosc wydarzen wczorajszych w Waszyngtonie, jest rezultatem faktu trumpowego bycia MILIARDEREREM. Podobno bycia miliarderem. Kilkoro trupow padlo w wyniku zajsc wywolanych przez prezydenta i ten prezydent wciaz pelni te funkcje.
@wiesku! Czas ty juz dal jakis glos na ten malo juz smieszny temat? Bo chyba powinnienes. Inaczej slabowaty z Ciebie @wiesiek
Ze pan Europsel milczy na ten temat na tym blogu mozna tylko przypisac faktowi iz blog przestal istniec
@wiesku!
Ty wierzysz w Trumpizm!
Zaskoczyles mnie
Musze jednakze przyznac, ze @wieskowa wiare w jakies wyzsze wartosci trumpizmu podzielaja miliony.
Kak zalko. A i rodzicom nieladnie
Nawet gen. Powell nie znajduje nic wartosciowego w tym co uczynil dla kogokolwiek miliarder Trump.
@wiesku! A moze ty pomysl o tym braku czegokolwiek wartosciowego w dokonaniach trumpianych za jego slabo slawnej prezydentury?
Uwazam iz nastal czas na jakis glos od naszego drogiego Gospodarza. Ostatnie wydarzenia usprawiedliwialyby takowy glos. Nawet na padnietym blogu
Pomylilem sie.
Prezydentura miliardera Trumpa – pierwszego miliadera w historii amerykanskiej prezydentury – stala sie , na koniec, slawna. Szkoda ze az w tak negatywnym sensie
Ciekawa rzecz jesli o wczorajsze wydarzenia w Waszyngtonie chodzi:
Wsrod wesolkow szturmujacych Capitol nie bylo zadnych czarnych!
@Calvinie Hobbs
A moze bys sie znizyl i zstapil z wyzyn sasiedniego blogu? Przyrzekam uwage twojemu ewentualnemu glosowi
@ wiesku
Ty sie spiesz z tym lubieniem Trumpa. Mozesz nie zdazyc. Bp nawet bez interwencji (nie)Czujnych Chlopcow Na Gorce (krzemowo-wallstreetowej) ma niecale dwa tygodnie na idiotyczne popisy starcze. Na ktore juz chyba zapadl szlaban, jesli nie wyrok, Chlopcow. Oni i tak wykazywali sie cierpliwoscia przez ostatnie kilka lata
@Sowizdrzalowi zycze udanego nielubienia Spiacego Joe. Zawszec to mniej rzucajace sie w oczy niz @wieskowe zauroczenie prawicowa k.rwa miliarderska.
Lewicowiec uwielbiajacy prawicowego sk.wiela spod ciemnie latarni. S uma zszedlszego na dodatek. No no. Pogratulowac wam chlopcy
Czy chociaz dociera do niektorych ze mamy tu doczynienia z populizmem najpodlejszego gatunku? Bo zaprzegnietego na uzytek miliardera?
Ten pomaranczowy miliarder ma przynajmniej wiek i skleroze na swoje parszywe wytlumaczenie. A czym moga sie tlumaczyc wesolki blogowe?
Epidemia koronawirusa doprowadziła w Hiszpanii do ograniczenia klasy średniej do poziomu z lat 90. XX wieku – wynika z analiz i badań ekonomistów z tego kraju. Zdaniem ekspertów utrzymywanie się kryzysu nasili tendencję ubożenia hiszpańskiej klasy średniej.
https://www.wnp.pl/rynki-zagraniczne/hiszpania-ekonomisci-koronawirus-zredukowal-klase-srednia-do-poziomu-z-lat-90,442383.html
==========
Zaczyna się rzeźnia.
W tym „białym” swiecie….
Orteq
8 STYCZNIA 2021
Zamieszki dzielimy na słuszne i niesłuszne…….
Pałowanie na dopuszczalne i niedopuszczalne.
Fantastyczny jest ten medialny relatywizm.
Biden to taki Susłow, czy Czernienko.
Imperium jest w podobnym stanie.
Wygodne sa takie parawany, za ktorymi moga sie skryć rzeczywiści decydenci.
Ale jak zwykle, poznamy po owocach- pierwszych decyzjach.
Wiesku
Tam nie trzeba wiele sylabiziwac jesli o ostatnie zaszlosci chodzi. Absolutnie wszystko wyniklo z jednego glownego powodu: Trump.
Pewnie ze mozna dywagowac oraz pieprzyc w nieskonczonosc tylko po co
Wiesku
Tak naprawde to szkoda mi was, poszukiwaczy ‘sprawcow’. Bo to nie ta okazja.
Jesli nie wszystko zrozumiano w pewnych kregach:
pokonany w wyborach prezydent IMPERIUM usilowal obalic wynik wyborow ktore przegral. W wyniku zginelo 5 osob. Jak to zamiesc pod palacowa derke? Tylko przy pomocy poszukiwaczy “prawdy”. Rowniez tych blogowych
A nasz pan Gospodarz blogowy olewa wszystko z gorki oraz rowno. Mozna i tak panie Europ(osle)
@wiesku
Nie przesadzasz ty czasem z tymi 100 tysiacami uzbrojonego tlumu? Takie przegiecie daje straszna sile uliczna Pomaranczowej Fryzurze. A on tej sily jeszcze nie zademonstrowal. Jeszcze nie zademonstrowal..
Jesli zas o niewidzenie lasu chodzi
Przeraza mnie fakt latwosci z jaka Pomaranczowy potrafil skaptowac az tyle poparcia. On przeciez absolutnie nic procz pieniedzy, wyludzonych od roznych rzadow w swiecie, i zawsze roztrwonionych pozniej, nie posiada. Leb zas ma wypelniony srebrnymi lyzeczkami z ktorymi udalo my sie na Swiat przyjsc.
Ty mi, drogi @wiesku, nie mow o drzewach i lesie,
przy trumpianych okazjach. Hadko bowiem sie wtedy robi. A i rodzicom nieladnie
@Orteq.
Masz irytujący zwyk wyciągania co najmniej dwóch przeciwstawnych sobie wniosków z jednego zdania.
Masz do takiej ambiwalencji prawo. Oczywista.
Dlatego irytujące.
Jeśli zatem z poświecenia większej uwagi np. ,,Pomarańczowej Fryzurze” wysnuwasz wniosek sympatyzowania z nim (nią-tą Fryzurą), uprawniona jest też przeciwstawna konkluzja; obrzydzanie sobie tym Pomarańczowego.
(Analogicznie, jak w filmie ,,Sami swoi”. Witia tak skupiał uwagę na Jadźce, żeby… znienawidzić Kargulowe plemię).
Skąd zatem przekonanie, że krytykując Śpiącego Joe sympatyzuję z …Ufryzowanym?
Może wyprowadzi Cię z błędu parafraza pointy bajki Trembeckiego.
,,Wystrzegaj się ocen Mopanku
i to credo w pamięci zapisz;
Nie sądź nikogo po zdanku,
bo się w sądzeniu poszkapisz”.
W kwestii lubienia lub nielubienia dwa zdanka. Dla uniknięcia dylematów w ocenie.
Prezydentura w Imperium Zła, chlubiącego się s i e d m i o m a latami funkcjonowania bez wojny w swojej dwu i pół wiecznej historii-jest dla świata koszmarem. Przeto niemoralnym jest kibicowanie w wyścigu do Białego Domu któremukolwiek demonowi zła, decydującemu o życiu i śmierci;
-pacjentów irackich szpitali bombardowanych ,,z chirurgiczną precyzją”,
-afgańskich wieśniaków służących za zwierzynę w urządzanych safari na Black Hawk’ach,
-syryjskich i libańskich dzieci mordowanych lub zagładzanych dla chęci pobicia pół milionowego rekordu Albright.
Ukłony Ostatniemu Mohikaninowi na blogu.
Skad az tyle przemadrzalosci, antygonistycznej, wygenerowales? Czyzbym az tak ci na plasfusa nastapil? Czy tez po prostu przemadrzaloscia zwykla sie popisujesz? Relax please. I siorbnij z wiadra madrosci . W Waszyngtonie wystawionego na nasz, robaczkow mizernych, uzytek.
Jakby ktos usilowal usilnie zapomniec: obecny pozal sie o Najwyzszy rzad Polszy Wszechpoteznej postrzegany jest, wraz z rzadem Bratanka nad Balatonem, jako rzad co najmniej sprzyjajacy przegranemu rzadowi Fryzury. Stad przyczyna mojego wtretu na temat dnia
@wiesku
Tobie odpowiem jak sie wybudze
Z racji ewidentnego faktu padniecia niniejszego blogu ogranicze sie do odpowiedzi @wieskowi.
Szkoda czasu i atlasu na rozwazania nad zasadnoscia tego co uczynil trumpiasty. Tam zadnej zasadnosci nie ma. Nawet przy wszystkich zbrodniach czy tylko przwinieniach dokonanych przez amerykanska wladze nad swiatem , najmniejszego uzasadnienia nie ma i nigdy nie bedzie. Przynajmniej w krajach nie skazanych nadwislanskim skrzywieniem mentalnosci.
Wiec, drogi @wiesku, nie umiem cie wesprzec w twoim ewidentnym skrzywieniu protrumpowym. Bo to by bylo wyrazem mojego skrzywienia.
Pozdrawiam cie wciaz cieplo
Pomimo ewidentnego skrzywienia protrumpianego wykazywanego w postach na sasiednim blogu przez szanownego weterana @Calvina Hobbsa, wciaz apeluje o uwage na niniejszy blog. Tamten blog bowiem nie powinien byc jedyna wyrocznia w aktualnych sporach. Tak przynajmniej mnie sie wydaje
“Nasza wspolna droga dopiero sie rozpoczela” – D. Trump .
Na mury kto w nas wierzy!
@wieska wciaz kusze niniejszym blogiem nie widzac jego postow na blogu ateistow. Pewnie cos przegapilem..
@orteq
„@wieska wciaz kusze niniejszym blogiem nie widzac jego postow na blogu ateistow. Pewnie cos przegapilem..”
Tak, przegapił Pan.
Znajdzie go pan na blogu szalonych naukowców!
Proszę tam wejść i zabrać nie czekać na żadne pokwitowanie!
Dość już szkód nawyrządzał!
Tutaj małe podziękowanie za fatygę i poszukiwania:
https://www.youtube.com/watch?v=89_KXT5ztTU
Pozdrawiam.
Proszę nie bać się odsłuchać Jimmego!
A słuchając zamknąć oczy, smakuje wtedy jeszcze lepiej!
Gdyby @Orteq się nie bał, i zechciał wskazać stolik @wieska,
wysmaruje mu blat tym i owym, i napluje do kałamarza…?!
Jak sobie od nas nie pójdzie zostanę to za niego, ostrzegam!
,,Kaj my to są, na holcplac”?-chce się grzmieć retorycznie za ,,Szlązokami”.
Gdy pod wstępniakiem ,,Wesołych świąt” widzimy życzenia oplucia z wysmarowaniem biurka @wieśka” (nie miodem-sądząc po emocjonalnym wpisie).
A wcześniej trafiamy na osobliwe memento bywalca blogowego o istnieniu osobników ,,odbezpieczających pistolet na słowo; kultura”.
Gdy do niedawna @@ Luapy-kruki, duendy-Millbrooki wypróżnianiem się na blogu (intelektualnie w u j u j ą c i d z i a d u j ą c), doprowadzali go do stanu magla.
Jeruna! Tak fanzolić!
Czymże jest to targowisko próżności i arogancji, przy jednoczesnym obwinianiu innych o uwiąd międzyludzkiego komunikatora.
Mutacją schiza?
Wagabundy Neostrady.
Uderzcie się we własne piersi. Bez godzenia w cudze.
Zamiast złorzeczyć i przeklinać ciemności, zapalcie sami chociaż świeczkę. Jeśli jupitera odpalić nie jesteście w stanie.
Jeśli zależy Wam na ożywieniu ,,Dziennika Europejczyka”, bądźcie Europejczykami.
Nie fanzolcie, jak gęś bez łeba.
O ile nie przekracza to Waszych mocy umysłowych.
@Sowizdrzał
Dokładnie jestem ze Śląska.
Europejką też.
Zgubiłam gdzieś długopis, i zamiast w swoim pamiętniku, grzebię w cudzym!
@Luap tez nie lubię i tylko tyle nas łączy!
„Najsmieszniejszy był Kowalczyk, gdy przytoczyłem mu motto jego blogu….
Litera literą, ale treść ma się zgadzać z dogmatami związanymi z pensją.”
Kowalczyk to u ateistów.
Dobrze cie zrozumiałam(?) tyle mi tam wolno ile zarabiam?!
Każde jedne zero za przecinkiem po groszach, to jeden paciorek
różańca mniej, a jak zostanie mi sam krucyfiks, który w pojedynkę mi dłoni
nie spęta… to mam prawo mówić o sobie jestem niewierząca.
Zawsze myślałam ze z ateizmem jak z inteligencją, ma się to bez afiszowania!
@Bohata, @wiesiek
Czasowo nie wyrabian, izwiniajus. Ten brak czasu dotyczy rowniez braku uwagi poswiecanej na pierdoly. Co czasem powoduje niezamierzone pomimiecie czegos co nie powinno bylo byc pominiete. Raz jeszcze izwiniajus.
Blog ateistow bylby warty uwagi gdybym nie znal zakulisowego pochodzenia jego ‘zarzadcy’. Namiestnik tego zarzadcy chyba jednak potrafi jakos trzymac w ryzach swojego wygodnego nastepcy. Wiec nie tak pozostanie – beze mnie.
Pazdrawliaju
Literowki wybaczcie